Stan zdrowia naszych dzieci pogarsza się, zarówno jeśli chodzi o otyłość, jak i nadwagę - poinformował w środę minister zdrowia Adam Niedzielski, omawiając wyniki badania zrealizowanego w grupie 2 tys. dzieci w wieku 8 lat. Badanie wykonał Intytut Matki i Dziecka w Warszawie.
W środę odbyła się konferencja prasowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, na której eksperci Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie przedstawili wyniki badań dotyczących stanu zdrowia dzieci w erze COVID-19. Szef MZ poinformował, że zbadano ponad 2 tys. dzieci w wieku 8 lat. Zakres badania dotyczył podstawowych parametrów zdrowotnych dzieci w Polsce. Dzieci były badane zarówno pod kątem wagi i wzrostu, mierzono im ciśnienie krwi.
"Stan zdrowia naszych dzieci się pogarsza, zarówno jeśli chodzi o otyłość, jak i nadwagę. To ma bardzo poważne konsekwencje, bo jak wiemy otyłość i nadwaga to główne czynniki ryzyka, jeśli chodzi w dalszej kolejności o kwestie kardiologiczne, czyli ciśnienia krwi (...), ale też innych powikłań związanych z cukrzycą czy innymi przypadłościami" - powiedział Niedzielski.
Badaniu towarzyszyła ankieta skierowana do rodziców i szkół. "W badaniu objęto zakresem ponad sto szkół na terenie całego kraju, jest to więc badanie reprezentatywne" - zauważył minister.
Badanie wykazało narastającą częstość nadwagi i otyłości w grupie dzieci w wieku 8 lat. Jedna piąta polskich ośmioletnich chłopców cierpi na otyłość - powiedziała prof. Anna Fijałkowska z Instytutu Matki i Dziecka prezentując wyniki raportu z badań dotyczących zdrowia dzieci w czasie pandemii.
Dyrektor Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie dr Tomasz Maciejewski poinformował, że raport z badań dotyczących zdrowia i zachowań dzieci w wielu 8 lat podczas pandemii COVID-19 przeprowadzono w ramach Narodowego Programu Zdrowia na lata 2021-2025.
Prof. Anna Fijałkowska wskazała na problem nadwagi i otyłości w grupie dzieci w wieku 8 lat. "Niepokoi prawie 5 proc. wzrost częstości występowania nadwagi w tej grupie wiekowej. Jedna piąta polskich ośmioletnich chłopców ma otyłość, co oznacza, że z 350 tys. dzieci kilkadziesiąt tysięcy chłopców to chłopcy otyli" - stwierdziła.
Jej zdaniem niepokojące jest również to, że 25 proc. ośmioletnich chłopców ma nieprawidłowy wskaźnik obwodu talii. Dodała, że ten problem dotyczy również 20 proc. dziewcząt.
"Taki odsetek dzieci ma brzuszny rozkład tkanki tłuszczowej, czyli idzie w kierunku otyłości brzusznej. To niepokoi, dlatego że temu towarzyszy wysoki odsetek ośmioletnich dzieci z nieprawidłowo wysokim ciśnieniem" - mówiła. Zastrzegła, że badane dzieci nie mają jeszcze nadciśnienia, ale powinny być obserwowane w tym kierunku.
Prof. Fijałkowska zaznaczyła, że ankietowani rodzice tych dzieci przyznawali, że w czasie pandemii 17 proc. dzieci częściej sięgało po słone przekąski a 23 proc. po słodycze niż przed pandemią. "To niepokoi o tyle, że te dzieci miały wówczas wyraźnie ograniczoną aktywność fizyczną i to się przełożyło na ich zachowania już teraz, w okresie, kiedy dzieci chodzą aktywnie do szkoły" - podkreśliła.
Dodała, że obecnie rodzice przyznają, że 44 proc. ośmiolatków spędza więcej czasu przed ekranem komputera lub telewizora niż spędzały przed pandemią. "Chodzi o czas niezwiązany z edukacją w dni szkolne. A w weekendy prawie 38 proc. dzieci też tego czasu spędza więcej" - wyjaśniła.
Według prof. Fijałkowskiej jedynie 50 proc. badanych rodziców oceniło stan emocjonalny swoich dzieci jako bardzo dobry. "Dlaczego druga połowa nie ma bardzo dobrego samopoczucia?" - pytała.
Badaniem przeprowadzonym w 2021 r. w 109 szkołach w 16 województwach objęto 2228 dzieci i 865 rodziców.
Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że wraz z premierem Mateuszem Morawieckim zdecydował o przygotowaniu specjalnej strategii na rzecz zdrowia dzieci. Zapowiedział, że jej głównie założenia będą przedstawione w lutym.
Jak zaznaczył, strategia będzie integrowała działania wielu resortów. Wśród nich będą MEiN, Ministerstwo Sportu i Ministerstwo Rolnictwa - wskazał szef MZ.
Wyjaśnił, że zadaniem tego zespołu będzie szczegółowa analiza wyników projektu badawczego, ale przede wszystkim sformułowanie rozwiązań, które będą skierowane do dzieci i młodzieży.
"Będziemy starali się przygotować się spójny, kompleksowy plan, który będzie zawierał działania z różnych dziedzin (...) i integrował je w jeden dokument, który będzie miał status dokumentu rządowego, czyli tak jak mieliśmy w planie chorób rzadkich uchwały Rady Ministrów" - zapowiedział.
"Dajemy sobie 3 miesiące na sformułowanie podstawowych założeń tego dokumentu i mam nadzieje, że w lutym będziemy mogli państwu przedstawić główne, fundamentalne założenia strategii na rzecz zdrowia dzieci" - zapowiedział Niedzielski.
Wspomniał, że MZ podejmuje wiele działań, które wychodzą naprzeciw zdiagnozowanym problemom, wskazując np. na programy dotyczące nawyków żywieniowych i aktywności fizycznej. Przyznał, że nie są one jednak wystarczające.
Powiedział, że o badaniach rozmawiał z premierem Mateuszem Morawieckim i przygotowano dwie inicjatywy. Pierwsza z nich - jak mówił - polegać będzie na pogłębieniu badań stanu zdrowia ośmiolatków.
"Otwieramy również nowy cykl badań, który będzie prowadzony w ramach logiki tzw. badania kohortowego, czyli będziemy badali pierwotnie stan zdrowia 7-latków czy w ogóle dzieci w I klasie podstawówki, a potem regularnie co dwa lata wraz z tym, jak będą przechodzili do następnych klas będziemy patrzyli, co się dzieje ze stanem zdrowia tej samej grupy młodzieży czy dzieci" - zapowiedział.(PAP)
Autor: Magdalena Gronek
mgw/ agz/ szz/ iżu/ mhr/