Obradujący w środę w Warszawie Sztab Protestacyjno-Strajkowy NSZZ "Solidarność" stwierdził, że żaden z głównych postulatów związku nie został przez rząd uwzględniony. Do 28 marca sztab czeka na konkretne propozycje i terminy ich realizacji.

W przeciwnym razie zapowiada, że 4 kwietnia zorganizuje manifestacje przed wszystkimi urzędami wojewódzkimi.

Rzecznik przewodniczącego KK NSZZ "Solidarność" Marek Lewandowski przypomina w komunikacie wydanym po spotkaniu, że NSZZ "Solidarność" domaga się m.in. podwyżek w sferze finansów publicznych, wprowadzenia kryterium stażowego uprawniającego do przejścia na emeryturę bez względu na wiek, odmrożenia wskaźnika naliczania zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, rozwiązań zabezpieczających przed wzrostem cen energii oraz funkcjonowania przedsiębiorstw energochłonnych, a także niewliczania do minimalnego wynagrodzenia dodatków za wysługę lat.

Pełna lista postulatów obejmuje m.in. wzrost wynagrodzeń zatrudnionych w sferze finansów publicznych, proporcjonalnie do wzrostu wynagrodzeń funkcjonariuszy policji, straży pożarnej, więziennictwa, krajowej administracji skarbowej, celników, pielęgniarek i położnych oraz lekarzy rezydentów, przewidzianych na 2019 r. dla pozostałych zatrudnionych w jednostkach finansów publicznych.

"S" domaga się też pełnego odmrożenia kwot odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych oraz "zaniechania, komplikujących system, niekończących się zmian w ustawach podatkowych, przyjmowanych bez konsultacji społecznych". Związek upomina się też o urealnienie kwoty wolnej od podatku tak, aby służyła osobom najsłabszym ekonomicznie, chroniąc je przed zagrożeniem ubóstwem.

Postulaty dotyczą też waloryzacji progów podatkowych i wysokości zryczałtowanych kosztów uzyskania przychodu osób fizycznych, a także m.in. modernizacji systemu ubezpieczeń społecznych tak, aby pracownicy o długoletnich okresach składkowych nabywali uprawnienia emerytalne bez względu na wiek życia oraz objęcia wszystkich wykonujących i świadczących pracę bez względu na formę umowy, w oparciu o którą ją wykonują, w tym prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą, proporcjonalnymi składkami emerytalno-rentowymi od osiąganych dochodów z każdego tytułu ubezpieczenia, z zachowaniem zasady 30-krotności.

W styczniu Konwent Przewodniczących Zarządów Regionów i Krajowych Sekretariatów Branżowych NSZZ "Solidarność" przekształcił się w sztab protestacyjno-strajkowy.

Pod koniec lutego przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda po spotkaniu m.in. z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim i premierem Mateuszem Morawieckim oceniał, że "w wielu kwestiach prawie osiągnięto porozumienie". Nie precyzował jednak, czego dotyczyły rozmowy, ani w jakich obszarach zbliżono stanowiska. Rzecznik PiS Beata Mazurek informowała wówczas, że efektem rozmów jest powołanie zespołu rządowo-związkowego, który "będzie pracował nad rozwiązaniem problemów istotnych dla obu stron".

Portal "Tygodnika Solidarność" Tysol.pl podawał we wtorek, że członkowie zespołów przedstawią w środę sztabowi informację na temat postępu rozmów. Środowe spotkanie w warszawskiej siedzibie Solidarności było zamknięte dla mediów.