Nie tylko zarobki w Norwegii są wysokie, ale także koszty różnych produktów. Poniżej zestawione zostały ceny produktów, używek i usług w tym kraju i w Polsce. Aby ułatwić porównanie, dla 28 krajów Unii Europejskiej przyjęto wartość bazową równą 100. Okazuje się, że w Norwegii większość produktów jest prawie trzy razy droższa, niż w naszym kraju. Najmniejsze różnice wystąpiły w cenach ubrań i transportu, natomiast największe w cenach używek (alkohol i tytoń).
Według danych z norweskiego urzędu statystycznego na początku bieżącego roku na terenie tego kraju przebywało prawie 670 tys. imigrantów – w tym ok. 100 tysięcy Polaków. Branżą, w której wielu naszych rodaków otrzymuje pracę, jest budownictwo. W ostatnich latach Norwedzy zaczęli bardzo doceniać i szanować naszych specjalistów. Polscy budowlańcy są uważani za znakomitych fachowców, pracowników którzy podchodzą do zleconej pracy bardzo starannie.
Pomimo tego, że w Norwegii nie ma centralnie ustalonej stawki minimalnej, to jednak w wielu branżach obowiązują tzw. minima branżowe. Jest tak z budownictwem, w którym wynoszą one:
- 79 PLN za godzinę – pracownik bez wykształcenia oraz doświadczenia,
- 82 PLN za godzinę – pracownik z minimum rocznym doświadczeniem,
- 53 PLN za godzinę – pracownik który nie ukończył 18 roku życia,
- 87 PLN za godzinę – pracownik wykwalifikowany (specjalista).
Natomiast jeśli chodzi o nadgodziny, to nie zostały odgórnie ustalone. Za taką pracę należy się 40% wynagrodzenia więcej.
Dużo ofert pracy skierowanych do Polaków dotyczy przemysłu. Najwyższe stawki oferowano operatorom koparek, maksymalnie nawet ponad 19 tys. PLN miesięcznie, bez uwzględnienia nadgodzin. Spawaczom oferowano wynagrodzenie z przedziału 12 tys. PLN do 18 tys. PLN. Podobne wynagrodzenie otrzymywali też operatorzy CNC oraz wózków widłowych. Natomiast najmniej zarabiali wulkanizatorzy oraz lakiernicy (miedzy 10,5 tys. PLN, a 13 tys. PLN).
Mateusz Rachucki, wynagrodzenia.pl