Każdy dzień strajku oznacza dniówkę mniej. Po dwóch tygodniach nauczyciel może stracić połowę pensji. Część samorządów, w których rządzą politycy z obozu opozycyjnego, obiecała, że to pedagogom wynagrodzi. Z sondy DGP wynika, że może być to obietnica bez pokrycia. Przede wszystkim decyzje ostatecznie podejmie dyrektor, nawet jeżeli otrzyma zielone światło od samorządu. A dyrektorzy też są podzieleni.
– Chciałbym wypłacić nauczycielom pieniądze, które pozwoliłyby zrekompensować udział w strajku. Szczególnie że trwa już od tygodnia i nie widać jego końca. Więc uczestnictwo w nim będzie odczuwalne w wypłacanej na maj pensji – mówi dyrektor jednej z warszawskich szkół. Dodaje, że ma coraz więcej pytań od nauczycieli o możliwą wypłatę. – Są one uzasadnione, gdyż przed protestem władze miasta obiecały pomóc finansowo strajkującym – dodaje.
zobacz także:
Joanna Gospodarczyk, dyrektor departamentu edukacji warszawskiego ratusza, przyznaje, że owszem, prezydent obiecał, że pieniądze „zaoszczędzone” na dniach strajkowych nie będą zabierane i mogą wrócić do nauczycieli. Problemem jest brak odpowiednich przepisów, które by na to pozwalały. W stolicy pojawił się pomysł, żeby przyznawać dodatki motywacyjne w wysokości utraconego wynagrodzenia. Taki ruch miałaby umożliwić uchwała podjęta przez miasto.
Olsztyn również deklaruje, że nie zabierze żadnych pieniędzy z budżetów jednostek. – Środki, które miały być przeznaczone na wypłaty, wciąż tam są i nie planujemy wydawać ich na nic innego – mówi Marta Bartoszewicz, rzeczniczka prasowa urzędu miasta w Olsztynie. W Sopocie, jak się dowiedzieliśmy, możliwe jest podjęcie uchwały, zgodnie z którą dyrektorzy będą mogli podnieść jednorazowo pensję zasadniczą swoim nauczycielom.
– Mam związane ręce, nie mogę nic zrobić bez decyzji samorządu. Czekam na stosowne uchwały, a wówczas ruszy wypłacanie pieniędzy. Wiem już jednak jedno, że kwoty przeznaczone na wynagrodzenia, a niewypłacone z tytułu strajku nauczycielom, nie zostaną mi odebrane. Zostaną w budżecie – mówi Katarzyna Kupiec, dyrektor szkoły podstawowej nr 63 im. Zawiszy Czarnego w Warszawie. Problemem jest także czas. Pensje nauczycielom są wypłacane z góry. Czyli za kwiecień już poszła. Teraz będzie majowa.
Nie wszyscy dyrektorzy chcą przekazywać pieniądze strajkującym. – Byłoby dziwne, gdybym dała dodatek motywacyjny grupie osób, które protestowały. To spowoduje poczucie niesprawiedliwości u tych, którzy zdecydowali się pracować – mówi dyrektorka jednej z warszawskich szkół. Z kolei np. w Piotrkowie Trybunalskim, którego prezydent jest związany z PiS, pieniędzy w ogóle nie będzie. Jak przekonują urzędnicy, byłoby to bezprawne.
Kraków wybrał jeszcze inne rozwiązanie – tutaj środki, które zostaną, pójdą na wypłatę wynagrodzeń dla osób, które w czasie protestu zajmowały się dziećmi. – Dyrektorzy szkół i przedszkoli, którzy mają obowiązek zapewnienia takiej opieki uczniom i przedszkolakom, będą musieli zatrudnić dodatkowe osoby lub wypłacić nadgodziny nauczycielom, którzy nie wezmą udziału w strajku – wyjaśnia Dariusz Nowak, kierownik biura prasowego w UM Kraków.
zobacz także:
Z ratunkiem dla nauczycieli ruszyli również Polacy, prowadząc zbiórkę publiczną. Do soboty zebrano już 3 mln zł. To kwota bardzo duża, ale biorąc pod uwagę, że w strajku bierze udział 600 tys. nauczycieli i zakładając, że ok. 100 zł dziennie powinni dostać, by zrekompensować ich udział w strajku, to kropla w morzu potrzeb: za jeden dzień potrzeba 60 mln zł.
