Alior Bank wprowadza kolejną ofertę, dzięki której klienci mają realnie oszczędzać: wszystkim, którzy zechcą regulować stałe płatności za pośrednictwem konta w tej instytucji, gwarantuje obniżenie rachunków o 10 proc.
Ma to być możliwe dzięki negocjacji stawek z dostawcami mediów, ubezpieczeń i innych usług w imieniu klientów przez Alior.
– Dzięki nowej usłudze chcemy udowodnić, że bank może oferować nie tylko opłacanie rachunków bez prowizji, lecz także jest w stanie realnie obniżyć wysokość miesięcznych wydatków swoich klientów – deklaruje prezes Wojciech Sobieraj.
Przedstawiciele Aliora mówią, że dzięki dużej bazie klientów będą w stanie wynegocjować dla nich dobre stawki, a doradcy bankowi szybko przeprowadzą zmianę operatora komórkowego czy dostawcy energii, gdy obniżenie rachunków będzie się z tym wiązało. Jeżeli któremuś klientowi nie uda się obniżyć płatności o deklarowane 10 proc., bank dopłaci do rachunków z własnych środków.
Banki już od dłuższego czasu zachęcają do swoich usług oszczędnościami w wydatkach. Bank Zachodni WBK, Bank Millennium czy Getin Noble Bank pozwalają na odzyskanie części wydatków na zakupy opłacone kartą. Taką możliwość daje też Alior. Z kolei Bank BGŻ daje do 50 zł miesięcznej premii osobom, jeśli na konto przelewane jest wynagrodzenie.
Alior szacuje, że dzięki nowemu pomysłowi przeciętnie klienci będą w stanie zaoszczędzić 550 zł. Prezes Sobieraj przyznaje, że do interesu bank będzie na początku dokładał, jednak w perspektywie zarobi dzięki sprzedaży zdobytym w ten sposób klientom innych swoich produktów.
Co jeśli Alior faktycznie obniży rachunki klienta i ten szybko zrezygnuje z jego usług? Bank nie zabezpieczył się na taką ewentualność, ale liczy, że jeśli da realną korzyść klientowi, ten nie zamknie konta w Aliorze (jest ono bezwzględnie wymagane, by dostawać wyrównanie, gdyby nie udało się wynegocjować obniżki).
Wcześniej Alior zaproponował możliwość bezpłatnego opłacania rachunków przy okienku. Bank chwali się, że dzięki temu codziennie pozyskuje od 1,5 do 3 tys. klientów. Obecnie ma ich ponad 1,15 mln. Bank zapowiada kolejną odsłonę walki o klientów jesienią. Wtedy zaproponuje możliwość obniżenia wydatków za codzienne zakupy.
Prezes Sobieraj liczy na kolejne kilkaset tysięcy nowych klientów, którzy założą konto w internetowym Alior Sync. Projekt, reklamowany jako najnowocześniejszy bank w Polsce, ma ruszyć w przyszłym tygodniu i przyciągnąć młodych ludzi, korzystających z mediów społecznościowych. Sync będzie miał konkurencję już pod koniec roku, kiedy ma ruszyć nowy mBank, oparty na tych samych zasadach co projekt Aliora.

1,15 mln klientów ma obecnie Alior Bank

550 zł tyle średnio zaoszczędzi klient na obniżce rachunków

600 zł to roczna maksymalna premia za przelewanie pensji na konto w BGŻ