Jutro Komitet Stały Rady Ministrów ma zająć się projektem ustawy o odwróconym kredycie hipotecznym. Rozpatrzy zastrzeżenia, które zgłosiły m.in. resorty, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów czy Narodowy Bank Polski.
Projekt przewiduje możliwość udzielania przez banki odwróconych kredytów hipotecznych właścicielom mieszkań, nieruchomości albo własnościowego prawa do lokalu spółdzielczego. Kredyt w wysokości uzależnionej od wartości nieruchomości będzie wypłacony jednorazowo lub w ratach przez wskazany w umowie okres i będzie zabezpieczony hipoteką ustanowioną na niej. Ma się jednak różnić od tradycyjnego tym, że kredytobiorca nie musi go spłacać. Wówczas jednak po jego śmierci bank przejmie mieszkanie. Prawo do zablokowania tego przewłaszczenia spadkobiercy będą mieli w ciągu 12 miesięcy, o ile spłacą kredyt wraz z odsetkami i kosztami.

Więcej danych

W trakcie uzgodnień dopatrzono się jednak wielu nieścisłości w proponowanych przepisach. Najwięcej uwag do treści umowy odwróconego kredytu hipotecznego zgłosił UOKiK. Postuluje, aby doprecyzować obowiązki kredytobiorcy i uczynić je bardziej przejrzystymi. Regulator proponuje m.in., aby wskazać w umowie konkretną wysokość odsetek dziennych płatnych przez kredytobiorcę w razie odstąpienia od niej. Ułatwi mu to wyliczenie kwoty, którą powinien uiścić. Zdaniem urzędu należałoby także zobowiązać kredytobiorcę do zawarcia umowy ubezpieczenia nieruchomości od zdarzeń losowych, mimo ogólnej zasady nienakłaniania go do zawierania żadnych dodatkowych umów.
Aby skuteczniej zabezpieczyć interesy seniora, UOKiK chce też wprowadzić karę umowną uiszczaną przez bank w razie niewywiązywania się z obowiązków. Dziś projekt przewiduje w takiej sytuacji pomniejszenie odsetek i innych kosztów o jedną dziesiątą.
UOKiK postuluje też, aby już w arkuszu informacyjnym, wręczanym potencjalnemu klientowi banku przed zawarciem umowy, podać dane o wysokości świadczeń na dzień zawarcia umowy. Wiadomo, że wysokość ta będzie się zmieniać w czasie, ale na wstępie pozwoli na porównanie ofert różnych banków.

W obronie seniora

Interesy seniorów chce też zabezpieczyć minister zdrowia i dlatego proponuje wprowadzić do ustawy zapis o zakazie oferowania kredytu pacjentom w szpitalach, przychodniach i sanatoriach. Jak przekonuje, często są to osoby w podeszłym wieku lub w stanie uniemożliwiającym swobodne wyrażenie woli. Zakaz ten zdaniem resortu ograniczy nadużycia i „wciskanie” niekorzystnych umów osobom starszym.
Aby chronić interesy seniora przed przerzucaniem na niego ciężaru straty poniesionej w związku z udzieleniem kredytu, Narodowy Bank Polski kwestionuje też zbyt wysoką odpowiedzialność kredytobiorcy wówczas, gdy wartość nieruchomości zmniejszy się z winy jego lub spadkobierców. Projekt przewiduje, że bank może wówczas wyegzekwować pieniądze z innych składników ich majątku i wystąpić z roszczeniem albo w wysokości kwoty, o jaką została zmniejszona wartość nieruchomości, albo różnicy pomiędzy kwotą uzyskaną z egzekucji a całkowitą kwotą do zapłaty. Zdaniem NBP kredytobiorca powinien odpowiadać tylko do wysokości mniejszej z tych dwóch kwot, ponieważ przyczyną nieodzyskania przez bank pełnej kwoty kredytu może być równie dobrze spadek cen na rynku nieruchomości lub długi okres życia seniora. „Bank, udzielając odwróconego kredytu hipotecznego, bierze na siebie ryzyko spadku cen i długowieczności” – podkreśla NBP.
Instytucja bierze na siebie ryzyko spadku cen nieruchomości i długowieczności beneficjenta
Etap legislacyjny
Przed Stałym Komitetem Rady Ministrów