Jaromir Grabowski powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że pas startowy jest źle naprawiony i nadal stanowi zagrożenie dla startujących i lądujących samolotów. Ostateczna decyzja zapadnie do końca tygodnia.
Jaromir Grabowski mówi, że teoretycznie może uchylić zakaz użytkowania części pasa wydany pod koniec grudnia. Na to liczyły władze portu. Inspektor zaznaczył jednak, że ekspertyzy którymi dysponuje, jednoznacznie wskazują na niewystarczający zakres prac remontowych.
Dwa betonowe odcinki pasa startowego lotniska w Modlinie zostały zamknięte 23 grudnia 2012 roku. Kontrole Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego i Urzędu Lotnictwa Cywilnego wykryły liczne pęknięcia i ukruszenia. Remont rozpoczął się 27 grudnia i zakończył się 4 stycznia. Dyrekcja portu zapowiadała, że niezależnie od decyzji Inspektoratu wiosną ruszy generalny remont pasa. Wykonawca prac będzie musiał zerwać nawierzchnię i położyć nową.
Według specjalistów przyczyną usterek pasa jest niewłaściwa mieszkanka betonowa użyta do jego budowy. Za naprawę zapłaci firma Erbud. Zarząd portu będzie się także domagał od niej odszkodowania za poniesione straty finansowe.