Decyzja w sprawie przedłużenia wakacji kredytowych to decyzja pana premiera, zapadnie może we wrześniu lub październiku – powiedział w piątek w Polsat News minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
„Decyzja w sprawie przedłużenia wakacji kredytowych to decyzja pana premiera, zapadnie może we wrześniu lub październiku. Rozważamy także, czy wakacje powinny być z jakimś progiem dochodowym, czy też nie. To wszystko zależy od dynamiki spadku inflacji, ostatnie miesiące pokazują, że dynamika ta jest satysfakcjonująca, ale przełożenie się spadku inflacji na obniżkę rat kredytowych jest rozłożone w czasie” – powiedział w piątek w Polsat News minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
Dodał, że sprawa przedłużenia wakacji kredytowych jest poważnie brana pod uwagę. Zapewnił także, że jedną z nadal rozważanych opcji jest wydłużenie programu na zasadach identycznych z tymi, jakie obowiązują obecnie. Minister stwierdził także, że jego zdaniem realne są prognozy, że w tym roku dojdzie do obniżek stóp.
„Dynamika spadku inflacji pokazuje, że prognozy, że w tym roku może dojść do obniżek stóp, są realne. Potwierdza to spadek inflacji do 10,8 proc. w lipcu. Ale to, kiedy będzie obniżka i w jakiej skali, zależy od RPP” – powiedział Waldemar Buda. – „Uważam, że jest podstawa do obniżek, obniżka o 0,5 pkt. proc. nic nie zmieni w trendzie inflacji, bo ona nadal będzie spadać. Koszt pieniądza w Polsce jest wysoki, warto go obniżać” – dodał.
Zastrzegł jednak, że stopy procentowe nie spadną do poziom sprzed pandemii, tylko „może to być ok. 5 proc.”. Mówił także o popularności programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.”.
„Do tej pory 29 wniosków i 2 tys. umów podpisanych, tysiąc wniosków w każdy dzień roboczy. To pokazuje, jaki był głód po stronie ludzi, którzy nie mają pierwszego mieszkania. Ten program zwiększył zdolność kredytową i niektórzy tę zdolność uzyskali dopiero w tym roku. Liczymy, że w tym roku z programu skorzysta 30-40 tys.” – powiedział minister Buda.
Marek Siudaj
ms/ skr/