Ze stanowiska ministra Włodzimierza Karpińskiego wynika, że terminal LNG w Świnoujściu jest gotowy w 96 procentach. Trwają końcowe prace budowlane i odbiory inwestycji. Gazoport jest też przygotowywany do próbnych rozruchów. Ministerstwo przekonuje, że dzięki dalszym negocjacjom nie ma już zagrożenia zapłaty za nieodebrany gaz z Kataru, o czym napisano w raporcie NIK..
Trwają za to inne negocjacje - z włoskim wykonawcą inwestycji, który ma dodatkowe roszczenia finansowe. I - jak mówi minister skarbu - dlatego jego resort prosił o opóźnienie w publikacji raportu. Wykonawca podaje lipiec 2015 roku jako termin ukończenia inwestycji. Ministerstwo daty nie chce podawać i podkreśla, że ważniejsza jest jakość i koszt inwestycji.
NIK w raporcie zwrócił uwagę, że gazoport w Świnoujściu nie został oddany do użytku ani w czerwcu 2014 roku, jak początkowo zakładano, ani do końca 2014 roku, co zapisano w aneksie do umowy. Izba ostrzega, że opóźnienia narażają Polskę na utratę środków z Unii Europejskiej, wykorzystanych do współfinansowania inwestycji.
Powstanie terminalu gazu skroplonego w Świnoujściu ma umożliwić jego odbiór drogą morską z praktycznie każdego miejsca na świecie.
Gazoport prawie gotowy, ważne, by nie był za drogi. Ministerstwo Skarbu odpowiada na zarzuty Najwyższej Izby Kontroli.
Gazoport prawie gotowy, ważne, by nie był za drogi. Ministerstwo Skarbu odpowiada na zarzuty Najwyższej Izby Kontroli.
Reklama
Reklama
Reklama