Kolejnym sprawdzianem jest egzamin ósmoklasisty. Wszystko wskazuje jednak na to, że w większości placówek, odbędzie się on zgodnie z planem. Ale związkowcy już straszą, że zagrożone są matury. Bo nauczyciele nie wezmą udziału w radach klasyfikacyjnych, które zatwierdzają oceny i dają promocje m.in. absolwentom liceów i techników. Bez tego nie ma możliwości przystąpienia do egzaminów dojrzałości, które rozpoczynają się 6 maja. MEN nie chce do tego dopuścić i być może zmieni przepisy.
Pojawiają się też szkoły, które zawieszają swój strajk (i mało kto wierzy, że zostanie on odwieszony). ZNP i FZZ wciąż mówią jednym głosem, że on trwa. Nieoficjalnie są przekonane, że wszyscy się nie wykruszą. Ale też do końca nie mają pomysłu, jak go podgrzewać i wyjść z niego z twarzą.
Ojciec do strajkujących(2019-04-15 08:32) Zgłoś naruszenie 11450
I to jest wykształcona elita której powierzyliśmy swoje dzieci? Nawet robotnicy strajkując wiedzieli, że nie można zostawić kopalni bez odwodnienia i przewietrzania bo nie będzie do czego wracać, hutnicy strajkując nie wygaszali wielkiego pieca , a "elita" atakuje nasze dzieci? Jeśli dziecko nauczyciela będzie potrzebowało pomocy policjanta na ulicy, oby pomógł i nie był taki hak wy! Jeśli dziecko nauczyciela będzie potrzebowało pomocy, oby pomógł i nie był taki jak wy! Sami tego chcieliście, rusza lawina pizwów i zapłacicie za krzywdę naszych dzieci i nasze straty materialne co do grosza!
Pokaż odpowiedzi (6)OdpowiedzNenia(2019-04-18 07:17) Zgłoś naruszenie 22
Do Bert: nie wiem ile masz lat i do jakich szkół chodziłeś, ale dzisiejsza szkoła to nie jest postkomunistyczny grajdoł. Dzisiejsza szkoła to prawacko katolicki ciemnogród. Katabasy grające pierwsze skrzypce, nauczyciele prowadzający dzieciaki do kościoła. Ogrom szkół im. św. JP II, czyli gościa tolerującego i chroniącego pedofilię podległych sobie pracowników, mającego joba na punkcie prezerwatyw co skutkowało idącymi w miliony zakażeniami HIV i ogromną z tego powodu śmiertelnością w Afryce.
Bert(2019-04-16 22:17) Zgłoś naruszenie 61
Szkoła to jest dziś postkomunistyczny grajdoł ,w którym dobrze urządzili się nie nauczyciele, tylko dekownicy. Chroni ich belferskie liberum veto- karta nauczyciela - i trzeba zacząć od likwidacji tej nienależnej, demoralizującej palety przywilejów i wywyższeń ponad innych pracujących .
prawnik(2019-04-16 06:28) Zgłoś naruszenie 610
Tja Bereciku. A potem za 10 lat będziesz się wkurzał, że twoje dzieci uczą tylko sfrustrowani przedemeryci. Płacąc obecne pieniądze nie da się nawet podtrzymać dzisiejszej jakości oświaty. A potrzeba poprawy, nie podtrzymania.
Bert(2019-04-15 21:41) Zgłoś naruszenie 227
do smutnego filozofa - szkoła to nie piekarnia. W Niemczech nauczyciele maja zakaz strajku - i bardzo słusznie, bo cokolwiek robią to nolens volens dają przykład dzieciom i młodzieży. Chciwość, skrajny egoizm, bezwzględność w parciu na kase, nieliczenie się z możliwościami podatników, głupota i polityczne zacietrzewienie wobec racjonalnych propozycji rządu - tego dziś uczy Związek Nauczycielstwa Polskiego nasze dzieci i młodzież.
Luki(2019-04-15 10:38) Zgłoś naruszenie 831
Głupek.
smutny filozof prawa(2019-04-15 09:28) Zgłoś naruszenie 2032
Twoja analogia sprowadza się do: Nauczyciele nie mają prawa do strajku, bo mają uczyć. Mogą sobie najwyżej pomachać flagami i wywiesić ulotki. A tymczasem problem jest rzeczywisty i strukturalny. A rząd go nie chce rozwiązać.
