Kierownik Katedry oraz Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu prof. Leszek Szenborn ocenił, że za kilka tygodni będą już możliwe w Polsce szczepienia młodszych dzieci. "Mam nadzieję, że rodzice zechcą je szczepić" - dodał.
We wtorek na konferencji prasowej we Wrocławiu kierownik Katedry oraz Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu prof. Leszek Szenborn był pytany o szczepienia młodszych dzieci od 5. roku życia.
"W tej sprawie czekamy na komunikat (MZ - PAP). Spodziewamy się, że on będzie i takie szczepienia staną się w naszym kraju możliwe. Musimy też zaczekać na odpowiedni preparat, ponieważ szczepionka dla młodszych dzieci jest inna od tej dla dorosłych. Ma mniejszą zawartość mRNA” - powiedział prof. Szenborn.
Jego zdaniem, warto zaszczepić młodsze dzieci, choć z pewnością jest też tak, że najmłodsi pacjenci mają mniej wskazań, choćby dlatego, że łagodniej chorują.
"Mam jednak nadzieję, że rodzice zechcą zaszczepić swoje młodsze dzieci. Czasem widzę takie sytuacje, że rodzice oczekują od nas lekarzy, by pomóc ich dzieciom w chorobie, wyleczyć, a oni sami nie robią wszystkiego dla ochrony swoich pociech. Czasami nawet rodzice dzieci przewlekle chorych są niezaszczepieni i w ten sposób je narażają na zakażenie. Chrońmy nasze dzieci i je szczepmy” - powiedział lekarz.
W kierowanej przez niego klinice jest 27 nieletnich pacjentów, ale wszystkie z 46 łóżek jest zajętych. 19 osób to chorzy na COVID-19 rodzice, którzy trafili tam razem z chorymi dziećmi.(PAP)
Autor: Roman Skiba