To części, a nie samochody stanowią obecnie o sile polskiego sektora samochodowego i tu jest się czym pochwalić. Polska mapa motoryzacji liczy obecnie jedynie trzech producentów aut, podczas gdy części i akcesoria wytwarza już blisko 1000 dostawców – mówi Paweł Gos, prezes zarządu Exact Systems.
Następstwem tego jest liczba miejsc pracy w obu sektorach. Na jednego Polaka pracującego przy montażu samochodów przypada 4 zatrudnionych w częściach i akcesoriach – dodaje Gos.
Wskaźniki produkcji z ostatnich lat potwierdzają, że kondycja polskiego sektora motoryzacyjnego w coraz większym stopniu zależy od rynku części. Z danych IBRM Samar wynika, że w ubiegłym roku wyprodukowaliśmy ponad 635 tys. aut, podczas gdy pięć lat temu zabrakło tylko kilku tysięcy do osiągnięcia poziomu 1 miliona.
W tym samym czasie odnotowano ponad 50 proc. wzrost wartości rynku podzespołów do aut, który pozwolił na zamortyzowanie pozostałych negatywnych trendów w sektorze automotive. W całym 2012 r. wartość produkcji części i akcesoriów motoryzacyjnych po raz pierwszy od 5 lat zanotowała spadek o ok. 5% r/r, i wyniosła ok. 49 mld zł.
Taki wynik, biorąc pod uwagę ponad 20% spadek w produkcji samochodów, mniejszy popyt konsumpcyjny oraz bardzo trudne warunki makroekonomiczne, należy odbierać bardzo pozytywnie – komentuje Jacek Opala, dyrektor ds. rozwoju sprzedaży w Exact Systems.
Także ostatnie dane Automotivesuppliers.pl o eksporcie polskiej branży motoryzacyjnej potwierdzają prym części nad samochodami. Co prawda wartość eksportu w 2008 i 2012 r. była właściwie taka sama (17,6 mld Euro), to jednak nastąpiła istotna zmiana w jego strukturze. W ubiegłym roku wartość eksportu samochodów wyniosła 5,5 mld euro a części samochodowych - 6,6 mld euro. Pięć lat temu mieliśmy do czynienia z sytuacją odwrotną: wartość eksportu samochodów była wyższa niż elementów samochodowych.