Przedstawiciele administracji, instytucji badawczych, finansowych, przemysłu i biznesu podpisali we wtorek w Warszawie porozumienie sektorowe na rzecz rozwoju sektora biogazu i biometanu. Głównym celem jest wykorzystanie polskiego potencjału w tym obszarze.

Sygnatariuszami porozumienia są ministrowie klimatu, rolnictwa, aktywów, funduszy i polityki regionalnej, edukacji oraz rozwoju i technologii, NCBiR, NFOŚ, organizacje z sektora, instytucje finansowe, placówki naukowe, przemysł, organizacje biznesu. Deklarują w porozumieniu współpracę na rzecz rozwoju sektora biogazu i biometanu w Polsce, wspierania maksymalizacji local content oraz promocji eksportu towarów i usług firm z lokalnego łańcucha dostaw na rynkach zagranicznych.

Minister klimatu Anna Moskwa zauważyła, że w świetle obecnych wydarzeń w świecie energii, źródła dające niezależność i samowystarczalność są wyjątkowo ważne, a biogaz i biometan takimi źródłami są. Jak mówiła, mamy już w Polsce 300 biogazowni, ale bardzo jesteśmy zainteresowani tym co się rodzi w obszarze innowacji, "by je promować, rozwijać, a nawet i eksportować".

Minister klimatu oceniła też, że takie porozumienia pozwalają przygotować legislację w stałym dialogu sektorowym.

Minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda wyraził opinię, że produkcja biogazu i biometanu to jedno z kluczowych wyzwań w dłuższej perspektywie. To z pewnością jeden z elementów bezpieczeństwa energetycznego, pozyskiwanie energii w sposób zdecentralizowany uniezależnia od źródeł zagranicznych - mówił Puda.

Z kolei wiceminister rolnictwa Anna Gembicka przypomniała, że to na obszarach wiejskich występuje największy potencjał źródeł odnawialnych, a z drugiej strony są one najbardziej zagrożone ubóstwem energetycznym. "Dlatego w OZE widzimy środek poprawy tej sytuacji i dalszego rozwoju, np. sektora przetwórczego" - wskazała.

"Ze strony resortu rolnictwa deklarujemy wsparcie rozwoju biogazowni rolniczych z poszanowaniem środowiska" - zapewniła Gembicka.

Pełnomocnik rząd ds. OZE Ireneusz Zyska odczytał list premiera Mateusza Morawieckiego, który przypomniał w nim, że to już trzecie porozumienie sektorowe - po offshore i wodorze, które administracja rządowa zawiera z interesariuszami nowych sektorów gospodarki.

Rozwój sektora jest ważnym narzędziem do realizacji jednego ze strategicznych celów rządu - utrzymania konkurencyjności produkcji rolnej i przetwórstwa żywności. Morawiecki ocenił w liście, że rozwój biogazowni zaktywizuje gospodarczo polską wieś, i m.in. zapewni dodatkowe źródła dochodów. Jego zdaniem, sektor może z najbliższych latach uruchomić inwestycje rzędu 10 mld zł.

"To nowy element polityki rządu - pogłębionej współpracy z sektorami, które pracują na rzecz konkurencyjności i siły polskiej gospodarki" - stwierdził Zyska. Zapowiedział, że jeszcze w tym roku powinno zostać podpisane porozumienie sektorowe z branżą fotowoltaiczną.

Prezes Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Biogazowego Artur Zawisza ocenił, że biogaz i biometan mogą stać się sztandarami skutecznej transformacji energetycznej. Czy się staną, to zależy od realizacji porozumienia sektorowego - dodał. Jak przypomniał, biogaz i biometan są unikatowe i niepowtarzalne na tle całego sektora OZE: to stabilne źródła, produkują non stop, powodują uniknięcie emisji, a energetyka biogazowa jest rozproszona.

Według szacunków branży, Polska ma duży potencjał w postaci 120-150 mln ton odpadów rocznie do zagospodarowania przez biogazownie. Przekłada się to 12-15 mld m sześc. biogazu, co odpowiada 8 mld m sześc. gazu ziemnego.

W Polityce energetycznej Polski do 2040 r. zakłada się, że w 2030 r. sieci gazowe osiągną gotowość do transportu do 10 proc. tzw. gazów zdekarbonizowanych, przede wszystkim biometanu.