Jak wynika z danych przekazanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości, do testu jednokrotnego wyboru składającego się z 150 pytań zostało w tym roku dopuszczonych dokładnie 6 781 osób.
Jak liczba ta rozkłada się na poszczególne korporacje? Na aplikację adwokacką może zadawać 2 485 osób, radcowską – 3 545, notarialną – 600, a komorniczą jedynie 151 osób.
Jak wyglądać będzie test?
Dla każdej specjalizacji prowadzony jest na takich samych zadach, choć identyczne pytania odpowiadają jedynie kandydaci na aplikację radcowską i adwokacką.
Na rozwiązanie 150 pytań zamkniętych (A, B, C) absolwenci prawa mają 150 minut. Osoby z niepełnosprawnością mają natomiast prawo do wydłużenia tego czasu. Aby rozpocząć kurs na wybranej przez siebie specjalizacji, należy udzielić poprawnej odpowiedzi na co najmniej 100 pytań.
W tym roku egzaminy na aplikacje zostaną jednocześnie przeprowadzone w 21 miastach w Polsce przez 59 komisji egzaminacyjnych (21 komisji ds. aplikacji adwokackiej, 25 komisji ds. aplikacji radcowskiej, 6 komisji ds. aplikacji notarialnej oraz 7 komisji ds. przeprowadzenia egzaminu na aplikację komorniczą).
W skład każdej z komisji egzaminacyjnej wchodzi 7 osób: przedstawiciele Ministra Sprawiedliwości (sędziowie sądów powszechnych, sądów administracyjnych i Sądu Najwyższego), osoby delegowane przez odpowiednie organy samorządów: adwokackiego, radcowskiego, notarialnego i komorniczego oraz pracownik naukowy będący co najmniej doktorem habilitowanym nauk prawnych. W przypadku aplikacji adwokackiej i radcowskiej, w skład komisji wchodzi ponadto prokurator.
Jak informowaliśmy na naszych łamach, z roku na rok liczba chętnych do dalszego kształcenia zawodowego spada. W ubiegłym roku do egzaminów wstępnych na aplikacje prawnicze przystąpiło 6 937 osób. Egzaminy te zdały 3 544 osoby, co stanowi 51 proc. kandydatów.