Rusza akcja(2019-04-15 09:26) Zgłoś naruszenie 9927
Rusza akcja "sprawdź czy nauczyciel Twojego dziecka płaci podatki". Wszyscy którzy płacili nauczycielowi za korepetycje składają pisemną informację do urzędu skarbowego o kwocie i dacie wpłaty z wnioskiem o sprawdzenie czy zostało to opodatkowane. Nie bać się, nas rodziców jest 50 razy więcej niż tych "nauczycieli". Zróbmy z tym porządek i niech w zawodzie zostaną nauczyciele z powołania!
Pokaż odpowiedzi (5)OdpowiedzZiom(2019-04-16 22:51) Zgłoś naruszenie 00
W konstytucji biznesu jest napisane zwolnienie do 1000zł
@ Rusza akcja(2019-04-16 15:59) Zgłoś naruszenie 60
I co broniarzowaci, portki wam się zatrzęsły? Denerwujcie rodziców dalej a apel ten może okazać się skuteczny. Podatki zawsze trzeba płacić i Broniarz was od tego nie zwolni.
Kuba(2019-04-16 14:18) Zgłoś naruszenie 90
Ja płacę podatki i to naprawdę duże. Podpisuję się rękami i nogami pod taką lustracją. Jeżeli ktoś płacił podatki za korepetycje, to nie ma się o co martwić. Dlaczego bronicie oszustów? Dlaczego ja teraz za tych oszustów których wy bronicie będę musiał zapłacić w podatkach? Dlaczego ktoś kto nie ma czasu zająć się swoim dzieckiem, bo musi rozwiązywać sprawdzany i TYYYLEEE pracować, ma czas udzielać prywatnych lekcji za które nie odprowadza podatku?
jojo(2019-04-15 13:04) Zgłoś naruszenie 1023
Do rusza akcja...powołaniem trollu dzieci nie wykarmię ani im butów nie kupię!! Paniał?
Luki(2019-04-15 10:39) Zgłoś naruszenie 1226
A ty płacisz podatki? Podaj bliżej swoje dane, abyśmy i my napisać donos. Widać, że to kolejny troll, na zamówienie.
Magda.A(2019-04-15 10:24) Zgłoś naruszenie 8211
Postulat podwyźki płac o 1600 zł brutto jest zaporowy i nierealny. 1600 zł brutto wynosi emerytura ponad 50% kobiet, 30% otrzymuje mniej. Żądanie absurdalne.
Pokaż odpowiedzi (3)OdpowiedzMagda.A(2019-04-15 13:08) Zgłoś naruszenie 214
A w TVNPO nie mówili że 1000 zł na rękę to 1617 zł ( całkowity koszt dla pracodawcy)
54(2019-04-15 10:55) Zgłoś naruszenie 521
Jakie 1600,00 zł - w tvpis tak ci wmówili
54(2019-04-15 10:55) Zgłoś naruszenie 423
Jakie 1600,00 zł - w tvpis tak ci wmówili
Mama(2019-04-15 09:12) Zgłoś naruszenie 7937
Jeżeli nauczyciele strajkują - to przede wszystkim demoralizują dzieci. Dzieci nauczą się, że można nie chodzić do szkoły, nie odrabiać zadań itp - i będą to nazywały "strajkiem". Będą np. strajkować, powołując się, że np. mają za male kieszonkowe. Nauczyciele strajkujący nie zrozumieli, że zniszczyli proces wychowawczy. Ja zawsze wzgardzałam państwowym szkolnictwem, moje dzieci chodzą do normalnych, prywatnych szkół.
Pokaż odpowiedzi (4)OdpowiedzBert(2019-04-16 21:51) Zgłoś naruszenie 50
Koleś, nie odwracaj kota ogonem. Rząd daje w tym roku 15% do podstawy. Żadna grupa zawodowa tyle nie dostała. A trzeba dodać, że nauczyciele to najbardziej uprzywilejowana, zdemoralizowana i przepłacona grupa zawodowa w Polsce.
Koleś(2019-04-15 17:37) Zgłoś naruszenie 616
To nie nauczyciele niszczą edukację tylko rząd, który nie chce z nimi rozmawiać. To rząd postawił na szali dobro uczniów. Nauczycielom się nie śniło nawet, że minister edukacji zaryzykuje nieprzeprowadzenie egzaminów , żeby tylko pokazać jak olewa nauczycieli. To władza demoralizuje młodzież dając przekaz - wypnijcie się na swoich nauczycieli.
