Szef PKP Jakub Karnowski zdradził dziś, że nieformalne rozmowy toczą się od początku tygodnia. Jego zdaniem, kompromis w sprawie wysokości ulg jest możliwy. Prezes powiedział, że różnic jest coraz mniej, a prawdopodobieństwo porozumienia jest coraz większe. Karnowski zastrzegł jednak, że na tym etapie negocjacji każde rozstrzygnięcie jest możliwe i nie można wykluczyć fiaska rozmów. Prezes PKP nie chciał zdradzić na jaki kompromis mogą pójść pracodawcy.
Z ramienia związkowców negocjacje prowadzą szefowie trzech central, natomiast pełnomocnikiem pracodawców został mianowany wiceprezes PKP Piotr Ciżkowicz. Poprzedni negocjator, Krzysztof Mamiński, zrezygnował z prowadzenia rozmów.
Jesienią władze PKP ogłosiły, że chcą obniżyć wysokość ulg przejazdowych dla kolejarzy. Ci nie chcieli się na to zgodzić i rozpoczęli spór zbiorowy z pracodawcą. 25 stycznia odbył się dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Obie strony muszą zakończyć negocjacje do końca lutego, bo od pierwszego marca zaczną obowiązywać przepisy dotyczące nowych ulg. Kolejarze grożą, że jeśli nie będzie porozumienia, ogłoszą strajk generalny.