Orlen i kanadyjski Northland Power rozpoczęły budowę pierwszej farmy wiatrowej na polskiej części Bałtyku. Zainstalowano już 2 z 78 monopali, na których montowane będą turbiny wiatrowe. Farma Baltic Power o mocy 1,2 GW rozpocznie produkcję w 2026 r. - podał w czwartek koncern.

Koncern poinformował, że po miesiącach przygotowań 11 statków ruszyło na morze, by rozpocząć budowę fundamentów pierwszej farmy wiatrowej Baltic Power na polskich wodach Bałtyku. W ramach prowadzonych prac zainstalowano już 2 z 78 monopali, 100-metrowych konstrukcji, na których montowane będą turbiny wiatrowe o mocy 15 MW.

"Baltic Power to pierwsza i najbardziej zaawansowana inwestycja w morską energetykę wiatrową na polskich wodach Bałtyku" - podkreślił Orlen. Zapowiedział, że farma o łącznej mocy 1,2 GW rozpocznie produkcję w 2026 r. i będzie w stanie wytworzyć czystą i stabilną energię, która mogłaby zasilić ponad 1,5 mln gospodarstw domowych.

"Nasza nowa strategia to konkrety i działania. Widać to na przykładzie pierwszej polskiej farmy wiatrowej na morzu. Po kilku miesiącach bardzo intensywnych prac z satysfakcją ogłaszamy, że pierwsze fundamenty farmy Baltic Power zostały zainstalowane" - poinformował prezes Orlenu Ireneusz Fąfara, cytowany w czwartkowym komunikacie. Jak zaznaczył, 2025 r. będzie przełomowy dla tego projektu.

"Setki naszych pracowników będzie prowadziło największe w historii prace instalacyjne na morzu, by już w 2026 r. po raz pierwszy energia z Bałtyku popłynęła do odbiorców" - dodał Fąfara. Zwrócił uwagę, że morska farma wiatrowa Baltic Power to czyste, stabilne i bezpieczne źródło energii, które będzie napędzało polską gospodarkę, a także polskie firmy, które - jak ocenił - będą rozwijały się razem z projektem.

Orlen przypomniał, że morska energetyka wiatrowa jest ważnym elementem nowej strategii Grupy Orlen, która przewiduje realizację wspólnie z partnerami ponad 4 GW mocy zainstalowanej na Bałtyku. (PAP)