Cztery miliony czterysta tysięcy pojazdów sprzedał w ubiegłym roku włoski Fiat i amerykański Chrysler, które praktycznie są już jedną spółką. Podczas prezentacji w Turynie bilansu za ubiegły rok zapowiedziano, że szczegóły na temat najbliższych jej planów - inwestycji i nowych modeli - ujawnione zostaną dopiero w maju.

Fiat wykosztował się przed tygodniem na sfinalizowanie przejęcia amerykańskiego Chryslera, dlatego zarząd spółki postanowił zrezygnować z wypłacenia akcjonariuszom dywidend, czyli części zysku, przeznaczonej do podziału. Cały zysk wyniósł prawie dwa miliardy euro, a przyczynił się do tego w decydującej mierze amerykański partner; gdyby nie Chrysler.

Fiat zamknąłby ubiegły rok niedoborem 441 milionów. Niepowstrzymany spadek sprzedaży na rynkach Europy i Ameryki Łacińskiej powetował jej niespotykany wzrost w Stanach Zjednoczonych i Azji. Najlepsze wyniki osiągnęły pojazdy marki Jeep, a także samochody z wyższej półki, jak Ferrari i Maserati, na których produkcję Fiat postawił we Włoszech.