Mama(2019-04-15 09:45) Zgłoś naruszenie 214
bo płacę podatki na "państwowe szkolnictwo"
NIKA(2019-04-15 09:32) Zgłoś naruszenie 513
to po co się wypowiadasz
iwona(2019-04-15 10:38) Zgłoś naruszenie 7215
Hmmm , nauczyciele trąbią o pensjach w granicach 1600 - 2600 a tutaj okazuje się,że 100,00 dniówka to mało . I jako matka dwójki dzieci , jednego gimnazjalistyn(pisał egzamin ) i 4-to klasistki podkreślę,że 70 % procent nauczycieli moich dzieci powinni odejść z zawodu ,polonistka w rozmowie ze mną przyznała,że nie CZYTA KSIĄŻEK ! i to bez najmniejszego zażenowania . Obecnie szkoła nie uczy dzieci samodzielnego myślenia,kreatywności , a nauczyciele nie wysilają się ani trochę ( z chlubnymi wyjątkami ) . Grupa zawodowa pozbawiona ambicji zawodowych , uczestnicząca w szkoleniach jedynie dla awansu zawodowego .
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedzlukrecja(2019-04-17 17:25) Zgłoś naruszenie 01
Szkoła realizuję taką podstawę programową, która nie przewiduje kreatywności, a samodzielne myśleniejest czymś niedopuszczalnym.
Aga(2019-04-15 11:01) Zgłoś naruszenie 7218
Zwolnić wszystkich strajkujących! Szkoła to nie ich prywatny folwark rynek pracy się przed nimi otworzy... niech szukają super zarobków ... wspaniali specjaliści.
Pokaż odpowiedzi (4)Odpowiedznik(2019-04-17 08:53) Zgłoś naruszenie 40
do bbb, niestety , ale w biedronce pracuje dużo magistrów a dostać się do szkoły graniczy z cudem, gdyż posadki obsadzone są przez SWOICH
W(2019-04-16 16:10) Zgłoś naruszenie 03
Czytam te twoje komentarze i twe zdrowie psychiczne nie idzie w dobrym kierunku...
bbb(2019-04-15 18:44) Zgłoś naruszenie 38
Do Agi: Zwolnić strajkujacych nauczycieli i zatrudnić w szkołach panie i panów z Biedronki! Oj, będzie się działo! :-D
Keraj(2019-04-15 11:04) Zgłoś naruszenie 69
To samo Pani pisała w 1980roku!
Brawo PiS(2019-04-15 10:40) Zgłoś naruszenie 6819
Dlaczego oni dostają nawet te 15% to już lepiej dać urzędnikom i służbom, pielęgniarką, co ściągają podatki i pracują o wiele, wiele ciężej niż oni! Dbają o bezpieczeństwo dlaczego się słyszy, że ktoś ma podwyżkę a wśród nich zawsze są oni, za co oni dostają te 15% za rzucanie piłki, klepanie przez cały czas tego samego. Nie ma na to zgody! Oni i tak się ugną i matury będą, a potem ich pozwalniać z 5% i się uspokoją. Naprawdę innym bardziej się należy podwyżka nawet te 15%
Pokaż odpowiedzi (4)OdpowiedzTytus(2019-04-16 13:08) Zgłoś naruszenie 05
Słuchając i czytając wypowiedzi zarówno członków PiS jak i ich twardego elektoratu naprawdę uważam, że nauczyciele dostawali pieniądze za nic. Bo pozwolili aby tacy ignoranci życiowi, kupieni kiełbasą i wódką wyborczą, wybrali do władzy ponownie ekonomicznych komunistów. Głosujcie dalej zgodnie z poleceniem szamanów i wybierzcie Jarosława K. na Naczelnika Narodu. Aby żyło się Wam lepiej, godniej, abyście wstali z kolan i odbudowali ruinę. A jak już się obudzicie z tego narodowo-socjalistycznego snu to rozejrzyjcie się wokół. Cała "budżetówka" wymaga inwestycja, zarówno w sprzęt jak i w ludzi. Bez tego Wasz sen skończy się szybciej niż zmówienie różańca na granicy.
zatraa(2019-04-15 17:45) Zgłoś naruszenie 81
Też jestem za tym żeby pozwalniać nauczycieli i pozamykać państwowe szkoły. Wtedy wszyscy zapłacimy za prywatne i będzie super.
