1. Nauczyciele strajkują - czy dziecko może jednak przyjść do szkoły, np. do świetlicy? Czy szkoła musi zapewnić taką opiekę?
-Tak, ale nie do końca. MEN przekonuje, że dyrektor przedszkola czy szkoły ma obowiązek zapewnić dzieciom lub uczniom” bezpieczne i higieniczne warunki pobytu na terenie placówki, zaś przystąpienie nauczycieli do strajku nie zwalnia go z tego obowiązku”. I to dyrektor ma obowiązek poinformować rodziców, w jaki sposób zostanie zapewniona opieka. Jest jednak jedno ale - jeżeli nie będzie odpowiedniej liczby nauczycieli do opieki, to rodzicowi pozostaje tylko jedno: skarga do gminy lub kuratorium.
2. Czy w dniu strajku szkoła ponosi odpowiedzialność za np. wypadek, jaki dziecku w tym dniu się przydarzy, np. dziecko szło do szkoły, bo rodzice zapomnieli, że jest strajk i szkoła zamknięta?
-Nie ponosi odpowiedzialności.
3. Co jeżeli strajkują wszyscy oprócz np. nauczyciela matematyki lub polskiego. Czy uczniowie muszą przyjść na lekcje które prowadzą dani nauczyciele?
Tak. Oczywiście jeśli dyrekcja nie zawiesi zajęć za zgodą organu prowadzącego. Jak przekonuje jeden z dyrektorów: “jeśli któryś z nauczycieli zdecyduje się pracować, to uczniowie są zobowiązani do udziału w lekcjach”.
4. Co z egzaminami? Czy jeżeli w kilku szkołach nie uda się zorganizować egzaminu, czy w całej Polsce zostanie przesunięty?
-Nie . Centralna Komisja Egzaminacyjna informuje, że przepisy nie dają możliwości wyznaczenia nowego terminu egzaminów. Co więcej, harmonogram choć przewiduje dwa terminy - podstawowy i dodatkowy - to przepisy pozwalają skorzystać z tego drugiego tylko w jasno określonych sytuacjach. Szef CKE zaprzeczył, by z powodu strajku nauczycieli była możliwość przesunięcia podstawowego terminu na termin dodatkowy.
5. Co z uczniami, którzy z powodu strajku nie przystąpili do egzaminu? Czy będą pisać w innym terminie?
-Tak. Tak jak uczniowie, którzy z powodów losowych lub zdrowotnych nie mogą przystąpić do egzaminu, będą pisać egzamin w dodatkowym terminie. Harmonogram ustala CKE, które gwarantuje, że przystąpienie do egzaminu w dodatkowym terminie nie wpłynie na rekrutację do szkoły ponadlicealnej. Wyniki egzaminów będa znane przez ropzoczęciem naboru do liceów, techników i szkół branżowych.
6. Czy brak wystarczającej liczby nauczycieli komisji egzaminacyjnej może spowodować, że egzamin się nie odbędzie?
Tak. Brak minimalnej liczby nauczycieli jest formalną przeszkodą do rozpoczęcia egzaminu.
7. Do kiedy należy powołać zespoły egzaminacyjne?
Dyrektor szkoły powołuje zespół egzaminacyjny na dwa miesiące przed egzaminem, a zespoły nadzorujące na miesiąc przed egzaminem. Natomiast w sytuacji gdy przewodniczący zespołu nadzorującego lub jego członek nie może z powodu choroby lub innych przyczyn wziąć udziału, dyrektor szkoły w każdym momencie, przed rozpoczęciem egzaminu, może powołać do zespołu w zastępstwie innego przewodniczącego zespołu lub innego nauczyciela.
8. Żeby odbył się egzamin musi zostać powołana komisja egzaminacyjna. Co jeżeli zgłosi się za mało osób, bo wszyscy będą strajkować. Czy uczniowie mogą być “koszarowani” w większych salach?
