Podczas wczorajszej prezentacji nowego Xbox'a, na scenie pojawił się również Andrew Wilson z EA Sports. Zaprezentował on widzom technologię Ignite, która już wkrótce zmieni oblicze gier sportowych. Okazuje się jednak, że z dobrodziejstw next-genowej FIFY nie skorzystają użytkownicy pecetów.

Ignite, to technologia nad którą EA pracuje już od dłuższego czasu. Podczas wczorajszej prezentacji Wilson podkreślił, że dzięki jej wprowadzeniu takie gry jak FIFA, NBA Live, czy też Madden NFL staną się jeszcze bardziej realistyczne. Przede wszystkim zwiększy się płynność animacji, a zawodnicy mają wykazać się większą inteligencją boiskową. Bardzo możliwe, że czeka nas rewolucja podobna do tej, której byliśmy świadkami podczas premiery pierwszej next-genowej FIFY na konsole XboX' 360 i Playstation 3.

Niestety z tej rewolucji nie skorzystają pecetowi gracze - przynajmniej na razie. EA Sports wydała komunikat w którym poinformowała, że silnik Ignite zostanie użyty jedynie w przypadku wersji FIFY 14 na XboX'a One oraz PlayStation 4. Jeśli EA zastosuje swoją wcześniejszą taktykę, to na pierwszą next-genową FIFĘ na PC-ety przyjdzie nam poczekać jeszcze kilka lat