Dostawy gazu LPG nie trzeba będzie wykazywać w rejestrze SENT. Wystarczy elektroniczny dokument dostawy – wynika z projektu nowelizacji rozporządzenia.

Obecnie transport gazu LPG wymaga co do zasady (z pewnymi wyjątkami) zgłaszania, aktualizacji i uzupełniania danych oraz potwierdzania odbioru w rejestrze SENT. Wynika tak z rozporządzenia z 20 sierpnia 2020 r. (Dz.U. poz. 1477).
Ministerstwo Finansów argumentowało, że wprowadzenie monitoringu LPG było niezbędne, bo „duża różnica w opodatkowaniu LPG, w zależności od wykorzystania – jako źródło ciepła czy do napędu samochodów – powoduje naturalną pokusę nadużyć”.
Teraz jednak resort decyduje się na zmiany. W marcu br. opublikował projekt nowelizacji rozporządzenia z 20 sierpnia 2020 r., zgodnie z którym przedsiębiorcy nie musieliby zgłaszać do bazy SENT przewozu gazu LPG w butlach o masie brutto do 69 kg. Projekt ten jest obecnie przedmiotem prac rządowej komisji prawniczej.
Niezależnie od tego MF zaproponowało kolejną zmianę tego samego rozporządzenia z 20 sierpnia 2020 r. Najnowszy projekt zakłada zwolnienie z obowiązku zgłaszania do rejestru SENT transportu gazu LPG realizowanego poza procedurą zawieszenia poboru akcyzy, jeśli są one realizowane przy zastosowaniu elektronicznego dokumentu dostawy e-DD (albo dokumentu zastępującego e-DD w razie awarii systemu elektronicznego). Zmiana ta – jak tłumaczy MF ‒ odciąży podmioty, które transportują gaz LPG do innych celów niż napędowe albo zwolnione z akcyzy (np. opałowe).
Etap legislacyjny
Projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie towarów, których przewóz jest objęty systemem monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów oraz obrotu paliwami opałowymi ‒ w konsultacjach publicznych