Roczne deklaracje za 2019 r. zostały tak skonstruowane, że nie pozwoliły odliczyć podatku zapłaconego za granicą tym, którzy płacą 5 proc. PIT lub CIT.
Chodzi o tych podatników, którzy korzystają z IP Box, czyli ulgi polegającej na objęciu 5-proc. stawką dochodu z kwalifikowanych praw własności intelektualnej (IP), czyli m.in. z patentów, praw ochronnych na wynalazek, na wzór użytkowy, praw z rejestracji wzoru przemysłowego, autorskiego prawa do programu komputerowego. Rozwiązanie to zostało wprowadzone z początkiem ubiegłego roku i po raz pierwszy zastosowane w zeznaniu za 2019 r.
Ulga dotyczy podatników zarówno CIT, jak i PIT (na podstawie art. 24d i art. 24e ustawy o CIT oraz art. 30ca i art. 30cb ustawy o PIT). Problem z nią mieli ci, którzy w 2019 r. osiągnęli dochody głównie z IP, a także zarabiali poza Polską i tam też zapłacili podatek.
Wadliwe formularze
– Formularz CIT-8 został tak sformułowany, że podatek zapłacony za granicą można było odliczyć tylko w tej części, która dotyczy 19-proc. lub 9-proc. stawki CIT – twierdzi Michał Rodak, doradca podatkowy w Grant Thornton.
Wyjaśnia, że we wzorze CIT-8 (w wersji 28, tj. składanej za 2019 r.) przeznaczona do tego była jedynie pozycja 127. Tłumaczy, że kwota tam wpisywana nie mogła jednak być wyższa od sumy podatku należnego obliczonego według stawek 19 proc. i 9 proc. (podanej w pozycji 126).
Ekspert podkreśla, że gdy wpiszemy kwotę podatku zapłaconego za granicą, interaktywny formularz odwołuje się jedynie do podatku obliczonego według 9 proc. i 19 proc. Brak odwołania do podatku obliczonego według 5-proc. stawki. Jeżeli podatnik opodatkował nią swoje dochody, nie mógł w ogóle albo w części odliczyć podatku zapłaconego za granicą.
– Pozycja 127 (odliczenie od podatku) uzupełnia się automatycznie, nie ma więc możliwości wpisania tam kwot samodzielnie – twierdzi Michał Rodak. Podkreśla, że stratni są na tym ci podatnicy, którzy skorzystali z ulgi IP Box.
Podobny problem mieli podatnicy PIT. Możliwości odliczenia daniny z zagranicy nie przewidziano bowiem również dla przedsiębiorców składających np. PIT-36 lub PIT-36L, którzy jednocześnie korzystali z ulgi IP Box.
Według Michała Rodaka taka konstrukcja formularzy z pewnością nie była zamierzona i wynikała z przeoczenia. Pozbawiła jednak podatników prawa preferencyjnego rozliczenia, które wynika z przepisów.
Przepisy pozwalają odliczyć
Zgodnie bowiem z art. 20 ustawy o CIT, jeżeli podatnicy osiągają również dochody (przychody) za granicą i tam pobierany jest podatek (z pewnym wyjątkiem), to w rozliczeniu za rok podatkowy dochody (przychody) te należy połączyć z dochodami (przychodami) osiąganymi w naszym kraju. Natomiast od podatku obliczonego od łącznej sumy dochodów odlicza się kwotę równą podatkowi zapłaconemu za granicą. Kwota odliczenia nie może jednak przekroczyć tej części podatku obliczonego przed dokonaniem odliczenia, która proporcjonalnie przypada na dochód uzyskany w obcym państwie.
Podobnie jest w przypadku podatników PIT (art. 27 ust. 9). Tu jednak mowa o dochodach z działalności wykonywanej za granicą lub ze źródeł przychodów znajdujących się poza Polską, gdy umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania nie stanowi o zwolnieniu z daniny lub gdy z państwem, w którym dochody są osiągane, Polska nie zawarła takiej umowy.
Trzeba zmienić formularze
Problem dostrzegła Krajowa Informacja Skarbowa, która potwierdza, że obecnie nie ma możliwości odliczenia w zeznaniach rocznych podatku zapłaconego za granicą od 5 proc. podatku dochodowego. Konsultanci potwierdzili, że już sygnalizowali ten problem Ministerstwu Finansów.
Zdaniem Michała Rodaka resort powinien jak najszybciej znowelizować wadliwe formularze, aby podatnicy mogli złożyć korektę zeznania za 2019 r. i odzyskać podatek. – Ważne, aby tego samego błędu nie popełnić, tworząc formularze za 2020 r. – podkreśla.
Pierwszy rok
Przypomnijmy, że ze wstępnych danych Ministerstwa Finansów wynika, iż z możliwości obniżenia stawki podatku do 5 proc. skorzystało w rozliczeniu za 2019 r. 1601 poradników PIT, którzy zapłacili 18 mln zł podatku, oraz 49 podatników CIT, którzy zapłacili 26 mln zł podatku. Duże zainteresowanie tą nową i trudną ulgą podatkową dobrze rokuje dla przyjęcia się tego rozwiązania w dłuższej perspektywie. Dane te podał Krzysztof Mazur w wywiadzie dla DGP „Ulga na robotyzację będzie funkcjonowała przez pięć lat” (DGP nr 174/2020).