Powstała nowa platforma wymiany doświadczeń oraz inspirujących dyskusji na temat kierunku rozwoju polskich miast – w Warszawie odbył się pierwszy Kongres Zdrowe Miasta: Ludzie – Biznes – Środowisko

Kongres Zdrowe Miasta wyrasta z projektu Indeks Zdrowych Miast, inicjatywy zainaugurowanej w 2022 r. przez Grupę LUX MED i realizowanej wspólnie ze Szkołą Główną Handlową w Warszawie oraz Fundacją Gospodarki i Administracji Publicznej.

– Chcieliśmy pójść krok dalej i stworzyć również przestrzeń dla rządu, samorządu, mieszkańców, biznesu, nauki do dzielenia się pomysłami oraz innowacjami, dzięki którym miasta staną się lepszym miejscem do życia. Dziś zamieszkuje je 60 proc. ludności Polski i ten odsetek rośnie. Dlatego tak ważne jest, aby budować ich lepszą przyszłość. To, jak się w nich czujemy, to, czy odpowiadają na nasze potrzeby, ma wpływ na nasz stan psychiczny – powiedziała, otwierając Kongres Anna Rulkiewicz, prezeska zarządu Grupy LUX MED.

Wydarzenie, które odbyło się 23–24 września, oprócz Grupy LUX MED współorganizowali również Open Eyes Economy Summit oraz Szkoła Główna Handlowa w Warszawie. Podczas uroczystego otwarcia prof. Jerzy Hausner, przewodniczący Rady Programowej OEES, Fundacja GAP, podkreślił, że Kongres stał się okazją do zajęcia się tematami, które ekonomia traktuje marginalnie, a dyskusje o zdrowiu połączono z rozwojem gospodarczym i biznesem.

Profesor Piotr Wachowiak, rektor SGH, zwrócił uwagę na wagę tematu również w kontekście tegorocznej powodzi.

– Gdyby miasta były zdrowe, jej skutki byłyby mniejsze. Uważam, że Kongres stworzył okazję do powstania publikacji na temat tego, jak powinny one wyglądać i w jakim kierunku się rozwijać. Zdrowe powinny być też firmy działające w miastach – zauważył Piotr Wachowiak.

ikona lupy />
ongres Zdrowe Miasta_Barbara Nowacka / Materiały prasowe

Po uroczystym otwarciu zabrał głos Sławomir Nitras, minister sportu i turystyki. Odniósł się on do największych bolączek miast, zwracając uwagę, że zmiany podatkowe (w poprzedniej kadencji parlamentu), które wpłynęły na ich przychody, nie są jedynym powodem, dla którego ich rozwój jest blokowany.

– Nie sprzyjały temu również warunki programów rządowych skierowanych do miast, w których mogły się ubiegać np. o wsparcie na rozwój infrastruktury sportowej. Były one tak sformułowane, że duże miasta nie miały szansy na pozyskanie pomocy. A jeśli miały, to obowiązujący próg zamożności obniżał jej wartość – podkreślił.

Jak zaznaczył, nie ma odpowiedniej jakości życia bez dobrej i nowoczesnej edukacji. Największy problem z dostępem do infrastruktury sportowej mają szkoły zlokalizowane w blokowiskach, w których uczy się 1,5–2 tys. dzieci.

– W takich szkołach z reguły jest sala do zajęć fizycznych, co wyłącza ją z możliwości ubiegania się o środki na kolejne inwestycje w infrastrukturę sportową, mimo że istniejąca nie jest wystarczająca – zwrócił uwagę na praktyczny problem, zaznaczając, że trzeba to zmienić.

Drugi dzień otworzył Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy. Jak podkreślił, nie ma szczęśliwego, nowoczesnego miasta, bez zdrowych mieszkańców.

– W Warszawie skupiamy się na tym, żeby poprawiać sytuację zdrowotną naszych mieszkańców – stwierdził.

Stolica zarządza 10 szpitalami i 120 przychodniami.

