- Polska nie ma już czasu tylko na debaty. Musimy przyspieszyć, podzielić zadania i działać. Cele klimatyczne są jasne - uważa Jakub Chełstowski, Marszałek Województwa Śląskiego, gość w studiu DGP podczas Europejskiego Forum Przyszłości w Chorzowie.

- Śląsk już przerabiał w swojej historii różnego rodzaju transformacje i ciężko się po tym podnosił. Zdecydowaliśmy się wejść do Unii Europejskiej i cele klimatyczne są jasne. Ważne, aby zwrócić uwagę UE i Komisji Europejskiej, że mamy większe trudności w osiągnięciu tych celów niż inne kraje. Konieczny jest większy wysiłek finansowy, intelektualny i społeczny - uważa Jakub Chełstowski.

Marszałek Województwa Śląskiego zaznaczył między innymi, że należy jasno i konkretnie wskazać np. datę odejścia od węgla na Śląsku. Co prawda wydobycie surowca odpowiada za ważny sektor gospodarczy, ale jednocześnie ma wpływ na zdrowie i jakość życia mieszkańców regionu – To staje się coraz bardziej kluczowym wskaźnikiem, determinującym chęć osiedlania się na Śląsku. - Dlatego trzeba sobie postawić twarde cele i nie obawiać się ich, ale i mądrze je zaplanować – zauważył Jakub Chełstowski.

W dalszej części rozmowy Pan Marszałek wskazał na plany województwa śląskiego w dochodzeniu do gospodarki niskoemisyjnej do 2030 roku. Zauważył, że 150 lat przemysłu nie da się zmienić w jeden dzień, jednak kluczowa kwestia to konieczność rozpoczęcia tych zmian jak najszybciej. Jakub Chełstowski odniósł się też do kwestii pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości na inwestycje w regionie oraz społecznych emocji związanych z planowanymi zmianami gospodarczymi na Śląsku.