Podatnicy, którzy uzyskują dochody z pracy bez pośrednictwa płatnika, mogą stosować od października 17-proc. stawkę podatku – potwierdziło Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na pytanie DGP.
O wyjaśnienie poprosiliśmy w związku z nowelizacją z 30 sierpnia 2019 r. (Dz.U. z 2019 r. poz. 1835). Obniżyła ona niższą stawkę skali podatkowej z 18 do 17 proc. Płatnicy muszą ją uwzględniać przy wyliczaniu zaliczek od października br.
Nowa stawka ma zastosowanie jednak tylko przez trzy miesiące br. (październik–grudzień). Dlatego podatek za cały rok będzie wyliczony według stawki 17,75 proc. Pracodawca może ją zastosować już do zaliczek, jeśli pracownik złoży mu w tej sprawie oświadczenie (pozwoli to podatnikowi uniknąć ewentualnej dopłaty w zeznaniu rocznym).
Kontrakt z zagranicy
Nowelizacja milczy jednak na temat osób osiągających dochody bez pośrednictwa płatników, czyli regulujących zaliczki samodzielnie (art. 44 ust. 1a ustawy o PIT). Nie wiadomo zatem, jaką stawkę PIT mają oni stosować – 18 proc. czy 17 proc., a może 17,75 proc.?
Chodzi głównie o:
- Polaków, uzyskujących na terytorium naszego kraju dochody z pracy na podstawie umów z zagranicznym pracodawcą,
- cudzoziemców delegowanych do pracy w Polsce,
- niektórych emerytów otrzymujących zagraniczne świadczenia, bo choć zasadniczo polski bank potrąca im zaliczki, to zdarzają się sytuacje, w których pieniądze wpływają na konto zagraniczne.
W odpowiedzi na pytanie naszej redakcji MF wyjaśniło – tacy podatnicy opłacają od października br. podatek według stawki 17 proc. (pełna odpowiedź w ramce obok).
Zasady te same
– Sytuacja osób uzyskujących dochody z zagranicy jest specyficzna. Obowiązek podatkowy powstaje u nich według metody kasowej (gdy otrzymują pieniądze) i sami muszą wyliczyć oraz uregulować zaliczkę na PIT – wyjaśnia Jarosław Ziółkowski, doradca podatkowy w Independent Tax Advisers.
Chwali resort finansów za to, że zrównał sytuację podatkową osób, których należności są wypłacane z zagranicy, oraz rozliczanych w kraju przez płatników. Uważa jednak, że powinno to wynikać wprost z przepisów.
– Istotne jest teraz, aby urzędy skarbowe nie kwestionowały prawidłowości zaliczek płaconych samodzielnie według nowej, niższej stawki – mówi ekspert.
Zdaniem Konrada Turzyńskiego, doradcy podatkowego i partnera w KNDP, tak właśnie należy interpretować nowelizację. – Moim zdaniem jej przepis przejściowy, tj. art. 6 należy odnosić do zaliczek w ogóle, a nie tylko określonych kategorii zaliczek – mówi ekspert.
Wyższy PIT dobrowolnie
Jak wspomnieliśmy, przy obliczaniu zaliczki na PIT płatnik stosuje w ostatnim kwartale br. stawkę 17,75 proc., jeżeli dostanie od pracownika oświadczenie w tej sprawie.
A co z podatnikami uzyskującymi dochody bez pośrednictwa płatnika?
– Zakładam, że oni również mogą w tym okresie wpłacać zaliczki według stawki 17,75 proc., i to bez żadnych dodatkowych warunków formalnych, np. pisemnego powiadomienia urzędu skarbowego – mówi Jarosław Ziółkowski.
Podobnie uważa Michał Rodak, doradca podatkowy z Grant Thornton. Zwraca uwagę, że zasadniczo tacy podatnicy powinni płacić w trakcie roku podatek według najniższej stawki, nawet jeśli przekroczą próg podatkowy. Niedopłatę regulują dopiero w zeznaniu rocznym (i to bez odsetek za zwłokę). Artykuł 44 ust. 3a ustawy o PIT pozwala im jednak zastosować wyższą stawkę podatku już do zaliczek (nie ma takiego obowiązku).
– Warto zauważyć, że podatnicy osiągający dochody ze stosunku pracy z zagranicy płacą zaliczkę za grudzień dopiero w terminie złożenia zeznania rocznego. W praktyce zwykle muszą dopłacać podatek, co oczywiście wyrównuje im się w zeznaniu rocznym – dodaje ekspert.
Także ze zwolnieniem
Osoby uzyskujące dochody bez pośrednictwa płatników spotkały się ostatnio z jeszcze jednym problemem – czy mają prawo od sierpnia br. do zwolnienia z podatku na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 148 ustawy o PIT. Chodzi o preferencję dla osób, które nie ukończyły 26 lat.
Również w tym przypadku nowelizacja (Dz.U. z 2019 r. poz. 1394) nie rozstrzygała wprost, czy nowe przepisy stosuje się do osób uzyskujących przychody z pracy bez pośrednictwa płatnika.
W odpowiedzi na pytania DGP MF zajęło w tej sprawie korzystne stanowisko. Wyjaśniło, że podatnicy ci mają prawo do zwolnienia i mogą je uwzględniać samodzielnie już w trakcie roku podatkowego, a nie dopiero w zeznaniu. Pisaliśmy o tym w artykule „Ulga także dla 26-latków delegowanych z zagranicy” (DGP nr 174/2019).
Odpowiedź Ministerstwa Finansów na pytanie DGP
Osoby rozliczające dochody z pracy, umów zlecenia bez pośrednictwa płatnika, czy też otrzymujący zagraniczne emerytury bądź dochody ze stosunku pracy z innego kraju, samodzielnie obliczają i odprowadzają zaliczki na podatek, na zasadach określonych w art. 44 ust. 1a i ust. 3a ustawy PIT, stosując do uzyskanego dochodu najniższą stawkę podatkową określoną w skali, o której mowa w art. 27 ust. 1 ustawy o PIT.
Niemniej jednak, w związku z wejściem w życie nowelizacji ustawy o PIT oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1835), przy obliczaniu zaliczek na podatek dochodowy od dochodów uzyskanych od 1 października 2019 r. zamiast stawki 18 proc. stosuje się stawkę 17 proc. (art. 6 ust. 1 pkt 1 tej ustawy). Powyższa regulacja znajduje zastosowanie także przy obliczaniu zaliczek na podatek od ww. dochodów. A zatem podatnicy osiągający dochody bez pośrednictwa płatnika przy obliczaniu zaliczek na podatek od dochodów uzyskanych od października do grudnia 2019 r. są obowiązani do stosowania stawki 17 proc. W trakcie roku podatnik opłaca zaliczki zawsze według jednej, najniższej stawki podatkowej, nawet w sytuacji gdy jego dochód liczony od początku roku przekracza próg podatkowy 85 528 zł. Pozostałe zasady dotyczące obliczania zaliczek na podatek przez podatników uzyskujących ww. dochody, pozostały bez zmian. W przypadkach, gdy roczny dochód podatnika uzyskującego np. przychód ze stosunku pracy z zagranicy, przekroczy 85 528 zł będzie on obowiązany do dopłaty podatku, tak samo jak miało to miejsce przed 1 października 2019 r.