Aplikacje mobilne, drony czy wirtualne systemy zarządzania gospodarstwem to innowacje, które coraz śmielej wkraczają do branży rolniczej. Jakie rozwiązania ułatwią prace na polu w czasie tegorocznych żniw, a w co warto zainwestować, by plony obrodziły jeszcze owocniej w kolejnym sezonie?
Technologia mobilna zbiera żniwa
W odpowiedzi na rosnącą liczbę użytkowników urządzeń mobilnych wśród rolników, na rynku pojawia się coraz więcej aplikacji usprawniających pracę w polu, szczególnie w okresie zbiorów. W związku z tzw. szarpanymi żniwami, kluczowa dla gospodarstw staje się precyzyjna prognoza pogody, pozwalająca na rozsądne zaplanowanie prac. Na rynku dostępny jest już szereg dedykowanych rolnikom specjalistycznych aplikacji pogodowych (np. Agrometeo), które śledzą istotne dla branży parametry pogody, takie jak szybkość parowania czy kierunek wiatru. W czasie zbiorów rolnicy uważnie śledzą też ceny towarów, w czym również wspierają ich technologie mobilne. Rolnicy mają w tym celu do dyspozycji takie narzędzia, jak Szpieg towarowy, który śledzi interesujące nas dane w czasie rzeczywistym oraz informuje nas za pomocą alertów o istotnych zmianach na giełdzie towarowej.
Kluczem do udanych żniw jest sprzęt rolniczy i jego efektywne wykorzystanie w polu. Część rolników inwestuje w kosztowne maszyny, jednak często nie wykorzystuje w pełni ich potencjału. W związku z tym, zamiast stanowić kosztowną, ale opłacalną inwestycję, w perspektywie długofalowej przynoszą swoim właścicielom straty. Z drugiej strony, wielu przedsiębiorców rolnych nie stać na zakup drogiego sprzętu, podczas żniw korzystają więc z usług wynajmu. Posiadacze maszyn, którym zależy na dodatkowym źródle dochodu, mogą w prosty sposób skontaktować się z najemcami wykorzystując do tego technologię mobilną. – Dzięki precyzyjnym kategoriom i filtrom nasza aplikacja pozwala z jednej strony na sprawne zamieszczenie ogłoszenia, a z drugiej na szybkie namierzenie interesującej oferty wynajmu maszyn i sprzętów rolnych w danej okolicy oraz szybki kontakt z ogłoszeniodawcą. To pierwsze tego typu branżowe narzędzie skoncentrowania wyłącznie na wymianie usług rolnych – mówi Daniel Gosiewski, pomysłodawca AgroDeal, branżowej giełdy usług rolnych dostępnej w formie platformy i aplikacji mobilnej.
Kolejna kwestia to wsparcie przedsiębiorców rolnych w obsłudze sprzętu rolniczego, coraz bardziej „naszpikowanego” elektroniką. W tym celu można skorzystać z aplikacji, które ułatwiają sterowanie kombajnem proponując optymalne ustawienie pracy maszyny, w zależności od jej typu i modelu. W efekcie dzięki wykorzystaniu aplikacji, ograniczamy np. straty zbóż podczas zbiorów. Dedykowane aplikacje zaprojektowane pod kątem efektywnego wykorzystania sprzętu wypuszczają na rynek przede wszystkim producenci maszyn.
Rozwiązania technologiczne sprawdzają się w przypadku dbania o bezpieczeństwo sprzętu w czasie prac polowych. Mowa o montowanym w sprzęcie rolniczym monitoringu GPS/GSM, który pozwala na szybkie namierzenie maszyny w przypadku kradzieży, na którą rolnicy nie mogą sobie pozwolić w czasie żniw. Wartością dodaną systemów GPS jest możliwość analizy i kontroli prac wykonywanych na polu oraz wydajności poszczególnych urządzeń, co jest istotne zwłaszcza w przypadku dużych gospodarstw zatrudniających sporą liczbę pracowników.
Drony i systemy GPS, czyli rolnictwo precyzyjne
Wspomniana wcześniej technologia GPS oraz wykorzystanie technologii mobilnych czy dronów to podstawy tzw. rolnictwa precyzyjnego, oznaczającego w ogólnym ujęciu nowoczesny sposób gospodarowania. Celem rolnictwa precyzyjnego jest stałe zwiększanie efektywności gospodarstwa przy pomocy nowych technologii. Jak to działa w praktyce? Dzięki korzystaniu z nowoczesnych narzędzi przedsiębiorcy rolni mogą w precyzyjny sposób monitorować i zbierać dane na temat pól, kondycji roślin czy plonów oraz poddawać zgromadzone dane analizie pozwalającej na umiejętne planowanie siewu czy dawkowanie nawozów i środków ochrony roślin. Do monitoringu pola są wykorzystywane np. drony, które dzięki „obserwacji” stanu pola w podczerwieni precyzyjnie określają strefy zaatakowane przez choroby. - Nowe technologie pozwalają ponadto na automatyzację prac maszyn, które dzięki zamontowanym sensorom nie obrabiają i nie opryskują tej samej części powierzchni pola dwa razy.
W sprzęcie rolniczym można też montować urządzenia, które mierzą stan gleby i roślin i pomagają w określeniu zapotrzebowania na nawóz czy środki ochrony roślin. W końcu, dostępne na rynku rozwiązania pozwalają na dokładną analizę zagospodarowania kolejnych obszarów pola oraz efektów zbiorów, porównując aktualne dane z danymi historycznymi i tym samym, efektywniejsze planowanie prac na kolejny sezon – mówi Daniel Gosiewski z AgroDeal. W dobie dynamicznego rozwoju rolnictwa precyzyjnego, w cenie są także systemy ułatwiające kompleksowe zarządzanie gospodarstwem, takie jak VitalFields czy Agridata. Wspomniane programy usprawniają ewidencję prowadzonych działań, tworzenie tzw. kart pola, monitorowanie stanu zużycia nawozów czy środków ochrony roślin, kontrolowanie pracy osób zatrudnionych w gospodarstwie, zarządzanie magazynami czy ewidencję upraw. Służy to przede wszystkim optymalizacji kosztów związanych z zarządzaniem gospodarstwem.