Klienci banków, którzy mają kredyty “walutowe”, powinni poczekać na sformułowanie konkretnych propozycji ugodowych ze strony banków i jednocześnie poznać stanowisko Sądu Najwyższego w kwestii przewalutowania - ocenił w rozmowie z PAP Rzecznik Finansowy Mariusz Golecki.
“Wydaje się zatem, że klienci banków, którzy mają kredyty +walutowe+, powinni poczekać na sformułowanie konkretnych propozycji ugodowych i jednocześnie poznać stanowisko SN w kluczowych kwestiach. Pozwoli im to na dokładniejsze oszacowanie skutków finansowych” - stwierdził Golecki.
Zdaniem rzecznika do podjęcia decyzji o ugodzie potrzebne są informacje dotyczące możliwej linii orzeczniczej w sądach, dlatego ważne będzie stanowisko Sądu Najwyższego w sprawie złożonego przez Rzecznika Finansowego wniosku dotyczącego rozstrzygnięcia rozbieżności w orzecznictwie, dotyczącej sposobu rozliczania między stronami po unieważnieniu umowy kredytowej.
“Spodziewam się jego uzyskania równolegle z ogłoszeniem 25 marca przez pełen skład Izby Cywilnej SN odpowiedzi na sześć zagadnień prawnych sformułowanych przez I Prezes Sądu Najwyższego. Jedno z tych zagadnień, zdefiniowane w punkcie czwartym jest tożsame ze wspomnianym naszym wnioskiem. Rozstrzygnięcie przez pełen skład Izby Cywilnej wszystkich wymienionych przez Prezes kwestii będzie miało charakter kompleksowy” - stwierdził rzecznik.
“Dobrze, że rozstrzygnięta zostanie też kwestia zasadności roszczeń banków dotyczących wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Moim zdaniem sprawa jest oczywista. Nie znajduję - ani w prawie polskim, ani unijnym - podstaw prawnych do sformułowania takiego oczekiwania. Dałem temu wyraz składając pozew wobec Raiffesen Bank i przystępując do sprawy klientów Santander Bank broniących się w sądzie przed tego typu roszczeniem. Wciąż czekamy na rozstrzygnięcie tych spraw i z pewnością sędziowie wstrzymają się z orzeczeniem do poznania stanowiska SN w tej kwestii” - podkreślił.
Rzecznik przypomniał, że w ostatnim czasie pojawiły się propozycje ugód, które zmierzają do rozwiązania problemu tzw. kredytów “walutowych”.
“Nie znamy jednak, jak dotąd, szczegółów. Nie wiemy też czy będzie to rozwiązanie przyjęte przez całą branżę, czy tylko przez niektóre banki. Trudno również przewidzieć jak potencjalnie wpłyną na pozycję prawną klientów. Niewątpliwie jednak warto analizować wszelkie pomysły polubownego rozwiązania tych sporów. Dlatego też cieszę się z wyrażonej w ostatnim czasie deklaracji NBP, co do zaangażowania banku centralnego w rozwiązanie tej ważnej społecznie kwestii” - przyznaje rzecznik.
I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska skierowała pod koniec stycznia do rozstrzygnięcia przez skład całej Izby Cywilnej wniosek, który obejmuje sześć pytań dotyczących m.in. kwestii przewalutowania kredytu. Odpowiedzi na przedstawione pytania powinny w kompleksowy sposób "rozstrzygnąć najpoważniejsze kontrowersje", jakie ujawniły się na tle praktyki orzeczniczej w kwestii kredytów walutowych, w szczególności tzw. kredytów frankowych. Ogłoszenie uchwały w tej sprawie ma się odbyć 25 marca tego roku.
W sprawie rozwiązania kwestii kredytów walutowych w grudniu ubiegłego roku przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Jacek Jastrzębski zaproponował bankom, by przedstawiły klientom atrakcyjne dla nich warunki ugód w sprawie kredytów frankowych. Nadzorca chce, by banki wychodziły z propozycjami pozasądowych ugód, które byłyby dla klientów banków realną alternatywą do ścieżki sądowej.
Z kolei w tym tygodniu Narodowy Bank Polski poinformował, że zarząd banku może rozważyć ewentualne zaangażowanie w proces przewalutowania mieszkaniowych kredytów walutowych na złote, na zasadach i wg kursów rynkowych, przy spełnieniu przez banki szeregu warunków. Według NBP do inicjatywy powinna dołączyć się odpowiednia liczba banków, które przedstawią wiążące plany odbudowy kapitałów i zobowiążą się m.in. do niewypłacania dywidendy.