Obecnie kopalnie stosują odmetanowanie w trakcie eksploatacji. Holding szacuje, że koszty takiego klasycznego odmetanowania to kilkadziesiąt milionów złotych dla każdej ściany wydobywczej, gdzie istnieje wysokie zagrożenie metanowe. Stąd pionierski projekt tzw. przedeksploatacyjnego odmetanowania. W latach 2013-2015 prace badawcze w tym zakresie realizował, we współpracy z KHW, Państwowy Instytut Geologiczny – Państwowy Instytut Badawczy. Niebawem badania mają być kontynuowane.
Jak podał rzecznik holdingu Wojciech Jaros, w czwartek rejon pod ziemią, gdzie był prowadzony eksperyment, odwiedzili szefowie holdingu, przedstawiciele PIG-PIB oraz prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG) Piotr Woźniak, który w przeszłości, jako główny geolog kraju, był zaangażowany w prowadzone w holdingu przedsięwzięcie.
"Wizyta służyła m.in. omówieniu możliwości, jakie daje technika odmetanowania złoża z powierzchni, tak dla bezpieczeństwa eksploatacji węgla, jak dla pozyskania metanu, będącego cennym paliwem wykorzystywanym dla produkcji ciepła i energii elektrycznej" - poinformował Jaros.
Przytoczył opinię naukowców, zgodnie z którą ujęcie metanu z węgla przed planowaną eksploatacją jest możliwe. "Przejście do fazy przemysłowej wymaga jednak dalszych badań, analiz i uwzględnienia takiego działania w programach opracowywanych dla górnictwa" - podkreślił rzecznik.
Przedstawiciele spółki są przekonani, że jeżeli uda się wdrożyć tzw. przedeksploatacyjne odmetanowanie pokładów na szerszą skalę, będzie to nie tylko bezpieczniejsze, ale także znacznie tańsze od tradycyjnych metod, a tym samym istotne dla opłacalności wydobycia.
W celu zabezpieczenia "stabilnego frontu eksploatacyjnego kopalń spółki na kolejne lata" zarząd holdingu podjął rozmowy z PIG o kontynuacji współpracy przy rozwijaniu innowacyjnych metod wstępnego odmetanowania pokładów węgla. Trwają wspólne specjalistyczne analizy wykonalności zastosowania doświadczeń Instytutu w nowo udostępnianej perspektywicznej parceli zasobowej. Holding zamierza podjąć eksploatację partii złoża na granicy obszarów górniczych kopalń Murcki-Staszic i Mysłowice-Wesoła.
W ubiegłym roku, w ramach projektu badawczego, powstał sięgający kilometr w głąb ziemi odwiert, dzięki któremu naukowcy ujmowali metan z nieeksploatowanego jeszcze złoża należącej do KHW kopalni Wesoła w Mysłowicach. Wykonano także drugi odwiert, przecinający ten pierwszy. Ilości uzyskanego metanu były stosunkowo niewielkie, ale po pewnym czasie uzyskano stały, stabilny dopływ gazu, o stałym składzie chemicznym.
Później, aby pobudzić przypływ metanu, zastosowano szczelinowanie hydrauliczne. Dopływ metanu był podobny, ale siła dopływu była wówczas dwukrotnie większa. Ponieważ program badawczy dobiegł końca, eksperymenty nie były już kontynuowane. Naukowcy wskazywali jednak, że aby uzyskać pełny obraz i dobrze ocenić możliwości oraz zasadność takiego odmetanowania, należy nadal badać sprawę.
Metan to bezwonny gaz towarzyszący złożom węgla. Ponad dwie trzecie tego surowca wydobywanego w Polsce pochodzi z pokładów metanowych. Rocznie przy eksploatacji wydziela się ok. 900 mln m sześc. tego gazu, z czego trzecia część jest ujmowana w specjalne instalacje, a pozostała trafia do atmosfery. Około dwie trzecie ujętego metanu jest wykorzystywane do produkcji ciepła, prądu i chłodu.
Obecnie kopalnie stosują odmetanowanie w trakcie eksploatacji. Badania prowadzone przez naukowców służyły określeniu warunków pozwalających na odmetanowanie pokładów na co najmniej 3-5 lat przed rozpoczęciem wydobycia węgla. Niedawny eksperyment potwierdził, że jest to możliwe, ale też pokazał np. niedoskonałości obecnego podejścia do problemu metanowości pokładów węgla. Trudne jest też dokładne określenie opłacalności ekonomicznej takiego procesu.