Odejście od tzw. zasady 10H, czyli zakazu budowania wiatraków w promieniu wyznaczonym przez dziesięciokrotność wysokości projektowanej elektrowni do zabudowy i zastąpienie jej odległością minimalną na poziomie 700 metrów od zabudowań udostępni do budowy wiatraków ok. 12% powierzchni k raju, poinformował rzecznik rządu Piotr Muller.
"To jest około 12% powierzchni kraju - wtedy udostępnia się do budowy wiatraków" - powiedział Muller w RMF FM.
"700 metrów nie powoduje, że nie można budować wiatraków" - dodał.
Projekt ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, w wersji przyjętej w lipcu ub. roku przez rząd zakładał minimalną odległość od budynków, w jakiej mogłyby być lokowane wiatraki na poziomie 500 metrów. W styczniu br. posłowie Prawa i Sprawiedliwości zaproponowali poprawkę, zwiększającą tę odległość (w przypadku budynków mieszkalnych) do 700 metrów.
Projektowana nowelizacja zakłada odejście od zasady 10H, czyli od zakazu lokowania elektrowni w promieniu wyznaczonym przez odległość równą dziesięciokrotności całkowitej wysokości projektowanej elektrowni wiatrowej do zabudowy mieszkaniowej.
(ISBnews)