– To rozwinięta sieć, która z jednej strony oznacza olbrzymią odpowiedzialność, a z drugiej strony umożliwia wpływanie na to, jak wygląda zdrowie mieszkańców – powiedział prezydent. – Tak jak inne miasta jesteśmy w trakcie zmiany filozofii w zakresie tego, jak podchodzimy do życia i zdrowia. Staramy się traktować te zagadnienia bardziej holistycznie i uwzględniać wszystkie obszary, które są ważne – dodał.

ikona lupy />
Rafał Trzaskowski / Materiały prasowe

Tak jak inne miasta jesteśmy w trakcie zmiany filozofii w zakresie tego, jak podchodzimy do życia i zdrowia. Staramy się traktować te zagadnienia bardziej holistycznie i uwzględniać wszystkie obszary, które są ważne – mówił Rafał Trzaskowski

Barbara Nowacka, minister edukacji, odnosząc się w swoim wystąpieniu do Indeksu Zdrowych Miast, zwróciła uwagę, że aglomeracje miejskie dysponują przewagą konkurencyjną, podobnie jak osoby, które miały szczęście urodzić się w mieście. Elementem solidarności społecznej jest wspieranie tych, którzy takiego szczęścia nie mieli. Jak tłumaczyła, to na przedmieściach wielkich miast potrzebne są największe inwestycje edukacyjne.

– Musimy zadbać nie tylko o spójność społeczną, lecz także o dostarczenie jak najwyższych kompetencji społecznych, odporności psychicznej i fizycznej – wskazała. Przypomniała, że w 2025 r. do szkół wchodzi obowiązkowy przedmiot – edukacja zdrowotna, który zastąpi w programie wychowanie do życia w rodzinie i będzie dotyczył wszystkich aspektów zdrowia.

Szerokie spojrzenie

Program Kongresu obejmował osiem ścieżek tematycznych, odzwierciedlających kategorie Indeksu Zdrowych Miast. Różnorodne wątki splatały się również w poszczególnych dyskusjach.

Bezpośrednio o zdrowiu dyskutowano m.in. podczas panelu „Innowacje w opiece zdrowotnej. Czy komputery zastąpią ludzi?”. Eksperci podkreślili, że nowoczesne technologie mają przede wszystkim wspomóc służbę zdrowia w codziennych obowiązkach, co przełoży się na efekty dostrzegalne w skali całego systemu. Dominika Bettman, dyrektor generalna Microsoftu w Polsce, podała przykład okularów HoloLens, dzięki którym chirurg może zdalnie wspierać wykonujących operacje. Innym użytecznym zastosowaniem sztucznej inteligencji jest zapis dźwiękowy z wizyty lekarskiej. Dzięki temu lekarz nie musi wstukiwać informacji do komputera, co pozwala mu się skupić na diagnostyce i budowaniu relacji z pacjentem.

Nowoczesne technologie to nowe możliwości, dyskusyjna jest natomiast kwestia kosztów. Profesor Zbigniew Gaciong, rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego w kadencji 2020–2024 stwierdził, że innowacje wręcz je napędzają, bo nie ma nowych, tańszych metod leczenia. Są droższe, ale za to lepsze, czego przykładem są m.in. celowane terapie przy nowotworach.

– Z analizy sytuacji zdrowotnej na świecie wynika, że najwięcej 100-latków żyje na terenach wiejskich, które zapewniają to, czego miasto nie daje. To więzi społeczne i rodzinne, dzięki którym takie osoby mają dla kogo żyć – zauważył prof. Gaciong.

Kwestia samotności, kondycji psychicznej, zwłaszcza dzieci i młodzieży, powracała w kongresowych dyskusjach. Wątek demografii poruszono m.in. podczas panelu „Miasto duchów i silver tsunami, jak zatrzymać wyludnianie się miast?”. Eksperci wskazywali, że tego trendu nie da się zatrzymać, ale można go spowolnić.

– Problemem nie jest rosnąca liczba osób w wieku 50+, bo to jest osiągnięcie cywilizacyjne. Chodzi o niską dzietność, którą powinniśmy wspierać, myśląc przy okazji o tym, jak wykorzystać dłuższe trwanie życia – powiedziała dr hab. Agnieszka Chłoń-Domińczak, prof. SGH.

Prorektor Szkoły Głównej Handlowej, która kierowała zespołem opracowującym Indeks Zdrowych Miast, dodała, że zjawisko wyludniania się bardziej dotyczy mimo wszystko wsi. Natomiast dla mieszkańców ośrodków miejskich, zwłaszcza młodych, jeśli mowa o migracji, liczą się warunki do życia i rozwoju.

– Dlatego Sejny (miasto w woj. podlaskim – red.), które zainwestowały w żłobki, powtrzymały odpływ młodych mieszkańców – podała przykład, podkreślając, jak ważne jest przeciwdziałanie zjawisku wyludniania. Zwłaszcza w przypadku sektora usług, który musi w coraz większym stopniu się skupiać na obsłudze starszej części społeczeństwa, mając przy tym coraz mniej osób do pracy.

– Problemem wyludniających się miast jest to, że muszą utrzymać swoją dotychczasowa strukturę, z której korzysta coraz mniej osób. To oznacza wyższe koszty utrzymania, z powodu których kolejni rezygnują z życia w takim mieście – tłumaczył Marek Wójcik, ekspert Związku Miast Polskich.

