Pojawia się nowy trend na rynku uzdrowisk. Ludzie szukają miejsc w wyższym standardzie. Nie chcą już przebywać w placówkach, które przypominają szpitale. Chcą sami decydować, gdzie pojadą.
- Kilka lat temu ludzie jeździli do sanatoriów. Teraz seniorzy nie chcą czekać na miejsca opłacane przez NFZ – mówi H. Mańkowska.