Z najnowszych danych Polskiego Związku Organizatorów Turystyki wynika, że Polacy nie szturmują biur podróży i nie kupują wakacji w opcji first minute.

Wyraźny spadek zainteresowania klientów rezerwacją wyjazdów odzwierciedla się zarówno w przypadku aktualnych wyjazdów zimowych, jak i nowej oferty touroperatorów, którzy zaczęli sprzedawać wycieczki z katalogów na lato 2013 roku.

W przypadku sezonu zima 2012/2013 branża turystyczna odnotowała 4,5 proc. spadek w porównaniu z zeszłym sezonem. W przypadku rezerwacji na lato 2013 biura podróży odnotowały aż prawie 24 proc. spadek w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku. Jeszcze gorzej wyglądają dane dot. zawartych rezerwacji w ostatnim tygodniu 2012 roku. Liczba klientów była mniejsza aż o 40,4 proc. w porównaniu z ostatnim tygodniem 2011 roku. Wszyscy są zgodni, że za spadkową tendencję odpowiedzialny jest układ dni świątecznych w 2012 roku.

Touroperatorzy spodziewają się, że wyraźny wzrost rezerwacji zawieranych na lato może nastąpić pod koniec stycznia.

Oczywiście te dane nie dotyczą wszystkich biur podróży dostępnych na polskim rynku. Biuro podróży Rainbow Tours poinformowało, że podczas zakończonej w grudniu przedsprzedaży ofert z katalogów wakacyjnych skorzystało 26 tys. osób, co przełożyło się na 24 proc wzrost w porównaniu z analogicznym okresem w 2011 roku.

Tak dobre wyniki są, mam nadzieję, zapowiedzią dobrego sezonu letniego - mówi Grzegorz Baszczyński, prezes Rainbow Tours.

Zadowoleni jesteśmy nie tylko z faktu, że sprzedajemy więcej niż w zeszłym roku, ale również z poziomu cen, za jakie sprzedajemy. Wartość przedsprzedaży to ponad 77 mln zł, co oznacza wzrost przychodów o 31 % i wzrost średniej ceny o 7% - dodaje.