W porównaniu do ubiegłego miesiąca, w obecnej edycji rankingu kredytów hipotecznych nie zmieniło się praktycznie nic. W zestawieniu nadal nie ma kredytów udzielanych w euro.

Gdzie nasz klient nie dostanie kredytu?

Tak jak poprzednio - dochody naszych klientów (3 416 zł brutto) nie pozwalają im otrzymać kredytu w niektórych bankach (np. w mBanku, MultiBanku czy w BZ WBK).

Podobnie jak w ubiegłym miesiącu, tak i teraz szukaliśmy najlepszej propozycji kredytowej dla czteroosobowej rodziny chcącej wziąć kredyt na kwotę 300 000 zł, udzielony w wysokości 100% LTV, spłacany w ratach równych przez 30 lat.

Nasza rodzina osiąga miesięczny dochód w wysokości średniej krajowej brutto (tj. 3 416 zł), mieszka w mieście powyżej 100 tys. mieszkańców, nie spłaca innych kredytów czy kart kredytowych, a jej miesięczne koszty utrzymania wynoszą 800 zł. W rankingu ujęte zostały te banki, według oceny których nasza rodzina ma zdolność kredytową.

Szukamy kredytu bez cross-sellingu

Najlepszych kredytów szukaliśmy tym razem wśród ofert standardowych, tj. bez cross-sellingu.

Jedyną różnicą między rankingiem styczniowym a lutowym jest taka, że teraz pod uwagę braliśmy ratę, jaką kredytobiorca będzie płacił po dostarczeniu do banku prawomocnego wyciągu z księgi wieczystej.

Chcesz kupić mieszkanie i szukasz finansowania? Sprawdź najlepsze oferty: Kredyty hipoteczne - porównanie

Który kredyt najlepszy?

Czołówkę najlepszych kredytów hipotecznych udzielanych w złotych w lutym tworzą: Nordea Bank, Deutsche Bank i Bank Pekao.

U zdobywcy pierwszego miejsca - Nordea Banku – całkowity koszt kredytu wynosi 369 998,33 zł, a miesięczna rata kredytu uszczupli nasz domowy budżet o 1 863 zł.
Prowizja za udzielenie kredytu wynosi 1,5% a marża doliczona do stawki WIBOR – 1,10% (w okresie do uzupełnienia wkładu własnego marża jest podwyższona o 0,25 pp).

Drugie miejsce zdobył Deutsche Bank. W tym banku całkowity koszt kredytu jest wyższy o 16,6 tys. zł niż u zwycięzcy rankingu (wynosi 386 613,27 zł).
Stawka prowizji za udzielenie kredytu w Deutsche Banku wynosi 0%, marża – 1,4%, a miesięczna rata kredytu – 1 902,13 zł.
W przypadku Deutsche Banku koszt ubezpieczenia wynosi 4,5% od kwoty brakującego wkładu własnego (co w naszym przypadku oznacza 2 700 zł).

W Banku Pekao, zdobywcy trzeciego miejsca prowizja za udzielenie kredytu wyniesie 0%.
Miesięczna rata – 1 904 zł, a całkowity koszt kredytu – 401 690,19 zł. Miesięczna składka z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w banku z żubrem w logo wynosi 0,06% kwoty ubezpieczanej.

Dla porównania, w zajmującym 10 pozycję Banku BGŻ całkowity koszt kredytu wynosi 446 435,07 zł, co oznacza, że jest wyższy o 76,4 tys. zł niż w Nordea Banku.

Różnica w wysokości miesięcznej raty to 130,89 zł, co w skali roku daje sumę, obok której trudno chyba przejść obojętnie – 1 570,68 zł.

Gdzie wziąć kredyt?

Ranking kredytów hipotecznych - luty 2012
Poz. Nazwa banku Całkowity koszt kredytu Miesięczna rata w zł Oprocentowanie nominalne Wysokość prowizji
Nordea Bank Polska 369998,33 1863,00 6,08% 1,50%
Deutsche Bank 386613,27 1900,15 6,38% 0,00%
Bank Pekao 401690,19 1904,00 6,53% 0,00%
4 PKO BP 403959,24 1907,50 6,55% 2,30%
5 Bank Pocztowy 416174,00 1951,78 6,78% 3,50%
6 Alior Bank 428116,00 2014,00 7,08% 2,00%
7 Kredyt Bank 428359,00 1974,00 6,89% 1,00%
8 Bank Millennium 429273,00 1952,00 6,78% 0,00%
9 eurobank 443448,00 1969,00 6,86% 0,00%
10 Bank BGŻ 446435,07 1993,89 6,99% 3,00%
Stan na: 17 lutego 2012 r.
Założenia: Kredyt na 100% LTV, Kwota kredytu 300 tys. zł Waluta PLN, okres kredytowania 30 lat. Raty równe. Klienci: rodzina 2+2 (każde z rodziców zarabia miesięcznie równowartość średniej krajowej brutto - tj. 3416 zł, rodzice zatrudnieni są na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony, mieszkają w mieście powyżej 100 tys. mieszkańców). Ich obowiązkowe miesięczne opłaty (koszt utrzymania) wynoszą 800 zł, nie posiadają innych kredytów, nie korzystają z kart kredytowych, wiek najstarszego kredytobiorcy - 35 lat. Prowizja wliczona w ratę. Oferta standardowa (bez cross-sell). Źródło: Banki oraz TotalMoney.pl.

Pośpiech - nie zawsze złym doradcą

Zawsze (a w każdym razie często) piszemy, że nie powinniśmy spieszyć się podczas wybierania banku, z którym, podpisując umowę kredytu, zwiążemy się na kilkadziesiąt lat.

Od każdej reguły są jednak wyjątki – tak jest i tym razem. O co chodzi?

O to, że KNF niedawno uznał za niekorzystny wzrost udziału w nowo udzielanych kredytach, kredytów z LTV wyższym niż 80%. Stanowią one ponad 50% nowo udzielanych kredytów). Możemy się spodziewać ograniczenia w dostępności do tego typu kredytów.

Oznacza to, że jeżeli nasze dochody umożliwiają nam zaciągnięcie kredytu w wysokości 100% LTV, powinniśmy zdecydować się dopóki jeszcze jest taka możliwość.

Pośpiech nie powinien oczywiście oznaczać pochopnego wyboru. Korzystajmy zatem z porównywarek internetowych i wybierajmy z głową.