Tak. Ostatnia nowelizacja rozporządzeń o egzaminach umożliwia tworzenie większych grup uczniów piszących egzamin w jednej sali egzaminacyjnej. Dzięki temu może zorganizować egzamin w dużej sali, a do nadzoru dyrektor będzie mógł powołać mniej liczny zespół nadzorujący. Na każdego kolejnego nauczyciela wchodzącego w skład zespołu nadzorującego, w przypadku gdy liczba zdających w sali egzaminacyjnej przekracza 25 osób w przypadku egzaminu gimnazjalnego lub egzaminu ósmoklasisty i 30 osób w przypadku egzaminu maturalnego - może przypadać zamiast 20, to 25 uczniów. Minimalna liczba nauczycieli wchodząca w skład komisji nadzorującej egzaminy ósmoklasisty i gimnazjalny nie może być mniejsza niż 2. A w przypadku egzaminu maturalnego minimalna liczba wynosi trzech nauczycieli (chyba, że na sali jest nie więcej niż pięciu maturzystów, to wtedy w skład komisji może wejść dwóch nauczycieli).
9. Czy katecheci i bezrobotni lub emerytowani nauczyciele mogą pilnować uczniów w czasie egzaminów?
Tak. Choć budzi to pewne spory interpretacyjne. MEN uważa, że jest to w pełni zgodne z prawem: za prawidłowe przeprowadzenie egzaminów kończących szkoły odpowiada przewodniczący zespołu egzaminacyjnego, którym jest dyrektor. Ministerstwo Edukacji Narodowej znowelizowało w ostatnich dniach rozporządzenie dzięki, któremu w sytuacji strajku będzie on mógł łatwiej powołać zespół egzaminacyjny. W jego skład będą mogły wchodzić wszystkie osoby posiadające przygotowanie pedagogiczne (więc także katecheci) nawet jeśli nie pracują (np. emerytowani pedagodzy) i nigdy nie pracowały w szkole.Jednak wątpliwości dotyczące konstruowania zespołów egzaminacyjnych w oparciu o nowe rozporządzenie zgłosił Rzecznik Praw Obywatelskich.
10. Czy za bycie członkiem zespołu egzaminacyjnego przysługuje wynagrodzenie?
Tak. Ale niekoniecznie. Anna Zalewska, szefowa MEN znowelizowała rozporządzenia dotyczące sposobu przeprowadzania egzaminów zewnętrznych w ten sposób, że uelastyczniła organizacje składu komisji. W sytuacji, gdy nie będzie możliwości powołania zespołu egzaminacyjnego oraz zespołów nadzorujących spośród nauczycieli zatrudnionych w szkole, w której przeprowadzany jest egzamin, skład tych zespołów może zostać uzupełniony przez innych nauczycieli spoza danej szkoły, w tym osoby, które mają kwalifikacje nauczycielskie, a nie pracują w żadnej szkole czy placówce. Jeśli zgłosi się do niego osoba posiadająca kwalifikacje wymagane do zajmowania stanowiska nauczyciela niezatrudnionego w szkole lub placówce, może on nawiązać z nią stosunek pracy lub zawrzeć umowę cywilnoprawną (odpłatną lub nieodpłatną). Osoba ta powinna zostać zweryfikowana w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym.
11. Ile ono wynosi i od czego zależy?
Kwotę wynagrodzenie jest indywidualnie określana między nauczycielem, a dyrektorem szkoły. Środki na ten cel mogą pochodzić np. z budżetu placówki, który był przeznaczony na wynagrodzenia nauczycieli strajkujących. W czasie protestu nie mają oni prawa do wynagrodzenia. Na takim stanowisku stoją regionalne izby obrachunkowe. Takie wsparcie w czasie egzaminów ze strony nauczycieli może też odbywać się w sposób nieodpłatny.
12. Czy jest możliwe, że uczniowie podchodzący do egzaminy byli przewiezieni do innej szkoły i tam zdawali egzamin?
Tak. Choć też to interpretacja, która budzi zastrzeżenia. Z listów, które rozesłali kuratorzy do dyrektorów szkół wynika, że taka opcja jest możliwa do wykorzystania. Nie ma jasności czy nie są w ten sposób naruszane prawa uczniów.