Wśród dostępnych rozwiązań, aby powstrzymać exodus, jest wyjście naprzeciw potrzebom kobiet.

– Powstrzymanie wyludniania miast jest 20 razy tańsze niż ponowne ich zaludnianie. Najwyższy czas zdecydować, w jakim kraju chcemy żyć – powiedział Marek Wójcik. Ekspert ZMP mówił też o potrzebie mądrej polityki mieszkaniowej czy rozwoju infrastruktury w postaci żłobków, przedszkoli.

– Problemem są nie tylko pieniądze, lecz także brak rozwiązań zarządczych, dzięki którym samorządy będą mogły lepiej wykorzystywać zasoby. Pozwólmy na likwidację nieefektywnych ekonomicznie szkół. Zaoszczędzone pieniądze będzie można przeznaczać na inwestycje w komunikację, ochronę zdrowia – zauważył. Zaakcentował też potrzebę tworzenia miast 15-minutowych, stwarzających szybki dostęp do najważniejszych usług.

O tym, że stawiając na potrzeby kobiet, można wygrać z trendami, rozmawiano również podczas panelu „Miasta dla kobiet”. Był on też okazją do refleksji nad tym, w jaki sposób miasta mogą się stawać bardziej przyjazne, bezpieczne i dostępne dla kobiet.

– Kobiety potrzebują też łączyć życie prywatne z zawodowym. A do tego potrzebna jest odpowiednia infrastruktura. Kobiety obawiają się, że gdy zostaną same, to nie będą miały jak pracować, mając małe dzieci – powiedziała Joanna Przetakiewicz-Rooijens, założycielka Fundacji Era Nowych Kobiet.

Zdrowa firma, szczęśliwy pracownik

Ważnym punktem programu był okrągły stół „Zdrowa Firma”. Pracownicy przedsiębiorstw stanowią istotną grupę mieszkańców ośrodków miejskich. Podczas wprowadzenia do dyskusji prof. Jerzy Hausner przypomniał, że od 2015 r. został zatrzymany proces wydłużania się średniej długości życia.

– Możemy mówić o kryzysie zdrowotnym. W przypadku wielu obszarów zdrowia jesteśmy jako Polska poniżej poziomu krajów UE – wskazał. Zauważył, że w tym samym okresie polskie PKB wzrosło o 25 proc.

– Jeżeli uważamy, że czynniki ekonomiczne rozstrzygają o poziomie zdrowia populacji, to zestawienie tego nie potwierdza – powiedział.

Dodał, że finansowanie służby zdrowia co prawda rośnie, ale bardzo często jest to pusty, inflacyjny pieniądz, który rozregulowuje system i nie prowadzi do podnoszenia jakości usług medycznych.

Przedstawiając koncepcję utworzenia Indeksu Zdrowych Firm, profesor podkreślił kluczową rolę, jaką odgrywają przedsiębiorcy w zakresie zdrowia. Celem opracowania nowego wskaźnika jest dostarczenie rzetelnej, analitycznej wiedzy, umożliwiającej porównawczą i pogłębioną samoocenę – podobnie jak w przypadku Indeksu Zdrowych Miast.

Podczas dyskusji prof. Piotr Wachowiak zwrócił uwagę na ewolucję postaw w środowisku pracy, która ma wpływ na postrzeganie zdrowia. Jak zauważył, kiedyś wśród pracodawców dominowało przedmiotowe podejście do pracowników, teraz celem firm jest to, żeby mieć szczęśliwego pracownika. Zmieniły się również oczekiwania samych zatrudnionych. Jak tłumaczył rektor SGH, w przeszłości sprowadzały się one do posiadania pracy, która pozwoli na otrzymanie wynagrodzenia pozwalającego na pokrycie podstawowych potrzeb. Teraz pracownicy chcą mieć pracę, która będzie dostarczać im dużej satysfakcji. Wreszcie zmianie uległo też postrzeganie funkcji menedżera.

– Kiedyś główną jego funkcją był nadzór nad pracownikami. Teraz jest wspieranie, opieka nad nimi i liderstwo empatyczne – tłumaczył prof. Piotr Wachowiak. Wskazał też na ewolucję podejścia właścicielskiego, gdzie oprócz zysku znaczenia nabiera rozwój przedsiębiorstwa dzięki kompetentnym, usatysfakcjonowanym pracownikom.

