Na rynku pojawili się nieuczciwi przedsiębiorcy, którzy oferują obniżenie kosztów pracowniczych (tj. PIT i ZUS) nawet o 50 proc. poprzez zastosowanie outsourcingu personalnego.
Mechanizm polega na tym, że na podstawie zawartych porozumień w zakresie przejęcia zatrudnionych (na podstawie art. 231 kodeksu pracy) oszuści wstępują w rolę nowego pracodawcy. Następnie pracownicy są wynajmowani dotychczasowej firmie. Przy czym umowy o świadczenie usług z kontrahentami (od których przejęli osoby) zawierają zapewnienie, że wynagrodzenia oraz warunki świadczenia pracy pozostaną bez zmian.
Ministerstwo Finansów w komunikacie opublikowanym na swojej stronie przestrzega przed pochopnym zawieraniem takich kontraktów. Resort wyjaśnia, że zmniejszenie kosztów tłumaczone jest dotacjami na pokrycie składek ZUS oraz zaliczek PIT, uzyskanymi rzekomo z funduszy UE lub szwajcarskich funduszy inwestycyjnych. Tymczasem z dotychczasowych ustaleń wynika, że nieuczciwe firmy, które otrzymywały środki na pensje dla pracowników i za świadczoną usługę, nie odprowadzały składek ZUS i zaliczek na PIT od wynagrodzeń.
Resort podkreśla również, że umowy zawierane przez kontrahentów nie spełniają wymagań art. 231 k.p. W konsekwencji przedsiębiorcy narażają się na negatywne skutki w zakresie podatków i ubezpieczeń społecznych.
– W przypadku podważenia legalności umów dotychczasowy pracodawca jest bowiem odpowiedzialny za nieodprowadzone zaliczki na podatek dochodowy od wynagrodzeń oraz składki ubezpieczeniowe – wyjaśnia MF.
Dodatkowo może być pozbawiony prawa do odliczenia podatku naliczonego z faktur dokumentujących nabycie przedmiotowych usług oraz kwot zaliczonych do kosztów prowadzonej działalności.