Dzisiejsza, nowoczesna gospodarka rolna ukierunkowana jest przede wszystkim na systematyczny wzrost wydajności i jakości produktów, przy utrzymaniu optymalnych kosztów, w poszanowaniu środowiska naturalnego oraz zasad racjonalnej agrotechniki, zrównoważonego poziomu plonów i dobrostanu hodowanych zwierząt.

Rolniczy Kombinat Spółdzielczy w Bądeczu (woj. wielkopolskie) jest jednym z tych podmiotów polskiej gospodarki, które stanowią o światowej klasie naszych produktów rolnych. Przedsiębiorstwo zbudowane blisko 70 lat temu, w oparciu o wartości spółdzielcze, jest dziś nowocześnie zarządzaną firmą, wytyczającą kierunki rozwoju branży w kraju.

Gospodarstwa RKS obejmują ok. 2 tys. ha na terenie czterech gmin, ok. 30 km na wschód od Piły, na wyjątkowych w skali Europy terenach ekologicznych. Kombinat znany jest przede wszystkim z intensywnej i dobrze zorganizowanej hodowli bydła i trzody chlewnej (sprzedaż 18 tys. tuczników rocznie) oraz upraw roślin (zbóż, kukurydzy, lucerny, rzepaku i buraków cukrowych), z których produkuje naturalne pasze na potrzeby własnej hodowli. Domeną kombinatu jest jednak hodowla bydła mlecznego i produkcja mleka. Tysiąc sztuk z 2,5-tysięcznego stada, stanowią krowy dojne. W ostatnim czasie znacząco zwiększyliśmy ich wydajność. Dzięki pracy naszych zootechników zwiększona została średnia wydajność laktacyjna od krowy do ponad 13 tys. kg mleka, skrócony został okres międzywycieleniowy do 383 dni oraz została wydłużona o rok żywotność krów – mówi Antoni Wysocki, Prezes Zarządu RKS Bądecz, i dodaje: Dzięki temu naszą ofertę wzbogaciliśmy o sprzedaż nadmiernej ilości jałówek cielnych. Do naszego budżetu z tego tytułu w ub. roku wpłynęło dodatkowe 1,3 mln zł, które możemy przeznaczyć na kolejne inwestycje. Pracy mamy w tym zakresie bardzo dużo, nie tylko w odniesieniu do naszych własnych standardów, ale i pojawiających się nowych unijnych dyrektyw w zakresie poprawy dobrostanu zwierząt.

Zwiększona efektywność produkcji mleka jeszcze bardziej umocniła RKS na pozycji ścisłej krajowej czołówki tego sektora pod względem jakości i ilości tego surowca, który trafia do czołowych przedsiębiorstw produkcji spożywczej w Polsce.

Spółdzielnia systematycznie zmniejsza wpływ swojej działalności na środowisko. Zainstalowano panele fotowoltaiczne na budynku mieszalni pasz, zakupiony został nowoczesny, wydajny kombajn CLAAS, inwestuje się też w działania poprawiające dobrostan zwierząt, np. w budowę kolejnej, już siódmej obory.

Joanna Chrustek

foto: materiały prasowe