W tym kontekście – ocenił profesor – konieczne jest kompleksowe podejście do pracownika, a samo zdrowie musi być szeroko pojmowane z uwzględnieniem kilku obszarów – m.in. edukacyjnego, warunków pracy, profilaktyki i satysfakcji pracowników.

ikona lupy />
Kongres Zdrowe Miasta_Slawomir Nitras / Materiały prasowe

Anna Rulkiewicz zauważyła, że w przypadku odpowiedzialności pracodawcy za zdrowie pracownika nadal mamy do czynienia z Polską dwóch prędkości. Duże, międzynarodowe korporacje poświęcają tej kwestii wiele uwagi, ale jest też wiele firm, w których zainteresowanie zdrowiem pracowników kończy się na przepisach bhp i badaniach z zakresu medycyny pracy.

Prezeska Grupy LUX MED zwróciła też uwagę na kwestię wellbeingu, który jest szeroko rozumiany zwłaszcza przez młode pokolenie. Dla jego przedstawicieli miejsce pracy musi być miejscem, w którym czują się bardzo dobrze. Z tym zaś wiążą się wymagania związane z infrastrukturą, przestrzenią czy ekologią.

Wellbeing łączy się też z kwestią odpowiedzialności społecznej pracodawcy, który powinien nie tylko dbać o zdrowie pracowników, lecz także realizować programy dla lokalnej społeczności.

Na kwestię oddziaływania społecznego zwrócił uwagę również Artur Osuchowski, wiceprezes ORLEN SA. Podkreślił rolę koncernu, jako dużej organizacji, która wpływa na otoczenie i kontrahentów.

– Wszystkie działania związane z pracownikami wpisaliśmy w szerszy kontekst strategiczny – podkreślił.

Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan, przypominał, że podstawowym celem firmy jest zysk. Ten wynika jednak z produktywności, a jej służą m.in. właśnie pracownicy. W jego ocenie warto badać dobrostan nie tylko pracowników, lecz także pracodawców z sektora małych i średnich firm. Ci bowiem są pod silną presją kolejnych regulacji oraz rosnących kosztów. Chcieliby, żeby dobrostan ich pracowników rósł, ale coraz rzadziej ich na to stać. To przekłada się zaś na ryzyko odpływu pracowników do dużych firm, mających więcej do zaoferowania.

Rozmowy o finansach

Niezależnie od idei poczesne miejsce w programie Kongresu zajęły kwestie finansowe. Podczas rozmowy na temat przyszłości realizacji projektów infrastrukturalnych w Polsce Jacek Karnowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, oraz Jurand Drop, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, komentowali wyzwania związane z odbudową po powodzi. Alokacja funduszy unijnych na ten cel jest możliwa, ale czasu nie mamy wiele. Decyzje muszą zapadać szybko.

Jak zauważył Jacek Karnowski, wieloletni prezydent Sopotu, po wielkiej katastrofie, jaką jest powódź, konieczna jest odbudowa w duchu odporności.

– Poza solidarnością potrzebna jest pewna mądrość – podkreślił.

Wskazał też, że dzięki rozwiązaniom przygotowanym przez Ministrostwo Finansów (reforma finansów JST – red.) samorządy – nie tylko te, które doświadczyły zniszczeń – są w stanie sięgnąć po środki unijne i planować działania, w tym zainwestować w najnowocześniejszą infrastrukturę.

Perspektywy budżetowe w kontekście podtrzymania wysiłku inwestycyjnego komentował Jurand Drop. Wiceminister finansów wyjaśnił, że w dłuższej perspektywie kluczowa jest kwestia utrzymania stabilności finansów publicznych.

– Na pewno będziemy musieli zredukować deficyt i stabilizować dług publiczny – podkreślił.

ikona lupy />
kongres zdrowe miasta / Materiały prasowe

Jak tłumaczył, Polska weszła w procedurę nadmiernego deficytu w związku z wysokimi wydatkami zbrojeniowymi, o których przesądził z kolei czynnik geopolityczny.

Podczas dyskusji „Jak finansować zielone innowacje w miastach?” rozmawiano o tym, jakie środki są dostępne, oraz o barierach, jakie trzeba pokonać. Generalny wniosek: pieniądze czekają na dobre projekty. Dorota Zawadzka-Stępniak, prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, zwróciła uwagę na kilka programów, m.in. wdrażane od 2020 r. Innowacje dla Środowiska, z budżetem 2 mld zł, uruchomioną w tym roku ze środków KPO Wodoryzację Gospodarki oraz Adaptację do zmian klimatu.

– W ostatnim czasie sfinansowaliśmy 19 planów adaptacji w miastach po to, aby zarządzać takimi sytuacjami jak powodzie – podała przykład prezes NFOŚiGW.

