W środę o tej samej porze w kolejkach stało 200 ciężarówek. W ubiegłą niedzielę prawie pół tysiąca. Duże kolejki na białorusko-litewskich przejściach utworzyły się po tym gdy rosyjskie ciężarówki przestały mieć możliwość wjeżdżania do Polski, gdyż wygasło porozumienie z naszym krajem dotyczące zezwoleń transportowych.
Natomiast na Ukrainie przejazdy TIR-ów z rosyjskimi rejestracjami najpierw były blokowane przez byłych uczestników walk w Donbasie. Później ukraińskie władze oficjalnie usankcjonowały zakaz wjazdu. W tej sytuacji rosyjskie ciężarówki kierują się do litewskiego portu w Kłajpedzie, aby drogą morską przewieźć towary do zachodniej Europy.