Przychody Apple’a w ostatnim kwartale wyniosły 43,6 mld dolarów, co przełożyło się na zysk w wysokości 9,5 mld dolarów. W analogicznym okresie ubiegłego roku przychody były co prawda niższe (39,2 mld dolarów), ale zysk okazał się zdecydowanie wyższy i wyniósł 11,5 mld dolarów.
Co ciekawe, nie sprawdziły się przewidywania analityków dotyczące spadku sprzedaży iPhone’ów. W ostatnim kwartale sprzedano ponad 37 milionów tych urządzeń w porównaniu z 35 milionami sprzedanymi w analogicznym okresie 2012 roku.
Wydawać by się mogło, że spadek zysków zmusi firmę do szybkich działań, co w przypadku Apple’a oznacza po prostu wypuszczenie na rynek nowych produktów. Nic bardziej mylnego. Tim Cook ostudził wczoraj nastroje entuzjastów urządzeń z „nadgryzionym jabłkiem”,
„Przygotowaliśmy wspaniałe produkty, które zaprezentujemy na jesieni” – powiedział CEO Apple’a po zakończeniu wczorajszej konferencji firmy.
Przypomnijmy, że w mediach od kilku tygodni pojawiały się informacje jakoby Apple miał zaprezentować iPada 5 oraz iPhone’a 5S już w czerwcu br. Jeśli słowa Tima Cooka okażą się prawdą, to na nowe urządzenia poczekamy jeszcze co najmniej pół roku.