Elżbieta Czetwertyńska, prezes zarządu banku Citi Handlowy, zwróciła uwagę, że potrzeby inwestycyjne w zakresie zielonych inwestycji są bardzo duże, ale nie brakuje inwestorów zainteresowanych realizacją celów związanych z ESG. Chodzi np. o fundusze inwestycyjne czy smart inwestorów, w tym osoby indywidualne z obszaru bankowości prywatnej, chcących lokować część kapitału w przedsięwzięcia związane ze zrównoważonym rozwojem.

Maciej Witucki mówił w trakcie tej dyskusji o absolutnej konieczności wykorzystania w Polsce na szerszą skalę niż do tej pory partnerstwa publiczno-prywatnego, aby rzeczywiście z powodzeniem realizować potrzebne inwestycje.

Motor zmian

Kongres, jak powiedziała podczas podsumowania wydarzenia prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak, okazał się miejscem fascynujących dyskusji i wymiany poglądów na temat tego, jak miasta powinny się rozwijać, by funkcjonowanie w nich było komfortowe dla mieszkańców.

– Widać też, że realizują coraz więcej inwestycji na rzecz zdrowia – stwierdziła.

Profesor Jerzy Hausner podkreślił, że Kongres okazał się kolejną odsłoną dobrej współpracy biznesowej firmy działającej na rynku zdrowia, uczelni oraz organizacji pozarządowej.

– Połączyło nas poszukiwanie nowego podejścia do zdrowia, w którym sprawdzamy, jak wpływa na nie gospodarka oraz jakie znaczenie ma ono dla rozwoju kraju – mówił Jerzy Hausner.

Z kolei w ocenie Anny Rulkiewicz wydarzenie dobitnie pokazało, jak skomplikowanym organizmem są miasta i jak wiele od nich zależy.

– Mam nadzieje, że wymiana myśli i poglądów, która miała miejsce podczas Kongresu, będzie motorem zmian. Taka też była nasza idea jako organizatorów. Naszym celem jest stworzenie czegoś unikalnego, co będzie drogowskazem na przyszłość dla samorządów i następnych pokoleń – puentowała prezeska Grupy LUX MED.

PA, DO, JP

Wyniki Indeksu Zdrowych Miast 2024

Podczas Kongresu Zdrowych Miast uhonorowano najlepszych w tegorocznej edycji Indeksu Zdrowych Miast

• Miasta powyżej 300 tys. mieszkańców

1. Poznań

2. Warszawa

3. Gdańsk

• Miasta poniżej 300 tys. mieszkańców

1. Sopot

2. Gdynia

3. Rzeszów

• Wyniki w poszczególnych obszarach

Zdrowie

1. Rybnik

2. Poznań

3. Gdynia

4. Warszawa

5. Piotrków Trybunalski

6. Świnoujście

7. Sopot

8. Gdańsk

9. Zabrze

10. Sosnowiec

Ludność i pokolenia

1. Rzeszów

2. Kraków

3. Gdańsk

4. Suwałki

5. Warszawa

6. Wrocław

7. Żory

8. Poznań

9. Siedlce

10. Białystok

Usługi komunalne i społeczne

1. Przemyśl

2. Płock

3. Leszno

4. Krosno

5. Rzeszów

6. Biała Podlaska

7. Zamość

8. Kraków

9. Skierniewice

10. Koszalin

Edukacja

1. Kraków

2. Warszawa

3. Wrocław

4. Opole

5. Sopot

6. Rzeszów

7. Katowice

8. Poznań

9. Gdańsk

10. Gorzów Wielkopolski

Mieszkalnictwo

1. Sopot

2. Katowice

3. Chorzów

4. Wrocław

5. Zabrze

6. Gliwice

7. Konin

8. Włocławek

9. Krosno

10. Poznań

Środowisko

1. Sopot

2. Olsztyn

3. Poznań

4. Białystok

5. Rzeszów

6. Grudziądz

7. Chorzów

8. Łódź

9. Elbląg

10. Zamość

Infrastruktura

1. Ostrołęka

2. Tychy

3. Wałbrzych

4. Zamość

5. Krosno

6. Tarnobrzeg

7. Piotrków Trybunalski

8. Łomża

9. Olsztyn

10. Chełm

Przestrzeń

1. Chorzów

2. Zielona Góra

3. Świnoujście

4. Białystok

5. Siemianowice Śląskie

6. Krosno

7. Łomża

8. Grudziądz

9. Zamość

10. Piekary Śląskie

Partner relacji

ikona lupy />
lux med logo / nieznane