Organizatorami Kongresu Zdrowe Miasta: Ludzie–Biznes–Środowisko, który po raz pierwszy odbył się w 2024 r., jest Grupa LUX MED, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie (SGH) oraz ruch Open Eyes Economy. Jak podkreślają inicjatorzy przedsięwzięcia, ponad 60 proc. mieszkańców Polski mieszka w miastach, co jest zgodne z trendami światowymi. Prognozy mówią, że odsetek ten będzie jeszcze rósł. Dlatego tak ważna jest rozmowa o wyzwaniach, które stają przed polskimi miastami.
Uroczystego otwarcia kongresu, który odbył się 30 września w Zamku Ujazdowskim w Warszawie, dokonała dr Anna Rulkiewicz, prezeska Grupy LUX MED, dr hab. Agnieszka Chłoń-Domińczak, prof. SGH, Prorektorka ds. nauki SGH, oraz prof. dr hab. Jerzy Hausner, przewodniczący Rady Programowej Open Eyes Economy Summit, Fundacja GAP.
– Nasz kongres ma przede wszystkim na celu dyskusję o tym, co możemy robić w miastach, aby żyło nam się zdrowiej, lepiej, szczęśliwiej i dłużej – powiedziała Anna Rulkiewicz.
Jak definiuje prezes Grupy LUX MED, kongres jest miejscem wymiany doświadczeń, dobrych praktyk i przemyśleń; platformą, która łączy samorządowców, naukowców, przedstawicieli biznesu i organizacji pozarządowych oraz wszystkich tych, którym zależy na harmonijnym rozwoju polskich miast.
W otwarciu kongresu uczestniczyła Barbara Nowacka, ministra edukacji. W swoim wystąpieniu podkreśliła wagę edukacji zdrowotnej oraz potrzebę współpracy administracji rządowej, samorządów i organizacji społecznych na rzecz tworzenia miast sprzyjających zdrowiu i dobrej jakości życia mieszkańców.
– Zdrowe miasto to miejsce, w którym żyją zdrowi ludzie, a zdrowi ludzie to efekt odpowiedniej opieki nad dziećmi i młodzieżą. Aby młode pokolenie mogło się prawidłowo rozwijać i zachować zdrowie, musi otrzymywać rzetelną i fachową wiedzę w szkołach – mówiła Barbara Nowacka.
Podkreślała ona znaczenie inwestycji w zdrowie mieszkańców oraz infrastrukturę sportową i edukacyjną zarówno w dużych ośrodkach, jak i w małych miejscowościach oraz na wsiach. Poruszyła także wątek kondycji psychicznej dzieci i młodzieży, na co wpływ ma także obecność w świecie cyfrowym.
Kluczowe wyzwania i rola samorządu
Kongresowe dyskusje zostały podzielone na cztery bloki tematyczne: przestrzeń i środowisko, gospodarka i zdrowie, edukacja i społeczeństwo oraz bezpieczeństwo i infrastruktura. Przeplatały się w nich wątki dotyczące fizycznego świata, m.in. organizacji przestrzeni miejskiej, zrównoważonego rozwoju, ekologii, a także świata cyfrowego. Wśród poruszonych tematów były cyfrowe bliźniaki miast, czyli wirtualne modele zmieniające urbanistykę, czy kondycja młodego pokolenia w dobie wszechobecnego internetu. Mówiono również wiele o bezpieczeństwie – na dylemat polegający na wyborze pomiędzy działaniami zwiększającymi jakość życia a bezpieczeństwem zwracał uwagę w swoim wystąpieniu Bartosz Dominiak, dyrektor generalny Ministerstwa Cyfryzacji. Mówił on także wiele o znaczeniu rozwoju cyfrowych usług publicznych.
Związek pomiędzy przestrzenią miejską, jakością życia oraz cyfryzacją pokazuje na przykład idea miasta 15-minutowego, w którym wiele niezbędnych dla mieszkańca usług znajduje się blisko jego miejsca zamieszkania. W takim mieście przemieszczanie się jest – w takim stopniu, jak to możliwe – kwestią wyboru, a nie przymusu. Wiele spraw można po prostu załatwić, nie opuszczając domu, i przeznaczyć zaoszczędzony w ten sposób czas na coś innego. Na przykład – na zdrowie.
