Zakup auta na spółkę z doświadczonym kierowcą daje duże oszczędności na polisie, jednak nie można liczyć na taką ofertę u wszystkich firm ubezpieczeniowych.
Zakup auta na spółkę z doświadczonym kierowcą daje duże oszczędności na polisie, jednak nie można liczyć na taką ofertę u wszystkich firm ubezpieczeniowych.
Stereotyp młodego kierowcy jako sprawcy wielu kolizji drogowych jest wciąż aktualny. Wiedzą o tym także ubezpieczyciele, którzy ostrożnie podchodzą do zmniejszenia ceny za ubezpieczenie OC. – Nasze badania pokazały, że 17 proc. kierowców poniżej 29. roku życia przyznało się do spowodowania kolizji drogowych w ciągu ostatnich 5 lat – mówi Marek Baran z Link4. Dla porównania takie oświadczenie złożyło zaledwie 9 proc. starszych klientów.
Większość towarzystw przy obliczaniu wysokości składki ubezpieczeniowej bierze pod uwagę wiek użytkownika auta. W Compensie ze 100-proc. zwyżką muszą się liczyć klienci poniżej 25. roku życia, a z 50-proc. – osoby w wieku 26 – 28 lat. Za ubezpieczenie w Link4 najwięcej zapłaci klient poniżej 29. roku życia, a w Warcie osoba, która nie ukończyła 25 lat i ma prawo jazdy krócej niż 3 lata. W tym ostatnim przypadku zwyżka to 90 proc. składki podstawowej.
/>
Wysokie składki młodzi kierowcy obchodzą, kupując auto wspólnie z osobą, która ma znaczne zniżki. Współwłasność z kierowcą, który posiada zniżkę 60 proc., obniży cenę nawet o 60 proc. Tak wygląda sytuacja m. in. w Compensie czy Ergo Hestii. Jednak wielu ubezpieczycieli odchodzi od tej praktyki, zauważając pewną niekonsekwencje tej sytuacji.
– W przypadku gdy właścicielami auta są dwie osoby: młody kierowca i starszy, bierzemy pod uwagę parametry dotyczące tego pierwszego jako niosącego ze sobą większe ryzyko. Oznacza to, że początkujący i młody kierowca nie będzie miał zniżek za brak szkód, a dodatkowo zaliczona zostanie 90-proc. zwyżka ze względu na młody wiek i brak doświadczenia – mówi Marcin Jaworski, rzecznik prasowy Warty. Wyjaśnia, że w ten sposób Warta unika nagminnej do niedawna sytuacji, w której starszy i doświadczony kierowca pełni tylko funkcję dostarczyciela zniżek, a ubezpieczanym samochodem w ogóle nie jeździ, bo ma swój. – W przyjętym przez nas systemie każdy płaci składki według swojego profilu ryzyka. Nie widzimy powodu, dlaczego doświadczeni kierowcy mają się składać na szkody spowodowane przez tych początkujących – dodaje Jaworski.
Na szczęście młodzi kierowcy, którzy nie mogą skorzystać z pomocy np. rodziców przy ubezpieczeniu, mogą znaleźć na rynku ofertę specjalnie dla siebie. W programie You Can Drive Ergo Hestia nie podwyższa składki podstawowej z powodu niskiego wieku ubezpieczonego. Dodatkowo oprócz niższego OC klient może otrzymać zniżkę np. na ubezpieczenie autocasco. Sopocki ubezpieczyciel do powyższych ubezpieczeń oferuje także zestaw produktów dodatkowych, np. ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków. Wysokość składki ubezpieczeniowej można jeszcze zmniejszyć, wprowadzając udział własny.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama