Rzecznik praw obywatelskich prof. Marcin Wiącek prosi Ministerstwo Sprawiedliwości o dodatkowe wyjaśnienia dotyczące problemu delegacji prokuratorskich. Nie przekonała go bowiem odpowiedź udzielona przez podsekretarza stanu Dariusza Mazura.
Resort sprawiedliwości odpowie raz jeszcze
Dariusz Mazur wskazał, że nie widzi przesłanek do odrębnego regulowania kwestii delegacji prokuratorów Prokuratury Krajowej i pozostałych prokuratorów. Wyjaśnił, że elementarną zasadą ustrojową prokuratury jest jej jednolitość, która w aspekcie ustrojowym przekłada się na tożsamość zasad dotyczących uprawnień i obowiązków prokuratorów.
RPO uznał te argumenty za niejasne. W jego ocenie w obecnym stanie prawnym zasady delegowania prokuratorów nie są jednolite ani tożsame. Świadczy o tym istnienie dwóch odrębnych trybów delegacji - art. 106 prawa o prokuraturze (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 390, ze zm.), mającego zastosowanie do wszystkich prokuratorów oraz par. 56 ust. 1 pkt 1 regulaminu wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury, stosowanego w praktyce do przenoszenia prokuratorów Prokuratury Krajowej między centralą a wydziałami zamiejscowymi. Obecny stan prawny, zdaniem RPO, nie odpowiada zatem twierdzeniu o „jednolitości prokuratury” i „tożsamości zasad dotyczących szeregu konstytuowanych na poziomie ustawy uprawnień i obowiązków prokuratorów”. W związku z tym RPO ponownie zwrócił się do resortu sprawiedliwości, prosząc wiceministra Dariusza Mazura o przedstawienie argumentów przemawiających za utrzymywaniem dwóch odrębnych trybów delegacji.
Nowy model delegowania
We wcześniejszym wystąpieniu RPO domagał się nowelizacji przepisów dotyczących delegowania prokuratorów. W jego ocenie obecny model, w połączeniu z nieprecyzyjnymi przepisami regulaminu i brakiem mechanizmów kontroli, może prowadzić do nadużywania tego instrumentu przez przełożonych. Szczególnie problematyczne są: całkowita uznaniowość decyzji o delegowaniu, brak wymogu uzasadnienia oraz możliwość odwołania prokuratora na zasadach pełnej dowolności. Taka sytuacja rodzi realne zagrożenie dla niezależności prokuratorów i może wpływać na funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości w sposób nieprzejrzysty i potencjalnie dyskryminujący.
Według prof. Wiącka przepisy powinny wprowadzać jasne kryteria delegowania oraz obowiązek pisemnego uzasadnienia decyzji, a także mechanizmy kontroli nad decyzjami przełożonych, w tym możliwość odwołania się od nich przez prokuratora. Konieczne jest również ograniczenie swobody przenoszenia prokuratorów do jednostek zamiejscowych, uwzględnienie interesów osobistych i zawodowych prokuratorów oraz wyraźne określenie przesłanek odwołania ich z delegacji, aby eliminować arbitralność i faworyzowanie.
Do RPO regularnie trafiają skargi od prokuratorów. Wynika z nich, że szczególnie problematyczne jest przenoszenie prokuratorów do wydziałów zamiejscowych. W praktyce oznacza to konieczność czasowego lub stałego przemieszczania się na znaczne odległości, co może naruszać prawa pracownicze i ograniczać wykonywanie obowiązków służbowych oraz życie prywatne. Brak jasnych przepisów regulujących takie przeniesienia zwiększa ryzyko arbitralnych decyzji, które mogą być motywowane względami pozamerytorycznymi, na przykład próbą wpływania na przebieg konkretnych postępowań.