Wiedeń to nie tylko stolica Austrii. To także stolica austriackich kontrastów. To tu zderza się cesarski imperializm z demokratyczną nowoczesnością, klasyka z innowacją, stare kamienice z modernistycznymi gmachami użyteczności publicznej. Architektura, kultura, kulinaria – Wiedeń ucieleśnia spotkanie między tym, co na pierwszy rzut oka zupełnie rozbieżne. A wszystko to zobaczyć można podczas jednego spaceru
.
1
Po spaniu dobrze coś przekąsić. Kuchnia wiedeńska jest równie różnorodna jak miasto. Część tradycyjnej kuchni wiedeńskiej oparta jest na potrawach mięsnych, konsumowanych najchętniej w klasycznych austriackich gospodach, w otoczeniu stałych klientów. Choć to nieoczywiste - kuchnia wiedeńska bywa również lekka i wegetariańska. W samym sercu Wiednia mieści się restauracja TIAN – dziś jeden z najbardziej charakterystycznych wegetariańskich konceptów Wiednia i całej Austrii, bo TIAN to pierwsza wegetariańska restauracja, która może pochwalić się gwiazdką Michelin.
TIAN Restaurant>>>
">
Media
2
Dla mniej wybrednych jest coś innego. To street food. Na całym świecie staje się coraz bardziej popularny, szturmem zdobywając również Wiedeń. Nieskomplikowane i najwyższej jakości uliczne jedzenie o wiedeńskich tradycjach oferuje o każdej porze dnia stoisko z kiełbaskami Bitzinger. W 1999 roku rodzina Bitzingerów przejęła legendarne stoisko z znajdujące się pomiędzy Operą a fontannami Danubiusbrunnen tuż przy tzw. Augustinerkeller. Od tamtej pory serwowane są tu sprawdzone i gorąco lubiane klasyki jak kiełbasa nadziewana kawałkami sera (Käsekrainer), kiełbasa grillowa (Bratwurst), Burenwurst, hot dog, czy kiełbasy typu Waldviertler czy Frankfurter.
Bitzinger>>>
Media
3
Najedzeni możemy zwiedzać, ale też raczej miejsca nieoczywiste. W „zielonych płucach” Wiednia – Praterze, otwarto w roku 2013 Kampus Uniwersytetu Wiedeńskiego, największego uniwersytetu ekonomicznego w Europie. Wokół placu centralnego znajdują się spektakularne budynki autorstwa międzynarodowej grupy architektów z Wielkiej Brytanii, Japonii, Hiszpanii i Austrii, która prowadziła niekiedy bardzo zacięte dyskusje na temat współczesnej architektury (Hitoshi Abe, BUSarchitektur, Peter Cook, Zaha Hadid, NO MAD Arquitectos, Carme Pinós). Spacerując po Kampusie w stronę Prateru odkryć można architekturę zgoła inną od tej panującej na najsławniejszym i najstarszym parku rozrywki na świecie.
Wiener Prater>>>
Uniwersytet Wiedeński>>>
Media
4
Ofertę zwiedzania powinniśmy, jeśli lubimy, rozwinąć na sportowo. Idealny będzie do tego Park Linowy Kahlenberg. Zalicza się do największych tego rodzaju w Austrii: w sumie znajduje się tu 14 tras ze specjalnymi przeszkodami, oraz cztery ze specjalnymi zabezpieczeniem na długości 1.8 km. Całość usytuowana jest na powierzchni ok. 30 km kw.
Park Linowy Kahlenberg>>>
">
Media
5
Idealny plan na sobotę. A w niedzielę? Może warto „wynająć babcię”. Każdy ceni lub cenił zdolności kulinarne własnej. W Wiedniu atrakcję stanowią „babcie do wynajęcia” (Leih-Omis), które w jednej z wiedeńskich kawiarni codziennie przygotują świeże wypieki. Ten trochę inny niż pozostałe lokal z domową atmosferą i wypiekami seniorek, został powołany do życia w ramach projektu społecznego z nadzieją na stworzenie dla samotnych babć i dziadków wypełnienia czasu wolnego i jednocześnie zapewnienia światu wyśmienitych, domowych smakołyków. Sama nazwa kafejki jest dość przewrotna: Vollpension oznacza „pełne wyżywienie” lub też jako zbitek dwóch słów „voll” i „Pension” – emeryturę „pełną gębą”.
Vollpension>>>
">
Media
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama