Na promocyjnym wideo w portalu YouTube użytkownik robi tymi okularami zdjęcia i filmy. W urządzeniu jest bowiem wyświetlacz i specjalna kamera. Kontroluje się ją głosem, wystarczy powiedzieć: "zrób zdjęcie". Można też korzystać z map, prowadzić rozmowy wideo, tłumaczyć swoją mowę na obce języki czy sprawdzać prognozę pogody. Jest też dostęp do portali społecznościowych i poczty elektronicznej.
Google szuka teraz ochotników, którzy przetestowaliby okulary Glass. Na razie nie jest jasne, kiedy pojawią się one w sklepach.
Nad podobnymi urządzeniami pracują też firmy Microsoft czy Sony.