Jednym z pomysłów na niezapomnianą podróż poślubną jest rejs na wycieczkowcu po Morzu Śródziemnym. Liniowiec oferuje wszystkie wygody hotelu all inclusive, a także specjalne usługi dla nowożeńców. Na południu Europy już co trzecia podróż poślubna odbywa się na morzu.

Romantyczny rejs może być atrakcyjną alternatywą np. dla standardowego wyjazdu do Grecji czy Hiszpanii. Ta forma wypoczynku nie musi wiązać się z wielkimi kosztami. Na przykład rejs po Morzu Śródziemnym w połowie czerwca z pakietem dla nowożeńców można kupić już od 6 200 zł.

W trakcie tygodniowej wyprawy młoda para odwiedzi chociażby Santorini, Wenecję, Dubrownik, Bari i Korfu. Niektóre linie oferują nawet pakiet "miesiąc miodowy" nawet po roku od zawarcia małżeństwa. Trzeba tylko przedstawić odpowiednie potwierdzenie. Na nowożeńców czekać będą zabiegi w gabinecie SPA, szampan i truskawki w kabinie czy romantyczna kolacja dla dwojga w jednej z restauracji. W wersji ekskluzywnej zakochani mogą nawet liczyć na zaproszenie na mostek kapitański od samego kapitana.

"U nas już ponad 10 proc. zapytań od klientów dotyczy możliwości organizacji podróży poślubnej na wycieczkowcu. Bardzo często pytają o to rodziny młodej pary, które traktują rejs jako rodzaj oryginalnego prezentu. Coraz częściej bowiem wolą obdarować nowożeńców niepowtarzalnym doświadczeniem, zamiast tradycyjnych podarunków" - twierdzi Kinga Fromlewicz, przedstawicielka Grupy eTravel, w ramach której działa Marco Polo Travel.

"Jeszcze daleko nam na przykład do Włoch, gdzie rejs jest typową podróżą poślubną dla co trzeciej pary, ale obserwujemy coraz większe zainteresowanie spędzeniem tego czasu na morzu" - mówi Fromlewicz.