Koleś(2019-04-15 17:42) Zgłoś naruszenie 37
Klepanie tego samego - ok to nauczyciel w każdej pierwszej klasie będzie mówić co innego. Za kilka lat pierwszaków będzie już uczyć całek, bo społeczeństwo zarzuca mu, że nie pracuje klepiąc w kółko to samo. A jak strażak w kółko leje sikawką tak samo, to za co on pieniądze dostaje? Przecież on to dla zabawy robi, że sobie trochę wody poleje, to w sumie mógłby to za darmo robić.
Aqq(2019-04-15 12:35) Zgłoś naruszenie 88
Pielęgniarkom się mówi. Nie nauczyłeś się nawet tego w szkole?
Nenia(2019-04-15 10:04) Zgłoś naruszenie 648
Przecież nauczyciele już dostali wypłatę za kwiecień. Nauczyciele należą do jednej z nielicznych grup zawodowych, które otrzymują wynagrodzenie miesięcznie z góry, a nie z dołu.
Odpowiedzczytelnik(2019-04-15 10:50) Zgłoś naruszenie 5813
dziwne, tylu popiera strajk nauczycieli, a tak mało zebrali, chyba uznali, że nauczycielom nie jest tak źle z finansami
OdpowiedzNenia(2019-04-15 11:55) Zgłoś naruszenie 5613
Od ponad 30. lat jestem pracodawcą. Przeprowadziłem w tym czasie setki rozmów z kandydatami do pracy - absolwentami różnych typów szkół (licea, technika, różne szkoły wyższe). Niewielu zostało zatrudnionych. Dziesiątki uczniów i studentów odbyło w naszej firmie praktyki. Nauczyciele mówią o niskich zarobkach i walczą o swoją godność. Pytam więc kogo wy wypuszczacie na rynek. Gdzie ta jakość "produktu", za który zapłacę godziwą cenę. Czy ty nauczycielu zapłacisz na rynku dużo za produkt o bardzo niskiej wartości i jakości? Nie. Poszukasz innego, lepszego. W gospodarce płacimy za jakość wykonanej pracy, a za bylejakość płacimy byle jak, albo wcale.
Pokaż odpowiedzi (2)OdpowiedzNenia(2019-04-16 09:44) Zgłoś naruszenie 60
Do prawnik: a czy ja piszę o zakresie nauczania, czy o jakości nauczania? Jak widać absolwenci polskiej szkoły nie potrafią nawet czytać ze zrozumieniem.
prawnik(2019-04-16 06:30) Zgłoś naruszenie 25
Nauczyciel naucza tego, co MINISTERSTWO nakazuje w podstawie programowej. Zarzuty kieruj gdzie indziej.
wolnościowiec(2019-04-15 11:36) Zgłoś naruszenie 5514
Wszyscy pracownicy wynagradzani z budżetu powinni mieć zakaz strajkowania ponieważ rząd nie jest ich płatnikiem, tylko podatnicy i to tylko oni powinni mieć wpływ na ich wynagrodzenia, np przez bon oświatowy dla szkół.
OdpowiedzNatan(2019-04-15 11:21) Zgłoś naruszenie 4418
Niech Oni się wezmą do pracy a jak się nie podoba to na zmywak !!! Rząd dał część podwyżki a o resztę się negocjuje a nie biedne dzieciaki zostawią się na pastwę losu !!! Oby dzieci w przyszłości nie odpłaciły się tym Pelikanom którzy udają tylko nauczycieli którzy dziś sa politykami bo dali się wciągnąć tow. Broniarzowi w strajk o zabarwieniu politycznym !!! A występy z krową ośmiesza nauczycieli !!!
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedzprawnik(2019-04-16 06:48) Zgłoś naruszenie 09
O głupota prostego człowieka! No i wyobraź sobie, że życzenie się spełnia i odchodzą na zmywak. Kim ich zastąpisz płacąc 1860zł? Ukrainką? I to nie ze Lwowa, bo ta zarząda minimum 2000 netto, tylko najwyżej z jakiegoś Debalcewa za Donbasem.
Proszę o pomoc(2019-04-15 10:12) Zgłoś naruszenie 338
Czy w Karcie Nauczyciela albo jakimkolwiek innym akcie prawnym jest jakiś przepis, który mówi, że za czas świadomej odmowy świadczenia pracy (do tego się chyba sprowadza strajkowanie?) nauczyciel zachowuje prawo do wynagrodzenia?
