Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta sprawdzi działanie banków, które udzielały kredytów we frankach szwajcarskich. Wiceprezes UOKiK Dorota Karczewska powiedziała w Jedynce, że w trakcie postępowania Urząd sprawdzi, co stało się na rynku i jaką postawę wykazują banki. Chodzi przede wszystkim o to, czy banki uwzględniają ujemny wskaźnik LIBOR i kto miałby pokryć ewentualne straty z tego powodu.

Urząd zajmie się też żądaniami dodatkowych zabezpieczeń i zmianami umów kredytowych. Dorota Karczewska powiedziała, że UOKiK będzie chciał zakończyć postępowanie jak najszybciej. Ma też nadzieję na współpracę ze strony banków. Wiceprezes powiedziała, że Urząd będzie rozmawiał z bankami o zmianach w takich dziedzinach, jak stawka WIBOR, dodatkowe zabezpieczenia kredytów czy zmiany umów. Jeśli rozmowy nie dadzą rezultatów, to Urząd użyć może środków przymusu.

Dorota Karczewska powiedziała, że w umowach o kredytach hipotecznych ważna jest klauzula indeksacyjna. Powinna ona równoważyć interesy banku i klienta, jednak na razie tak się nie dzieje. Jest bowiem bardzo trudno skonstruować dobrą klauzulę.

Mówiąc o zmianach umów kredytowych wiceprezes UOKiK podkreśliła, że nie mogą one być wprowadzane jednostronnie. Powinno to następować na zasadzie consensusu. Dorota Karczewska przyznała , że czasem banki nie wykazują empatii wobec klientów znajdujących się w trudnej sytuacji. Jej zdaniem, powinny one zmienić procedury tak, aby bardziej uwzględniać położenie kredytobiorców.