Utrzymanie dobrej kondycji zdrowotnej wymaga oczywiście działań samorządów terytorialnych (i czasem władz centralnych), ale niezbędna jest też aktywność samych zainteresowanych.
Wśród pierwszoplanowych problemów, z którymi zmagają się Polacy, jest otyłość. To choroba cywilizacyjna o skali epidemii, której epicentrum stają się miasta – mówili uczestnicy panelu dyskusyjnego „Waga problemu: jak walczyć z chorobą otyłościową w miastach”. Eksperci zgodzili się, że klucz do odwrócenia tego trendu leży w rękach władz lokalnych. To one muszą wziąć na siebie rolę lidera w kreowaniu prozdrowotnego otoczenia, nawet jeśli brakuje strategicznego wsparcia z poziomu centralnego.
Jak podkreślano podczas tej dyskusji, środowisko miejskie w ogromnym stopniu kształtuje nasze codzienne wybory. Tempo życia, stres i łatwy dostęp do przetworzonej żywności sprawiają, że miasta stają się areną dla narastającej epidemii otyłości.
Uczestnicy debaty podkreślali, że samorządy nie mogą dłużej pozostawać bierne wobec choroby, która prowadzi do ponad 200 groźnych powikłań i jest ogromnym obciążeniem dla systemu ochrony zdrowia. Jak zauważyła Małgorzata Głąbska-Sobotka, dziekan Centrum Kształcenia Podyplomowego Uczelni Łazarskiego, potrzebna jest oddolna mobilizacja, za którą odpowiedzialność spoczywa właśnie na władzach lokalnych. Jako przykład podała Łódź, gdzie podjęto decyzję, by zdrowie stało się paradygmatem dla wszystkich miejskich polityk, od edukacji, przez sport, do infrastruktury. To pokazuje, że miasto może i powinno działać, nie czekając na odgórne strategie.
Jedną z największych barier w walce z otyłością jest brak świadomości i wiedzy. Eksperci byli zgodni, że nawet najlepsze programy i najzdrowsza infrastruktura nie zadziałają, jeśli informacja o nich nie dotrze do mieszkańców. Nie wystarczy stworzyć portalu z dietami czy wybudować siłowni plenerowej. Komunikacja musi być dopasowana do współczesnego odbiorcy. Dariusz Włodarek, lekarz medycyny, specjalista zdrowia publicznego, dietetyk i żywieniowiec, członek Rady Programowej Kongresu Zdrowe Miasta, ujął to dosadnie.
– Trzeba postawić na edukację, ale taką, która będzie atakować społeczeństwo informacjami: w środkach masowego przekazu, na banerach, na Instagramie, TikToku – dodał.
Z kolei debata „W poszukiwaniu świętego Graala – czy i jak miasta mogą wspierać aktywność fizyczną mieszkańców, tworząc fundament zdrowego stylu życia” pokazała paradoks. Polskie miasta tętnią życiem, a jednak polskie społeczeństwo rusza się coraz mniej. Podczas debaty eksperci zastanawiali się, jak przekształcić tkankę miejską, by zamiast zniechęcać, inspirowała do ruchu, oraz jak mądrze inwestować publiczne pieniądze w zdrowie przyszłych pokoleń.
Profesor Jolanta Żyśko, prorektor ds. rozwoju w Akademii Wychowania Fizycznego im. Józefa Piłsudskiego w Warszawie, podkreśliła, że w ciągu zaledwie czterech lat odsetek nieaktywnych Polaków wzrósł o 10 pkt proc. To trend odwrotny do obserwowanego w wielu krajach Europy. Problem zaczyna się wcześnie, 95 proc. młodzieży nie ma dziś podstawowych umiejętności ruchowych, a ich kondycja jest znacznie gorsza niż ich rodziców w tym samym wieku. Ekspertka zwróciła uwagę, że choć Polacy dobrze oceniają dostępną infrastrukturę sportową, to z niej nie korzystają. Brakuje nawyku, edukacji i, co najważniejsze, systemowego podejścia na poziomie samorządowym. Kluczowa jest świadomość włodarzy miast, że inwestycja w aktywność fizyczną to nie tylko budowa obiektów, ale przede wszystkim kapitału społecznego i realna profilaktyka zdrowotna.
Problem leży zarówno w mentalności, jak i w urbanistyce. Robert Korzeniowski, lekkoatleta, multimedalista olimpijski, wskazał, że często wygrywa krótkowzroczny zysk dewelopera, a nie długofalowa dbałość o jakość życia mieszkańców. Zwrócił uwagę, że nowoczesne osiedla projektuje się bez boisk i otwartych podwórek, co skazuje kolejne pokolenia na bezruch. Skuteczna aktywizacja wymaga myślenia lokalnego – infrastruktura sportowa musi być dostępna w odległości 10–15 minut od miejsca zamieszkania, a wydarzenia sportowe muszą być osadzone w cyklicznej, codziennej aktywności mieszkańców. W debacie mówiono również o kluczowej roli nowoczesnej komunikacji i marketingu w promowaniu zdrowych nawyków. Tu można pożytecznie wykorzystać technologie cyfrowe.
Indeks Zdrowych Miast i jakość życia
Kongres był również okazją do prezentacji czwartej edycji Indeksu Zdrowych Miast, opracowywanego przez ekspertów SGH, Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie oraz Grupy LUX MED. Zwycięzcy zostali uhonorowani podczas wieczornej gali.
– Nasz projekt pomaga w budowaniu miast zrównoważonych, przyjaznych i zdrowych dla mieszkańców. Wspólnie z naukowcami, w ramach inicjatywy Grupy LUX MED, monitorujemy najważniejsze wskaźniki wpływające na jakość życia i promujemy rozwiązania, które realnie mogą poprawić codzienność lokalnych społeczności. Ogłoszenie wyników podczas gali Kongresu Zdrowe Miasta stało się już tradycją i jednocześnie wyjątkową okazją do docenienia aktywnych samorządów. Wierzę, że nasz raport jest nie tylko źródłem rzetelnej wiedzy, lecz także inspiracją do podejmowania odważnych decyzji, które przełożą się na lepszą jakość życia mieszkańców – mówiła dr Anna Rulkiewicz.
Indeks Zdrowych Firm
1. IKEA Retail Sp. z o.o. 111,01
2. Jeronimo Martins Polska S.A. 100,29
3. Zakłady Farmaceutyczne Polpharma S.A. 99,24
4. BNP Paribas Bank Polska S.A. 98,38
Indeks pozwala na syntetyczne pokazanie tego, jak otoczenie społeczne, środowiskowe, gospodarcze i prowadzone polityki sprzyjają zdrowiu mieszkańców.
– Samorządy stają dziś przed licznymi wyzwaniami związanymi z jakością życia i ze zdrowiem lokalnych społeczności, co wymaga kompleksowego, opartego na wiedzy podejścia do zarządzania. Nasz raport powstał po to, by wspierać miasta, inspirować do działania i wskazywać możliwe kierunki rozwoju. Chcemy dostarczyć władzom lokalnym narzędzia umożliwiające wdrażanie rozwiązań sprzyjających poprawie zdrowia i jakości życia mieszkańców. Dzięki wynikom raportu możliwe jest obserwowanie, jak z roku na rok zmienia się sytuacja miast w różnych analizowanych obszarach oraz jakie działania podejmują samorządy, aby skuteczniej odpowiadać na potrzeby mieszkańców – mówił prof. Jerzy Hausner.
Badanie realizowane w ramach indeksu obejmuje 66 miast na prawach powiatu; na koniec 2024 r. mieszkało w nich niemal 12,25 mln osób (dane GUS), czyli prawie 1/3 ludności Polski. Ocena dotyczy ośmiu obszarów, w których pod uwagę brane są różnorodne parametry. Są to: zdrowie (m.in. liczba programów polityki zdrowotnej oraz działań w zakresie profilaktyki chorób i promocji zdrowia), ludność i pokolenia (m.in. mediana wieku, saldo migracji), usługi komunalne i społeczne (m.in. liczba obiektów sportowych, domów i ośrodków kultury na 100 tys. osób, niektórych przestępstw, awarii sieci wodociągowych), edukacja (m.in. wskaźniki związane z edukacją przedszkolną, wyniki egzaminów ósmoklasisty i maturalnego), mieszkalnictwo (m.in. zasoby mieszkaniowe, wydatki na gospodarkę mieszkaniową), środowisko (m.in. stężenie pyłów PM10 i NO2 w powietrzu, tereny zielone), infrastruktura (m.in. wskaźnik niebezpieczeństwa na drogach, odległość od przystanków komunikacji) oraz przestrzeń (m.in. udział parków i terenów zieleni osiedlowej oraz wód powierzchniowych w powierzchni ogółem).
Jak podkreślają twórcy indeksu, tworzenie odpowiedniej jakości życia dla mieszkańców jest jednym z ważniejszych zadań samorządów. Jak ocenia dr hab. Agnieszka Chłoń-Domińczak, prof. SGH, prorektorka ds. nauki SGH, miasta w Polsce bardzo się zmieniają, co widać w wynikach indeksu.
Warto odnotować, że w większości miejscowości uwzględnionych w indeksie liczba mieszkańców maleje. Od 2021 r. do 2024 r. największy relatywny ubytek mieszkańców odnotowały: Wałbrzych, Konin, Chełm, Sopot, Przemyśl i Włocławek – podkreślają autorzy indeksu. Z kolei w sześciu miastach liczba mieszkańców wzrosła. Były to: Rzeszów, Kraków, Gdańsk, Koszalin, Żory i Warszawa. Zmienia się też struktura wieku ludności miast – mieszkańcy są coraz starsi, co ma wpływ na zmianę ich potrzeb i oczekiwań.
– Miasta w Polsce się starzeją; najszybciej rośnie wiek mieszkańców Ostrołęki, Włocławka, Przemyśla i Zamościa. Mediana wieku mieszkańców Krakowa, Wrocławia, Warszawy, Poznania, Gdańska i Katowic spada, bo przyciągają one młodych migrantów. Warto, aby miasta w swoich działaniach na rzecz zdrowia publicznego wspierały działania ograniczające ryzyko zgonów z powodu chorób układu krążenia i nowotworów, które nadal w wielu miastach rośnie – komentuje dr hab. Agnieszka Chłoń-Domińczak, prof. SGH.
Po uwzględnieniu wszystkich obszarów indeksu drugi raz z rzędu zwyciężył Poznań, osiągnąwszy najlepszy wynik wśród największych ośrodków, a także ogółem wśród wszystkich zbadanych.
– Konsekwentnie zmieniamy nasze miasto w miejsce dobre do życia. Od lat inwestujemy w nowe tereny zielone, w ekologiczne tramwaje i autobusy, prowadzimy liczne programy profilaktyczne i zdrowotne, walczymy ze smogiem. Wszystkie te działania mają podnosić komfort życia w stolicy Wielkopolski. Cieszę się, że nasze działania po raz kolejny zostały docenione przez niezależnych ekspertów i drugi rok z rzędu jesteśmy liderem wśród polskich miast – mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Stolica Wielkopolski okazała się przy tym najlepsza w kategorii zdrowie.
W kategorii miast poniżej 300 tys. mieszkańców najlepszy okazał się Sopot. Jest to jednocześnie najmniejszy ośrodek uwzględniony w badaniu, w którym zgodnie z danymi GUS mieszka 31,4 tys. osób. W tym roku Sopot ponownie został również zwycięzcą w kategorii mieszkalnictwo.
– Te wyróżnienia są efektem wieloletniej pracy, którą w Sopocie wykonujemy wspólnie z mieszkańcami, radnymi i naszymi partnerami – powiedziała podczas gali Magdalena Cieślik, wiceprezydent Sopotu. – Dzięki czystemu powietrzu, dostępowi do edukacji, racjonalnej polityce mieszkaniowej, bardzo dobrej opiece zdrowotnej i promocji aktywności fizycznej w Sopocie żyje się najlepiej – puentowała.
Zdrowe firmy, pracownicy i otoczenie
Podczas kongresu zaprezentowano również raport z badań pilotażowych Indeksu Zdrowych Firm. Inspiracją do prac nad nim był model HERO (Healthy and Resilient Organization) opracowany w 2016 r., opisujący pozytywną organizację. Zgodnie z tym podejściem zdrowa firma to taka, która świadomie i systematycznie łączy troskę o dobrostan pracowników z dążeniem do osiągania trwałych i zrównoważonych wyników biznesowych. Warto zaznaczyć, że nie chodzi jedynie o brak chorób czy absencji pracujących. Jak wskazują autorzy indeksu, istotą jest aktywne tworzenie środowiska, w którym ludzie mogą rozwijać swoje mocne strony, odnajdywać sens pracy i doświadczać satysfakcji z wykonywanych zadań.
Projekt jest realizowany przez Open Eyes Economy Summit, Grupę LUX MED oraz Szkołę Główną Handlową w Warszawie. Jego celem jest upowszechnianie dobrych praktyk w zakresie zdrowia firm, rozumianego jako dbanie o zdrowie i dobrostan psychiczny pracowników oraz ich rodzin, a także kształtowanie środowiska przyjaznego zdrowiu innych osób.
– Indeks Zdrowych Firm to narzędzie poznawcze, pozwalające firmom szukać swoich mocnych i słabych stron, aby podejmować działania związane z odpowiedzialnością za zdrowie pracowników i ich rodzin oraz otoczenia – opisywał prof. Jerzy Hausner.
Do projektu zaproszono firmy różnej wielkości i reprezentujące różne branże. Odpowiadały one na pytania dotyczące podejścia do troski o zdrowie (m.in. dodatkowe świadczenia medyczne, abonamenty do obiektów sportowych), dobrostan pracowników (m.in. odpowiednie działania rozwojowe, badania jakości pracy w organizacji, posiłki) oraz oddziaływania firmy na środowisko i społeczność lokalną. Odpowiedzi były poufne. Po ich zebraniu poszczególne firmy otrzymywały porównanie z innym podmiotami biorącymi udział w badaniu, co stanowiło dla analizowanych przedsiębiorstw wartościową informację. Jednocześnie zaprezentowano wyniki tych, które osiągnęły najwyższą ocenę. Na czele znalazła się IKEA Retail.
Wyniki Indeksu Zdrowych Miast
• Miasta powyżej 300 tys. mieszkańców
1. Poznań 76,3
2. Warszawa 68,7
3. Gdańsk 51,3
4. Kraków 51,2
5. Lublin 46,9
6. Wrocław 46,9
7. Szczecin 46,3
8. Łódź 38,1
9 Bydgoszcz 35,5
• Miasta poniżej 300 tys. mieszkańców
1. Sopot 71,0
2. Rzeszów 68,3
3. Świnoujście 66,2
4. Białystok 62,7
5. Bielsko-Biała 60,5
6. Suwałki 60,3
7. Gdynia 59,8
8. Rybnik 57,0
9. Koszalin 55,2
10. Olsztyn 49,1
• Wyniki w poszczególnych obszarach
Zdrowie
1. Poznań
2. Warszawa
3. Rybnik
4. Świnoujście
5. Suwałki
6. Gdynia
7. Sopot
8. Bielsko-Biała
9. Zabrze
10. Gdańsk
Ludność i pokolenia
1. Rzeszów
2. Gdańsk
3. Warszawa
4. Zielona Góra
5. Białystok
6. Suwałki
7. Kraków
8. Nowy Sącz
9. Poznań
10. Wrocław
Usługi komunalne i społeczne
1. Rzeszów
2. Płock
3. Leszno
4. Zamość
5. Piekary Śląskie
6. Koszalin
7. Skierniewice
8. Przemyśl
9. Tychy
10. Bielsko-Biała
Edukacja
1. Kraków
2. Warszawa
3. Wrocław
4. Sopot
5. Rzeszów
6. Lublin
7. Opole
8. Katowice
9. Gdańsk
10. Zielona Góra
Mieszkalnictwo
1. Sopot
2. Konin
3. Krosno
4. Wrocław
5. Gliwice
6. Włocławek
7. Zabrze
8. Chorzów
9. Świnoujście
10. Katowice
Środowisko
1. Olsztyn
2. Poznań
3. Sopot
4. Rzeszów
5. Grudziądz
6. Chorzów
7. Łódź
8. Zamość
9. Elbląg
10. Toruń
Infrastruktura
1. Ostrołęka
2. Tychy
3. Wałbrzych
4. Chełm
5. Jaworzno
6. Zamość
7. Chorzów
8. Łomża
9. Włocławek
10. Krosno
Przestrzeń
1. Chorzów
2. Świnoujście
3. Siemianowice Śląskie
4. Rybnik
5. Elbląg
6. Białystok
7. Mysłowice
8. Łomża
9. Gliwice
10. Świętochłowice
Partner relacji