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedzczytelnik(2019-04-15 10:52) Zgłoś naruszenie 57
w Kodeksie Pracy
Alek(2019-04-15 09:02) Zgłoś naruszenie 3320
Mam propozycje - bez zlosliwosci, niech nauczyciele masowo wystapia do opieki spolecznej o zasilki. To bedzie jedyna prawna forma zaplaty za strajk dlatego, ze dyrektor szkoly nie moze wyplacic pieniedzy, bo nie bedzie mial podstawy do ich zaplaty.
Pokaż odpowiedzi (2)OdpowiedzOjciec skrzywdzonego diec(2019-04-15 09:15) Zgłoś naruszenie 1511
Ja też mam propozycję, by rodzice i pełnoletni uczniowie masowo sk£adali pozwy i zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez "nauczycieli" krzywdzących dzieci, a następnie wszystkich skazanych "nauczycieli" wydalić z zawodo i niech idą do pracy z rodzicami dzieci które skrzywdzili. Ps. Proszę masowo składać do urzędów skarbowych informacje o płatnościach za korepetycje celem sprawdzenia, czy zostało to opodatkowane!
Mama(2019-04-15 09:13) Zgłoś naruszenie 102
o zasiłki mogą starać się tylko osoby zarejestrowane jako bezrobotne.
smutny filozof prawa(2019-04-15 09:26) Zgłoś naruszenie 2746
Politycy wyciągnęli wnioski z 1989r. Co robi Maduro, gdy upada Wenezuela? NIC. Utrzymuje aparat władzy (władza sama się wyżywi) i ignoruje wszystkie problemy Narodu. Może ignorować, bo władza potrafi utrzymać ludzi na odległość strzału. Tak samo, na mniejszą skalę, reaguje rząd na protesty w Polsce. Sądy przestają działać na skutek braku sekretarzy? Nic to. Szkoła staje się dysfunkcyjna, gdy płacimy nauczycielom stażystom 1860zł. Nic to. Można sprawować władzę długo, ignorując wszystko. A potem? Seszele, Malediwy, Wenezuela, Rosja? Opcji dla upadłej władzy jest wiele.
Pokaż odpowiedzi (4)Odpowiedzprawnik(2019-04-16 06:41) Zgłoś naruszenie 15
Rząd wydał dzikie miliardy złotych "na dzietność". Nie osiągnął żadnego efektu, prócz zakupu głosów. Bo źle wydał, wybierając narzędzie o niskiej skuteczności. Teraz prawdziwe problemy płacowo-kadrowe dręczą Sądy, Prokuraturę, oświatę i służby publiczne. A przedsiębiorców dręczą nowe podatki, utrudnienia typu JPK i PPK. A jaki lek ma rząd? Dodatek przedwyborczy dla emerytów. Zupełnie obok tematu.
coz(2019-04-15 18:36) Zgłoś naruszenie 26
min Zalewska wydala 1.5 mln zl na nagrody dla swoich pewnie i dla siebie. W 2018 w ministerstwach wydano 44mln zl na nagrody. Na to sa pieniadze i nikogo nie pytaja o zdanie bo im sie premia nalezy
az trudno uwierzyc ze narod sie zatracil(2019-04-15 18:28) Zgłoś naruszenie 13
dzwine tu osoby wrodzaju Sceptyk pasjonat upadlej wladzy ktora juz trwoni pieniadze na nagrody
Sceptyk(2019-04-15 11:37) Zgłoś naruszenie 47
Wpis tak głupi,że nie można dyskutowac z tezami tam zawartymi. Możemy podyskutować o IQ autora. Nie oceniam ani"+" ani"-". Natomist tych którzy dali łapkę w górę oceniam"to idioci"
Antoni(2019-04-15 09:58) Zgłoś naruszenie 2730
Pytanie nie brzmi, czy nauczyciele powinni zarabiać 500zł, czy 5000zł więcej, tylko czy chcemy, aby zdemotywowani (źle opłacani) i często niekompetentni ludzie uczyli nasze dzieci? Dla wielu rodziców liczy się tylko papier = świadectwo, a nie wiedza, czy wykształcenie ich dzieci. Ci "Janusze wychowania" piszczą tu o demoralizacji ich dzieci bo strajk..., o odpowiedzialności…, o niekonstytucyjności prac domowych, itp. Prawdziwa, WIEDZA jest i będzie kosztowała (bardzo) dużo. Ci, którzy to rozumieją, ZAPŁACĄ: prywatne szkoły, korepetycje, wiedza z domu… Reszcie społeczeństwa trzeba dać papier i hajda w świat - budować Polskę montowni, hurtowni, kierowców, korpoludków i załatwianych posadek... Prawdziwy Świat i rozwój, jest tylko dla tych niewielu, którzy będą mieli wiedzę i ochotę biec w tempie dzisiejszego Świata.
