Od nowego roku szpitale powinny wyposażać swoich pacjentów na czas pobytu w placówce w opaski identyfikacyjne zakładane na nadgarstek. Będą w nich zakodowane informacje o chorym. Ma to ograniczyć ryzyko pomyłek i ułatwić personelowi identyfikację pacjentów.

Jak wyjaśnił PAP rzecznik prasowy ministerstwa zdrowia Krzysztof Bąk, obowiązek szpitali wynika z ustawy z 2011 r. o działalności leczniczej. Natomiast warunki, tryb i sposób zaopatrywania pacjentów w znaki identyfikacyjne oraz sposób postępowania w razie stwierdzenia ich braku zostały określone w rozporządzeniu ministra zdrowia.

Ustawa przewiduje, że obowiązek ten podlega kontroli przez wojewodów. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości wojewoda wydaje zalecenia pokontrolne i określa termin ich wykonania. Gdy szpital nie zastosuje się do zaleceń pokontrolnych, wówczas wojewoda może wykreślić palcówkę z rejestru.

Ustawa przewiduje, że znak identyfikacyjny powinien zawierać informacje pozwalające na ustalenie określonych danych pacjenta. Jak wyjaśnia ministerstwo zdrowia, nie oznacza to konieczności stosowania kodu kreskowego czy innych kodów, których odczytanie wymaga zakupu specjalnych urządzeń. Znakiem identyfikacyjnym może być np. numer przypisany pacjentowi przy rejestracji.

Wiele placówek już wdrożyło systemy opasek ułatwiających identyfikację swoich pacjentów.

Jak powiedział PAP rzecznik prasowy Centrum Zdrowia Dziecka Paweł Trzciński, "opaski funkcjonują w centrum już od dawna, a zostały wprowadzone jako standard bezpieczeństwa". "To plastikowe opaski na rękę z wpisanym imieniem i nazwiskiem oraz datą urodzenia pacjenta" - wyjaśnił. "To dobre rozwiązanie, ułatwia pracę personelowi, ponieważ pacjenci wychodzą na zewnątrz, a jednocześnie do szpitala wchodzą osoby z zewnątrz" - ocenił.

Także rzeczniczka prasowa Szpitala Czerniakowskiego w Warszawie Beata Mastalerz poinformowała, że placówka w tym roku wprowadziła system identyfikacji pacjentów. "Na razie system ten działa w wersji uproszczonej; są to opaski zawierające numer historii choroby pacjenta oraz nazwę oddziału, na który został przyjęty" - wyjaśniła. Dodała, że jest to rozwiązanie tymczasowe, ponieważ szpital nie ma na razie środków na zakup profesjonalnego elektronicznego systemu kodowego z czytnikami.

Z kolei Wojskowy Instytut Medyczny przy ul. Szaserów w Warszawie przygotowuje się do wprowadzenia od 1 stycznia systemu opasek z kodami dla pacjentów oraz czytników dla personelu medycznego. "Od stycznia będziemy +oznaczać+ opaskami każdego pacjenta przy przyjęciu do szpitala i zdejmować oznaczenie przy wypisie" - wyjaśnił w rozmowie z PAP rzecznik szpitala płk Piotr Dąbrowiecki. Jak poinformował, na opasce będzie zakodowane imię, nazwisko oraz kod choroby pacjenta.

Dodał, że system będzie testowany tuż przed końcem roku. Wyjaśnił, że do obsługi systemu zakupiono kilka drukarek oraz kilkadziesiąt czytników. Dąbrowiecki wyraził obawę, że konieczność wydawania i drukowania opasek może wydłużyć czas przyjmowania pacjentów do szpitala. "Wydanie pacjentowi opaski zajmie ok. minuty, ale trzeba przeliczyć ten czas przez kilkudziesięciu lub kilkuset pacjentów dziennie" - zaznaczył.