13. Czy strajk może wpłynąć na to, że uczeń nie otrzyma promocji do następnej klasy?
Tak. Teoretycznie taka sytuacja jest możliwa. Strajk nauczycieli oznacza ich całkowite powstrzymanie się od pracy. Oznacza to, że mogą nie podejmować żadnych czynności, które wchodzą w zakres ich obowiązków, a więc także i wystawiania ocen i wypisywania świadectw. Strajk ma trwać bezterminowo. Teoretycznie więc możliwa jest sytuacja, w której strajkujący nauczyciele nie udzielą uczniom promocji do kolejnej klasy. Trzeba pamiętać, że klasyfikowanie i promowanie uczniów to kompetencja rady pedagogicznej, a jej uchwały są podejmowane zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy jej członków.
14. Czy jest możliwość przesunięcia terminów rozdania świadectw czy ogłoszenia wyników egzaminów?
Nie. Centralna Komisja Egzaminacyjna przekonuje, że zgodnie z przepisami nie mogą również ulec pozostałe terminy: ogłoszenia wyników egzaminów, rozdania świadectw i innych etapów, które mają wpływ na rekrutację do szkół kolejnego stopnia.
15. Ile może trwać strajk? Czy może przedłużyć się do wakacji?
Tak. Strajk formalnie może trwać do wakacji nawet, bo jest bezterminowy. Jednak na razie dyrektorzy mówią o dwu dniach ( do wtorku 9 kwietnia włącznie), późniejsze losy uzależnione od negocjacji przedstawicieli nauczycieli z rządem.
16. Czy uczniowie muszą nadrobić materiał?
Nie. Z takich zastrzeżeniem, że w sytuacji kiedy dyrektor zostałby zaalarmowany przez nauczycieli, że przez przedłużający się strajk nie mogą zrealizować podstawy programowej, to indywidualnie należałoby rozważyć wprowadzenie zajęć w sobotę (choć nie ma na to wyraźnej podstawy prawnej). Dyrektor może też zawnioskować do organu prowadzącego o przyznanie dodatkowych godzin płatnych na odrabianie zaległego materiału od poniedziałku do piątku. Szef placówki oświatowej wskutek sprawowanego nadzoru pedagogicznego ma za zadanie m.in. kontrolowanie, czy liczby godzin w ramach danego etapu edukacyjnego z zajęć z określonego przedmiotu były nie mniejsze niż wymienione w ramowym planie nauczania stanowiącym załączniki rozporządzenia MEN w sprawie ramowych planów nauczania w szkołach publicznych.
17. Czy dni strajku dzieci będą musiały "odpracować", czyli np. zajęcia, które się nie odbyły będą nadrabiane w soboty?
Nie, ale wszystko zależy od tego, jak długo będzie trwał strajk. Przepisy dotyczące organizacji roku szkolnego przewidują jednak możliwość organizacji zajęć w soboty (poza ustalonymi dodatkowymi dniami wolnymi – tzw. dyrektorskimi). Nie jest to jednak takie jednoznaczne. Zgodnie z par. 5 rozporządzenia MEN w sprawie organizacji roku szkolnego - w szczególnie uzasadnionych przypadkach, niezależnie od dodatkowych dni wolnych od zajęć dydaktyczno-wychowawczych - dyrektor szkoły, po zasięgnięciu opinii rady szkoły, a w przypadku szkoły, w której rada nie została powołana, rady pedagogicznej, rady rodziców i samorządu uczniowskiego, może, za zgodą organu prowadzącego, ustalić inne dodatkowe dni wolne od zajęć dydaktyczno-wychowawczych, pod warunkiem zrealizowania zajęć przypadających w te dni w wyznaczone soboty. Pojawia się jednak wątpliwość, czy strajk ma zastosowanie do tego przepisu (czy są to dodatkowe dni wolne od zajęć). Tym bardziej, że nauczyciele protestujący w tym dniu nie otrzymują wynagrodzenia. Samorządy, czyli organy prowadzące szkoły nie widzą więc podstawy prawnej i możliwości podejmowania takich decyzji i zastosowania tego rozwiązania. Z kolei inni liczą na stanowisko w tej sprawie poszczególnych kuratoriów wobec poszczególnych placówek. - Dzisiaj trudno powiedzieć czy strajk się rozpocznie. Rozmowy z rządem nie zostały zakończone. Jeśli dojdzie do strajku wtedy będziemy podejmować decyzje w sprawie ewentualnego odpracowywania zajęć – mówi DGP Halina Gawin-Majewska z Wydziału Oświaty Kultury i Sportu Urząd Miasta Legnica.