Przedsiębiorcy są przeciwni uchwalonej niedawno ustawie o prawach konsumentów. Przewiduje ona między innymi, że sprzedawca będzie musiał zwrócić pieniądze za zakupione urządzenie, jeśli w ciągu dwóch lat od zakupu popsuje się ono więcej niż raz.

Przedsiębiorcy alarmują, że otwiera to furtkę do darmowej wymiany sprzętu na nowy, jeśli wykaże się, że miał on istotną wadę. "To pojęcie jest bardzo nieostre" - mówi dyrektor generalny grupy CECED, skupiających producentów AGD, Wojciech Konecki. Przedsiębiorcy twierdzą, że ustawa może kosztować setki milionów złotych rocznie. Podkreślają, że po jej wejściu w życie tysiące małych firm serwisowych straci dużą część zleceń i zakończy działalność.

Nowe przepisy najmocniej uderzą w branżę AGD. Ustawa ma wejść w życie w ciągu sześciu miesięcy od jej uchwalenia. "Od stycznia będziemy musieli podnieść ceny, by zrekompensować straty" - zapowiada Wojciech Konecki.