Najnowsze dane Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) wskazują, że mamy do czynienia z zapaścią w MdM-ie. Sierpniowa wartość dopłat przyznanych nabywcom mieszkań (15,57 mln zł), była najniższa od początku działania programu. Trudno dziwić się takim wynikom, gdyż do końca grudnia BGK dotuje tylko nowe mieszkania z terminem ukończenia w 2018 r.

Osoby planujące zakup innego lokum z rządową dopłatą, niecierpliwie czekają na odblokowanie programu MdM w styczniu 2017 r. Wtedy do dyspozycji wszystkich beneficjentów będzie kwota wynosząca 373 mln zł. Ta suma może skończyć się naprawdę szybko.

Na odblokowanie puli dopłat czekają nie tylko klienci deweloperów

Obecny regres programu MdM jest efektem przepisów, które zabraniają wykorzystania więcej niż 50% środków na 2017 rok przed jego rozpoczęciem – tłumaczy Andrzej Prajsnar z portalu RynekPierwotny.pl. Odblokowanie przejściowo „zamrożonej” puli (1 stycznia 2017 r.) pozwoli na zakup gotowych mieszkań (rynek pierwotny i wtórny) oraz lokali deweloperskich z terminem ukończenia w 2017 r.

Warto zdawać sobie sprawę, że odblokowanie puli na 2017 rok, rozpocznie schyłkową fazę programu MdM. Mieszkanie dla Młodych mocno straciło na znaczeniu, gdy w marcu 2016 r. pula dopłat na ten sam rok została prawie całkowicie wyczerpana. Co więcej, przepisy nie pozwalają na przesunięcie i wykorzystanie niewydatkowanych środków z puli dotyczącej 2014 r. (poziom wykorzystania: 35%) i 2015 r. (poziom wykorzystania: 85%).

Obecnie do wykorzystania pozostaje około 95% środków z puli dla 2018 r. Problem polega jednak na tym, że znalezienie lokali i domów z terminem ukończenia w 2018 r. wcale nie jest łatwe. Deweloperzy nie kwapią się z rozpoczynaniem kolejnych inwestycji skrojonych pod MdM, gdyż ich ukończenie przed finiszem rządowego programu (grudzień 2018 r.), z tygodnia na tydzień staje się coraz trudniejsze.

ikona lupy />
Dopłatowy wyścig w programie MdM / Media

„MdM-owe” ożywienie może zacząć i skończyć się w I kw. 2017 roku

Trudności z wykorzystaniem puli na 2018 rok, potęgują zainteresowanie tymi środkami, które obecnie są zablokowane (do 1 stycznia 2017 r.). Wszystko wskazuje na to, że druga połowa funduszy dotyczących 2017 r. (373 mln zł), zostanie wyczerpana bardzo szybko. Prosta symulacja pozwala na sprawdzenie, jak długo może trwać przyszłoroczny wyścig o dopłaty. Jako punkt odniesienia przyjęto informacje z kwietnia 2016 roku. Wtedy beneficjenci MdM-u nie mogli już otrzymać funduszy zarezerwowanych na 2016 r. Od 1 do 30 kwietnia, Bank Gospodarstwa Krajowego wydatkował około 70 mln zł z puli dotyczącej 2017 r. Jeżeli tak samo szybko będzie wykorzystywana reszta odblokowanej puli, to środki na dotowanie gotowych domów i lokali z terminem ukończenia w 2017 roku, zostaną całkowicie wyczerpane na początku czerwca.

Istnieje spore prawdopodobieństwo, że na początku 2017 roku tempo wyścigu o dopłaty będzie znacznie szybsze – prognozuje ekspert portalu RynekPierwotny.pl. Jeżeli w symulacji przyjmujemy miesięczne wykorzystanie puli wynoszące 113 mln zł (160% wyniku z kwietnia 2016 r.), to termin wyczerpania środków przypada na początek kwietnia 2017 r. Scenariusz zakładający wyczerpanie odblokowanej puli na 2017 r. w ciągu trzech miesięcy, z pewnością nie jest abstrakcyjny.

ikona lupy />
Dopłatowy wyścig w programie MdM / Media

Osoby planujące wnioskowanie o dopłatę na początku 2017 roku, powinny zdawać sobie sprawę, że podobne plany ma wielu innych Polaków. W związku z powyższym, trzeba odpowiednio wcześniej wybrać lokum z ceną i powierzchnią niższą od limitów, sprawdzić swoją zdolność kredytową i załatwić wszystkie możliwe formalności. Przyszli beneficjenci MdM-u powinni wziąć pod uwagę wydłużenie procedury kredytowej, które będzie wynikało z napływu większej liczby wniosków.

Na dopłatowy wyścig muszą przygotować się również firmy deweloperskie oraz banki. Pracownicy tych instytucji będą mogli przypomnieć sobie bardzo pracowity koniec 2012 roku. Wtedy wiele osób wykorzystało ostatnią szansę uczestnictwa w programie Rodzina na Swoim. Ze względu na specyficzne zasady działania MdM-u, największa determinacja wnioskodawców będzie widoczna około półtora roku przed ostatecznym terminem składania wniosków o dopłaty (30 wrzesień 2018 r.).