Na pytanie o kwestie przenoszenia nadzoru nad spółkami MSP do nowego ministerstwa energii odpowiedział: "W pierwszej kolejności będzie to górnictwo, potem elektroenergetyka, a dalej paliwo i gaz".
"Chcemy powołać coś, co już funkcjonuje w niektórych krajach UE - specjalną agencję rządową zarządzającą kluczowymi aktywami strategicznymi m.in. z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego" - dodał.