"Mamy nadzieję i wzywamy do tego ministra zdrowia, by wszelkie doprecyzowywane od kilku miesięcy komunikatami nieścisłości zawarte w ustawie refundacyjnej, wprowadził do systemu prawnego w drodze nowelizacji ustawy refundacyjnej" - powiedział we wtorek podczas konferencji szef komisji farmaceutycznej BCC Tomasz Dzitko. Jak podkreślił, komunikaty nie mają żadnej wiążącej mocy prawnej.
Na konferencji "Czy zmiany na rynku farmaceutycznym i ochrony zdrowia skutecznie wyleczą polskiego pacjenta?" przedstawiono rekomendacje komisji farmaceutycznej BCC do ustawy refundacyjnej.
Według organizacji ustawa nadmiernie reguluje politykę refundacyjną, a wiele rozwiązań przyjęto pochopnie i bez konsultacji.
W ocenie ekspertów BCC do najpilniejszych do uregulowania spraw należy zmiana metodologii określania limitów i wprowadzenie przejrzystych reguł tworzenia list refundacyjnych. Jak podkreślili w rekomendacjach, lekarze muszą śledzić poziomy odpłatności za leki na listach refundacyjnych i zmieniać terapie w związku ze wzrostem ceny leków na kolejnych obwieszczeniach, a "zagubiony pacjent nie wie, czym i za ile będzie leczony w kolejnym miesiącu".
BCC postuluje też ograniczenie zakazu reklamy aptek
BCC postuluje też ograniczenie zakazu reklamy aptek. W ocenie przedsiębiorców dopuszczalne powinny być programy lojalnościowe z wykluczeniem sprzedaży leków refundowanych i reklama produktów innych niż wydawane z przepisu lekarza.
Kolejną postulowaną zmianą jest umożliwienie szpitalom zakupu każdego leku refundowanego za jego cenę, a nie za kwotę w wysokości limitu finansowania. Według BCC obecne zapisy powodują brak dostępu pacjentów do wszystkich leków w szpitalu, ponieważ placówki nie mogą kupić niektórych leków, jeżeli ich cena przewyższa wysokość wyznaczonego limitu.
Jak podkreślił Michał Pilkiewicz z IMS Health - firmy badającej rynek farmaceutyczny - z najnowszych wyliczeń wynika, że zmiany na listach refundacyjnych przyniosą oszczędności głównie po stronie NFZ na poziomie 1,43 mld zł w 2012 r. przy zwiększeniu wydatków pacjentów.
"Według naszych wyliczeń nastąpi wzrost współpłacenia (przez pacjentów - PAP) za leki refundowane z poziomu 34 proc. w 2011 do 38 proc. w 2012 r." - mówił Pilkiewicz. Dodał, że prognozy pokazują, że nastąpi ogólny spadek rynku leków, ponieważ pacjenci kupują ich mniej oraz wybierają te tańsze.
Podczas konferencji przedstawiono raport z badań SMG/KRC dotyczący oceny nowelizacji ustawy refundacyjnej. Z badania wynika, że świadomość reformy ustawy refundacyjnej jest wysoka - słyszało o niej 86 proc. respondentów. 63 proc. badanych negatywnie oceniło nowe przepisy, a 70 proc. uważa, że ustawa źle działa.
65 proc. ankietowanych uznało, że ceny leków refundowanych wzrosły po wprowadzeniu ustawy, a 36 proc. - że w wyniku nowych przepisów dostępność leków dla pacjentów jest mniejsza.
Ponad połowa badanych (54 proc.) uważa, że wprowadzenie "sztywnych" cen leków refundowanych z jednoczesnym zakazem promocji, udzielania rabatów jest niekorzystne dla pacjentów. 41 proc. badanych uważa też, że zakaz prowadzenia przez apteki działań reklamowych jest niekorzystny dla pacjentów.
Badanie przeprowadziła firma Millward Brown SMG/KRC w formie wywiadu telefonicznego CATI na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1001 Polaków w wieku 18 lat i więcej. Badanie było prowadzone między 20 a 22 kwietnia 2012 r.