- Dyrektorzy poinformują rodziców o planowanym strajku w szkole lub przedszkolu. Jeśli do strajku przystąpią wszyscy nauczyciele to szkoła nie będzie w stanie zagwarantować dla uczniów żadnego rodzaju zajęć, a więc można powiedzieć, że będzie dla uczniów zamknięta – deklaruje Witold Stefański, naczelnik wydziału Urząd Miejski W Policach.- Nie znajdujemy jednak podstaw prawnych, które regulowałyby zasady odrabiania zajęć lekcyjnych niezrealizowanych z powodu strajku – deklaruje. - W przypadku przedłużającego się strajku nauczycieli będziemy oczekiwali stanowiska Kuratorium Oświaty jako organu nadzoru pedagogicznego w kwestii odrabiania zajęć – uważa Władysława Czyczyn, kierownik Ośrodka Administracyjnego Szkół Gminy w Stargardzie.
18. Czy wakacje będą później?
Nie. Terminy przerw świątecznych, ferii i wakacji określa minister edukacji narodowej w drodze rozporządzenia. Teoretycznie możliwa jest zmiana tego rozporządzenia przez szefową MEN. Przy tej okazji musiałby być też wprowadzony przepis przejściowy, który przewidywałby, że w szkołach w których trwał strajk wydłużony zostaje rok szkolny. Takie rozwiązanie prawne też jest wątpliwe, bo ograniczałoby część uczniów do określonego dla wszystkich przerwy od zajęć.
19. Czy w majówkę uczniowie pójdą do szkoły ?
Nie. Wszystko zależy do dyrektorów tych placówek. Uczniowie i ich rodzice oraz nauczyciele powinni być poinformowani przez dyrektora o ustalonych w danym roku szkolnym dodatkowych dniach wolnych od zajęć dydaktyczno-wychowawczych w terminie do 30 września. Najczęściej dyrektorzy te dni przeznaczają na egzaminy lub przedłużenie tzw. długich weekendów. Te dni określane są dyrektorskie i w przypadki szkół podstawowych jest 6, a gimnazjów 8, a w ponadgimnazjalnych 10. Może więc być taka placówka, która zdecydowała, że w majówkę pracuje. Z kolei te które nie pracują i tak muszą zapewnić w ramach tych dni dyrektorski pobyt dziecka na świetlicy.
20. Czy można otrzymać zasiłek opiekuńczy na dziecko z powodu strajku?
Tak. To opcja tylko dla rodziców dzieci do 8 roku życia. Zgodnie z przepisami “zasiłek opiekuńczy przysługuje między innymi ubezpieczonemu zwolnionemu od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem do 8. roku życia, w przypadku nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły, do których dziecko uczęszcza. Warunkiem jego otrzymania jest to, że nie ma innych członków rodziny mogących zapewnić opiekę dziecku – za wyjątkiem dzieci do lat 2, gdzie nie ma to znaczenia”. Ale to mało korzystne rozwiązanie: za ten czas przysługuje 90 proc. wynagrodzenia.
21. Czy można tego samego dnia poprosić o wolne w pracy jeżeli okaże się, że jest strajk i trzeba zostać w domu z dzieckiem?
Tak. Rodzicom dziecka do 14 roku życia przysługują dwa dni na dziecko. Nie zmniejsza to liczby dni urlopu. I jest korzystniejsze niż zasiłek, bowiem przysługuje wówczas 100 proc. wynagrodzenia.
Karolina Nowakowska, Klara Klinger, Artur Radwan