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzNatan(2019-04-15 11:25) Zgłoś naruszenie 35
Koleś Tobie od biło kompletnie !!!!
K-tapulta(2019-04-15 09:42) Zgłoś naruszenie 1954
Powinni jak górnicy, zabrać do Warszawy kilofy i załatwią z PiSem podwyżki w jeden dzień
Pokaż odpowiedzi (2)OdpowiedzObiektywna(2019-04-18 07:25) Zgłoś naruszenie 10
Nauczyciele juz teraz lepiej zarabiaja niz Ci co narazaja zdrowie i zycie. Czy jest tak w innych krajach?
czytelnik(2019-04-15 10:54) Zgłoś naruszenie 63
z tą jedną uwagą, że nauczyciel by nie udźwignął kilofa
powod zemsty na nauczycielach?(2019-04-15 09:38) Zgłoś naruszenie 1748
jeden z Kaczynskich nie otrzymał promocji do klasy maturalnej z języka polskiego i nie ukonczyl LO powiedzial Tomasz Raczek ktory chodzil z nimi do zoliborskieo LO
Pokaż odpowiedzi (3)OdpowiedzEdyward(2019-04-16 08:28) Zgłoś naruszenie 21
Tak pewnie mści się na swoich nauczycielach którzy już dawno gryzą ziemię :) co za idiotyczna teza.
Wiesz to z der Onet?(2019-04-15 09:45) Zgłoś naruszenie 185
I bez matury jeden był profesorem a drugi ma doktorat?2
Myśl(2019-04-15 09:43) Zgłoś naruszenie 135
A co o tym sądzi der Onet?
co raz lepiej(2019-04-15 10:38) Zgłoś naruszenie 1723
Szkoda, ze tak nie robiono wobec stoczniowców i innych strajkujących z Solidarności za komuny. Tu kościół i Solidarność potrafili okraść resztę narodu. Dostawali kasę za strajk - a inflacja rosła i zwykły robol, tyrał *********** pieniądze. To teraz wiecie jak kosciól, Solidarność z ******** potrafi zniszczyć innych. Niedługo na resztę przyjdzie kolej - aby jak nie Niemcy w 1945. Rządzą wami święci cynicy - tacy jak prałat Jankowski i Ojczulek Rydzyk - dla nich raj a dla was piekło - i tako dzieje się od 1989 r.
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzNatan(2019-04-15 11:23) Zgłoś naruszenie 64
Udaj się do psychiatry !!!
Keraj(2019-04-15 11:02) Zgłoś naruszenie 1634
W budynku Ministerstw MEN działa stołówka, wiec warunki do protestu są! Panie Broniarz czas zebrać wszystkich i ruszyć do Warszawy!!!! Co zrobią jak pojawi się powiedzmy 200000tys nauczycieli!? Nie przed świętami, w wtorek po świętach. Proszę zapoznać się z historią protestów w latach 80tych wtedy też byli tacy co mówili - to się nie uda! To się uda - tylko trzeba chcieć. Co jeśli odpuscicie? Żyć za glodowe pensje? I udawać że nic się nie stało?! Poradzili sobie z garstka niepełnosprawnych, ale z wami nie poradzą sobie! Powodzenia.
Pokaż odpowiedzi (2)OdpowiedzKisek(2019-04-15 11:40) Zgłoś naruszenie 70
Ale czy Warszawa wytrzyma najazd 200 000 000 nauczycieli?
Aga(2019-04-15 11:21) Zgłoś naruszenie 107
Chyba żartujesz, taksówkami i tramwajami Warszawiacy by rozjechali ten pochód... 1 majowy??? Podkreślam, jest wolny rynek pracy, nikt nie podpisywał cyrografu, że do końca życia będzie nauczycielem, jak się nie podoba, to czas na zmianę a nie zasłaniać się żywymi tarczami z dzieci oraz utrudniać innym życie postulując o gwiazdce z nieba. Albo wracać do pracy, albo fora ze dwora.