Do 31 marca br. przewoźników z UE, w tym z Polski, obowiązują łagodniejsze rozwiązania ws. dostępu do rynku przewozów drogowych w Wielkiej Brytanii - podał resort infrastruktury. Takie podejście zmniejszy negatywne skutki nowych przepisów dla polskich przewoźników - ocenił szef MI Andrzej Adamczyk.

Zdaniem ministra infrastruktury pozwoli to polskim przewoźnikom m.in. wywiązać się z zawartych wcześniej umów długoterminowych. "Takie podejście zmniejszy negatywne skutki nowych przepisów dla polskich przewoźników drogowych" – ocenił, cytowany w komunikacie, Andrzej Adamczyk.

Wiceminister infrastruktury Rafał Weber dodał, że to przykład m.in. dobrej współpracy z władzami Wielkiej Brytanii. "Wyniki interwencji MI wpłyną pozytywnie na możliwość zachowania ciągłości łańcucha dostaw towarów i niewątpliwie zapewnią ochronę interesów rodzimych przewoźników drogowych. Jest to szczególnie ważne w obecnej sytuacji geopolitycznej i ekonomicznej" - zaznaczył.

Jak wskazał resort, powołując się na informacje Ministerstwa Transportu Wielkiej Brytanii, do 31 marca 2023 r. DVSA (Driver & Vehicle Standards Agency) nie będzie stosować sankcji, w tym nakładać kar pieniężnych. "Służby kontrolne będą stosować jedynie pouczenia (ustne lub pisemne) w zakresie naruszenia obowiązujących od 24 grudnia 2022 r. nowych regulacji przez przewoźników drogowych z Unii Europejskiej, w tym z Polski" - poinformowało MI.

Chodzi o: zakaz wykonywania przez przewoźników z UE jednej operacji przewozu kabotażowego po wjeździe bez ładunku do Wlk. Brytanii (przewoźnicy z UE mają nadal możliwość wykonywania dwóch przewozów kabotażowych na terenie UK w ciągu siedmiu dni, po dostarczeniu ładunku w ruchu międzynarodowym); zakaz wykonywania operacji transportu kombinowanego (niektórych rodzajów transportu intermodalnego, w którym towary są przewożone w tej samej jednostce ładunkowej lub pojeździe przy użyciu dwóch lub więcej rodzajów transportu) w Wlk. Brytanii przez przewoźników unijnych; możliwość przewozów między Wlk. Brytanią a krajami trzecimi przez przewoźników z UE jedynie na podstawie zezwoleń EKMT.(PAP)

maja/ amac/