Za manipulowanie wskazaniami tachografu kierowca powinien tracić prawo jazdy na trzy miesiące – apelują przewoźnicy, którzy mają dość patologii w branży
Mimo coraz nowszych urządzeń rejestrujących aktywność osób za kółkiem i coraz ostrzejszych sankcji za naruszanie przepisów o czasie pracy kierowców, służbom kontrolnym wciąż nie udaje się zwalczyć patologii. Tymczasem łamanie norm jest nie tylko przejawem nieuczciwej konkurencji, lecz także wywołuje zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Nie bez kozery na początku lat 50. ub.w. w ówczesnych Niemczech Zachodnich wprowadzono obowiązek montowania w ciężarówkach tachografów. Miało to zapobiec rosnącej liczbie wypadków z udziałem tych pojazdów, powodowanych przez zmęczonych kierowców.