W zeszłym roku pół tysiąca. W tym, drugie tyle. PKP Cargo cały czas szukają kandydatów na maszynistów. W sumie spółka chce zatrudnić tysiąc osób.
Przez wiele lat nie szkolono adeptów tego zawodu, bo wydawało się to nieopłacalne. Z drugiej strony starsi pracownicy odchodzą na emeryturę i pozostawiają wolne etaty. W tej chwili w Polsce brakuje około 3 tysięcy maszynistów.
Do PKP Cargo może się zgłosić niemal każdy. Jest tylko jeden, ważny warunek. Kandydat na maszynistę musi się pochwalić bardzo dobrym stanem zdrowia. Mirosław Kuk mówi, że zawód ten można porównać do zawodu pilota samolotu.
Firma zapewnia kandydatom szkolenie. Składa się ono z dwóch etapów. Pierwszy z nich to szkolenie na licencję Trwa ono kilka miesięcy. Później rozpoczyna się szkolenie praktyczne, które może potrwać do dwóch lat. Zarobki maszynisty w PKP Cargo wahają się od 5 do 8 tysięcy złotych brutto.
Po tym, jak w zeszłym roku ruszyła pierwsza tura naboru, przewoźnika skrytykowali związkowcy działający na kolei. Zarzucali firmie, że pracownicy po wstępnym przeszkoleniu siadają za sterami lokomotywy, co zagraża bezpieczeństwu ruchu. Urzędnicy zmienili jednak przepisy i teraz jest to niemożliwe.