PiS i Kukiz’15 chcą likwidacji stanowisk doradców i asystentów, których zatrudniają burmistrzowie. To grupa licząca około tysiąca osób.
Projekt nowelizacji ustawy o pracownikach samorządowych, autorstwa posłów Kukiz’15, zakłada likwidację tzw. gabinetów politycznych w gminach, powiatach i województwach. O losach tej ustawy w dzisiejszym głosowaniu zdecyduje Sejm. PiS zamierza dać jej zielone światło.
Historia prac nad tym projektem jest dość pogmatwana. Wpierw propozycje posłów Kukiz’15 dotyczyły likwidacji „gabinetów” zarówno na szczeblu samorządowym, jak i ministerialnym. Ale na to PiS się nie godził. Dlatego Kukiz’15 w lutym wyszedł z nową propozycją – by zmiany ograniczyć do samorządów. Jak słyszymy w Sejmie, początkowo PiS był skłonny poprzeć taki projekt, ale ostatecznie do tego nie doszło. I rekomendacja komisji sejmowych była jednoznaczna: odrzucić. Wydawało się więc, że dzisiejsze głosowanie będzie formalnością, a dni projektu są policzone. Teraz okazuje się, że PiS zmienił kurs o 180 stopni. Już na poprzednim posiedzeniu Sejmu (10–11 maja) poseł tej partii Grzegorz Adam Woźniak deklarował: „Klub Prawo i Sprawiedliwość projekt popiera i będzie pracował nad nim w komisji”. Ta deklaracja zdziwiła nawet posłów Kukiz’15.
Pozostało
92%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama